MotoNews.pl
  

OPEL OMEGA 93r. 2.0 Klima i WISCO (wisko, wiskoza)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
mam problem z wisco poniewaz moje stare bylo odrazu walniete jak zakupilem auto wiec kupilem w sklepie i okazala sie odrazu ze uszkodzone bo przy dodawaniu gazu wiatrak tak zapierniczal ze az bylo slychac wycie na odleglosc 20 metrow itp
teraz dali mi 2 wiscko i juz tak nierobi ale dalej kreci sie tak ze jak dodaje gazu to wiatrak szybciej dziala (ale juz nie tak jak poprzednio) temperatura w aucie jest przy wlaczonej klimie i jezdzie ok 60 km/h + korek 10 min. stania non stop to ok 82 stopni. wyzej niewskoczy dodam ze termostat nowy czy to dobra temperatura a slyszalem ze dobre wisko mozna zatrzymac reka przy zimnym silniku itp czy to prawda bo jak bym mial wlozyc dlon w moj wiatrak to byn stracil palce
PROSZE O POMOC czy znow reklamowac owa czesc itp

sorry za bledy w stylyu "brak kresek nad literami itp" poniewaz pisze z pracy i pc z win po angielsku

[ wiadomość edytowana przez: haibane dnia 2006-05-20 17:11:43 ]

[ wiadomość edytowana przez: haibane dnia 2006-05-20 17:12:22 ]
  
 
Tak,zdecydowanie i stanowczo reklamować. obroty wisco zależą od temperatury, a nie od obrotów silnika. A dokładniej, wisco ciągnie bez poślizgu, przy bardzo wysokiej temperaturze i dopiero wtedy rosną wraz z obrotami silnika.
Ja też mam na sztywno (halasuje jak Jeep z silnikiem 6.0 )Nie stać mnie na wisco Behr-a, inne to nie za bardzo....
  
 
teraz na wiskozie po reklamacji nierobi juz tego huku ale temp jest non stop ok 80-82 stopnie i ani drgnie wiecej czy to normalne nawet jak stoje w korku 10 min przy 16 stopniach C i sloncu itp
  
 
Temperatura na desce rozdzielczej jest mało precyzyjna, nagrzewaj motorek na postoju i trzmaj wiatrak jakimś "patykiem" i w momencie kiedy wisco zacznie ciągnąć odczytaj temperaturę. Niestety nie wiem przy jakiej temp powinno załączyć .
Mam, temp załączenia to 82 C, a wyłączenia 60 C.
Jako ciekawostkę dodam iż full ludzi wywala zepsute sprzęgło wiskotyczne i przerabia to na wiatrak elektryczny, bo wychodzi full taniej, dużo wiskoz zamienników szybko się psuje (a nie są najtańsze) no i najważniejsza sprawa : w duże upały w korku wisko na wolnych obrotach silnika nie daje sobie rady....

[ wiadomość edytowana przez: omegolotC30NE dnia 2006-05-20 20:39:51 ]
  
 
zamiast patyczka poprostu weź kawałek nitki do szycia i przywiąż wiatrak za koniec śmigła. Przy tem. powyżej 80 st.C powinno zerwać nitke. a po drugie sprawdził bym jeszcze raz termostat bo z twojego opisu za szybko otwiera duży obieg. termostat powinien otwożyć się przy około 90 st.C jest to wybite na termostacie. Jeżeli masz jakąś podrube to postaraj się o oryginał - naprawde nie jest drogi lub sprawdź w serwisie autoryzowanym kto jest producentem dla GM i wtedy szukaj w podrubie ale od tego samego producenta. Jeżeli silnik ci się nie dogrzewa to powinien więcej palić. Zaobserwój zużycie paliwa?!
  
 
Temperatura otwarcia termostatu, to w moim motorku 92 C, pełne otwarcie 107 C W Twoim pewnie tak samo...
  
 
tak na marginesie na temat huku z WISKO. Osobiście mam 2,5TD i ma niezłe gadanie i ten klang. Ale i tak chciałbum mieć efekt dzwiękowy z np. 8,7 litrowego motoru z Cadilaka. Ten HUK jest poprostu piękny, a wrażenia gapowiczów lub podczas stania na światłach - szkoda słów - wypas na maxa
  
 
Szyma , no fajny jest ten SZUM, ale zabija gang motoru. To mi bardzo przeszkadza. Gang mamy prawie identyczny (ta sama kolejność zapłonów)
  
 
troche masz racji. Ktoś kiedyś powiedział że 2,5 TD so pomieszanie traktora z odrzutowcem. To prawda że silniki Diesla są głośne ale kwestia przyzwyczajenia lub jak kto woli.
Chyba troche zeszliśmy z wątku a tu kolega ma problem z WISKO.
  
 
Właśnie. Więc jeszcze coś o wisco. Mianowicie zepsute wisco zablokowane w celu permanentnej pracy , też jest do bani ponieważ ma wtedy ogromną wydajność (nawet gdy nie trzeba) rosnącą wraz z obrotami silnika i tym samym jest dla niego obciążeniem. wzrost spalania przez niedogrzanie i przez obciążenie silnia oporem powietrza na wentylatorze....
  
 
no dobra
zoobserwowalem tak ze gdy wchodze do zimnego auta i jade ok 3 km auto nagrzewa sie do ok 87'C i nagle opada do 82'C i trzyma tak non stop nawet gddy jade w korku ok 10 min przy dzisiejszej temp. ok 10-15 'C na zewnatrz dodam ze jak rozpedze auto do ok 140 km/h i jade tak ok 3-4 min to temp. potrafi spasc nawet do 80 ale raczej sie trzyma tych 82'C czy to jest ok a i jak wylacze silnik i chce pokrecic wiskoza to sie obraca bez problemu z lekkim oporem tzn ze jak bym chcial wpedzic to w ruch np zamachnieciem to nic z tego.
juz sam niewiem nic a jak dodaje gazu to wisko kreci sie szybciej z silnikiem ale niewydobywa sie zaden huk itp jak poprzednio w starym wisku tylko lekko przyspiesza itp.
  
 
Masz jaknajbardziej sprawne wisco. Temperatura trzyma sie na stałym poziomie, bo wisco "lekko ciągnie" i cały czas wiatrak pracuje. Zeby sie, wyłączyło to temperatura powietrza opływającego wisco musiałaby spaść poniżej 60 c. Wygląda na to, że wszystko gra....

[ wiadomość edytowana przez: omegolotC30NE dnia 2006-05-22 14:44:34 ]
  
 
tzn ze wisko nawet na zimnym silniku po wlaczeniu sie odrazu kreci i tylko nieznacznie przyspiszea przy 80'C bo ono mi odrazu sie kracie z podobna szybkoscia co przy 80 itp no zaraz ide robic test ze sznurkiem i sie zobaczy jak jest mi w jednym warsztacie mowili ze wszystko ok i ze jak mam temp 82'C to bdb taka powinna byc w omegach A wersji z klima
tak ogolnie to juz sie gubie bo wersje sa rozne itp hehe
  
 
Ten test powinien rozwiać wszystkie wątpliwości