Łańcuch rozrządu w C24NE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Przede wszystkim chciałbym przywitać członków LOB, do którego to grona wreszcie mnie "wpuszczono" pozwalając na pisanie postów.

Do rzeczy. Szukałem, ale niestety nie znalazłem konkretów na temat łańcucha rozrządu w silniku C24NE. Mam zatem kilka pytań, na które być może znacie odpowiedzi i zechcecie się nimi podzielić

1. Czy łańcuch rozrządu, gdy jest zużyty może się na tyle rozciągać po rozgrzaniu, żeby występował znaczny luz? Jak mam zimny silnik, to jest cicho. Po rozgrzaniu słychać metaliczne nieregularne dźwięki przypominające uderzanie łańcuchem o obudowę.
2. Czy łańcuch wymienia się zawsze razem z kołami zębatymi, czy też tylko w razie potrzeby?
3. Czy ktoś próbował wymieniać łańcuch w silniku 2.4 opla bez zrzucania głowicy? Podobno się da, tylko trzeba rozpiąć (???) łańcuch, spiąć z nowym, przełożyć, rozpiąć ze starym i spiąć spowrotem nowy...
4. Czy napinacz łańcucha ma możliwość jakiejś wstępnej regulacji naprężenia (z zewnątrz), czy też napinanie odbywa się całkowicie automatycznie?

Jeśli jest gdzieś już temat podobny do tego i w dodatku z odpowiedziami, to bardzo proszę o linka
  
 
Hej,

po mojemu:

1. Tu się nie wypowiadam, bo u mnie stukalo cały czas
2. Moim skromnym zdaniem jak wymieniasz łańcuch to wymień też koła( skoro łańcuch się zuzył to koła pewnie też, poza tym jest trochę zabawy z wymianą więc lepiej zrobić od razu...) oczywiście prowadnice też trzeba wymienić, ja musiałem wymienic także napinacz
3. Da się to zrobić bez ściągania głowicy i bez rozpinania łańcucha -trzeba zdjąć dekiel zaworó, osłonę rozrządu i poluzować miskę olejową.
4. Z tego co pamiętam to napinacz nie ma "dodatkowych" regulacji - po prostu napina łańcuch.


Powodzenia

Mały
  
 
Cytat:
2006-06-12 14:36:48, krisker pisze:
Witam. Przede wszystkim chciałbym przywitać członków LOB, do którego to grona wreszcie mnie "wpuszczono" pozwalając na pisanie postów. Do rzeczy. Szukałem, ale niestety nie znalazłem konkretów na temat łańcucha rozrządu w silniku C24NE. Mam zatem kilka pytań, na które być może znacie odpowiedzi i zechcecie się nimi podzielić 1. Czy łańcuch rozrządu, gdy jest zużyty może się na tyle rozciągać po rozgrzaniu, żeby występował znaczny luz? Jak mam zimny silnik, to jest cicho. Po rozgrzaniu słychać metaliczne nieregularne dźwięki przypominające uderzanie łańcuchem o obudowę. 2. Czy łańcuch wymienia się zawsze razem z kołami zębatymi, czy też tylko w razie potrzeby? 3. Czy ktoś próbował wymieniać łańcuch w silniku 2.4 opla bez zrzucania głowicy? Podobno się da, tylko trzeba rozpiąć (???) łańcuch, spiąć z nowym, przełożyć, rozpiąć ze starym i spiąć spowrotem nowy... 4. Czy napinacz łańcucha ma możliwość jakiejś wstępnej regulacji naprężenia (z zewnątrz), czy też napinanie odbywa się całkowicie automatycznie? Jeśli jest gdzieś już temat podobny do tego i w dodatku z odpowiedziami, to bardzo proszę o linka


Cześć. Ja to przeżyłem.Wymienilem łańcuch, koła,ślizgacze i napinacz. Musisz zdjąć pompę wody, koło pasowe,pompę wspomagania, alternator i pokrywę rozrządu. Głowicy niemusisz
ściągać, no i popuścić miskę olejową. Roboty trochę jest. Tak na marginesie, sam to robiłem, pierwszy raz.
  
 
Cytat:
2006-06-12 18:58:47, abigaz pisze:
Cześć. Ja to przeżyłem.Wymienilem łańcuch, koła,ślizgacze i napinacz. Musisz zdjąć pompę wody, koło pasowe,pompę wspomagania, alternator i pokrywę rozrządu. Głowicy niemusisz ściągać, no i popuścić miskę olejową. Roboty trochę jest. Tak na marginesie, sam to robiłem, pierwszy raz.



A też miałeś objawy podobne do tych, o których pisałem? Ucichło po wymianie?
  
 
Cytat:
2006-06-12 19:57:23, krisker pisze:
A też miałeś objawy podobne do tych, o których pisałem? Ucichło po wymianie?


U mnie łańcuch słychać było cały czas. A u ciebie być może wystarczy wymienić napinacz.
  
 
Wczoraj ponownie zdjąłem pokrywę zaworów i... o zgrozo! Łańcuch ma ogromny luz! Tzn. po stronie napinacza jest OK, a z drugiej strony bardzo luźny, choć ta różnica wynika zapewne z różnicy oporów na zębatkach po zgaszeniu auta. Zdaje się, że mnie wymiana czeka
  
 
No roboty troszke jest z taka wymiana JAki masz przebieg auta to to cos powie o koniecznosci wymiany lancucha
  
 
Cytat:
2006-06-14 20:02:57, SENATOR pisze:
No roboty troszke jest z taka wymiana JAki masz przebieg auta to to cos powie o koniecznosci wymiany lancucha



Też bym chciał znać realny przebieg mojego auta Patrząc po stanie ogólnym mogę stwierdzić, że te licznikowe 230000 to się PIxDRZWI zgadza, ale w tej kwestii nigdy w 100% nie wiadomo.
  
 
Hm czyli lancuch powinien byc jeszcze nie wyciagniety.Powinna wystarczyc wymiana wszystkich slizgow lancucha