MotoNews.pl
  

Jakie jest max obciążenie essiego?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak z ciekawości pytam, bo ostatnio miałem okazję wieźć płytki i kleje do płytek i pasażerów do tego i z obliczeń wyszło że miałem jakieś 750 kg na pokładzie...

ale prędkość max 40 km/h i opony z tyłu schowały się do połowy w nadkola (prawie obcierały bo to 195)

  
 
Nie wiem jakie jest obciążenie maksymalne, ale ja zrobiłem dokładnie to samo i jakiś miesiąc pozniej łożyska z tyłu zaczęły chałasować i niestety poszły do wymiany. Możliwe że to zbieg okoliczniści
  
 
Kolo 1,5 tony na przyczepce i jakies 300kg papieru w essim jest sprawdzone....... mimo ze kombi to nie polecam
  
 


wg. dowodu rejestracyjnego (MKV 90rok) bynajmniej u mnie to jest ok 1000kg masy calkowitej przyczepki czyli w sumie przyczepka 550kg + jej masa wlasna


a co do ilosci ladunku w essim to niewiem (sprawdzic w ksiazce tzn w intsrukcji obslugi )


  
 
Według dowodu rej. Masa całkowita to 1600kg.nie wiem czy na kombi to samo.
  
 
heh przepisy przepisami ale....... policzmy
Wezmy zwykly przyklad: 4 ludzi jedzie na wakacje autkiem z LPG
1130 -masa escorta (podobno) = 1130 kg
4x 90 - 4osoby po 90kg kazda = 360 kg
butla i gaz LPG ok.= 50 kg
------------------
1540 kg


zostaje 60kg na bagaz a gdzie prowiant i ewentualna 5 osoba hehe
  
 
letkie terminatory jak po 90 kg
  
 
jak na wakacje to sa po dluzszych sesjach treningowych bo jada na lachony
  
 
No ale dochodzi jeszcze box dachowy - 70kg i 4 rowery - 100kg. Oczywiście ciągniemy jeszcze przyczepkę - 1000kg i holujemy innego essiego, którego spotkaliśmy na trasie a zaniemógł.
W sumie to spokojnie pezekroczymy 3,5t.
  
 
Ja również przewoziłem ze 2 razy ładunek płytek w Essiem i to taki, że faktycznie przód podnosiło a tył co chwilę obcierał i i.........po jakimś czasie zauważyłem, że sprężyny z tyłu coraz niżej siedzą i coraz bardziej się bujają ......zmieniłem na nowe wzmacniane i jest miodzio .....ale postaram się już takich ładunków nie przewozić.....ewentualnie na kilka razy .
  
 
Cytat:
2006-05-23 23:42:47, kainek pisze:
letkie terminatory jak po 90 kg



Heh! I jeszcze piąty autostopowicz + 90 i niech się wszyscy pięknie spocą... To i blacha może się zacząć rozsypywać.
A tak na poważnie to również wiozłem, ale tylko 1 raz, płytę pomnikową z marmuru. Na szerokość wchodziła tak na styk, na długość to wiadomo na złożonych siedzeniach na maksa do przodu i jakieś 40-50 cm za auto wystawała. Mase to trudno ocenić ale wkładaliśmy ją w 5 osób naprawde była ciężka. Trasa gdzieś tak 1,5-2km po względnie równym asfalcie, no i teraz mam - sprężyny do wymiany, bo fakt że po prawie 1,5 roku ale nie wierze że nie miało to wpływu. No ale o sprężynach to już jest temat w innym poście.
Wniosek z tego taki że nie ma co przesadzać.
Pozdrawiam.
  
 
Kierowca, tesciowa i platki kosmetyczne w bagazniku