Sprzedam dwa oryginalne kołpaki

bo tyle pozostało mi po Espero.
Ktoś chętny??? Dodam, że mają dla mnie charakter sentymentalny, więc tanio ich nie puszczę

Kiedyś jak byłem w Germanii piłem bardzo dobre piwo - Crombacher. Za to piwko oddam te dwa kołpaki . Powodzenia w szukaniu, bo od kilku lat nie mogłem go w Polsce kupić, aż ostatnio w jednym sklepie w Wawie mi się udało. I okazało się, że ten Crombacher to na prawdę pyszne piwko ( a bałem się, że to tylko wspomnienie mnie nakręcało)
Odbiór osobisty.

Z polskich też piję tylko Tyskie. Ale Crombacher to inna klasa. To nie jest piwo którym fajnie sie podchmielić - to jest piwo do smakowania.
Kiedyś w Wawie była tak aknajpa - Adler - na pl. Trzech Krzyży (może jeszcze jest, ale ostatnio nie mam czasu aby tam zajrzeć), otóż w tej knajpie można było napić się piwa z każdego zakątku świata, również z Japonii piwa z ryżu (nie ryzykowałem).

Wracając do tematu, co z tymi kołpakami ?

Widać zbyt mało tego piwa wypiłem aby dobrze zapamiętać jego pisownię. Oczywiście pisze sie przez "K".

podpowiem - Blu City w Wawie - sklep z piwem obok Piotra i Pawła