Stuki f126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam nastepujący problem ,no moze nie az taki straszny ale denerwujący ,chodzi o stuki z przedniego zawieszenia (przynajmniej tak mi sie wydaje ) resor mam sklepany i dodane pioro ,amory utwardzane ,a na nierownosciach lub kostce cos bardzo napierdzilea ,co to moze byc ???????????


[ wiadomość edytowana przez: MUSEL dnia 2006-05-24 00:14:10 ]
  
 
bardzo molziwe, ze jest to wachacz albo moze amorki Ci dobija choc na utwardzanych nei powinno
  
 
U mnie jest to samo juz rozkminiłem ze to amorek.jak bujne go do góry to jak by kto młotkiem napier.... w zwrotnice zregenerowałem cały czas to samo...z ciekawosci odkreciłem amora i problem zniknął-juz idzie do wymiany.Sprawdz to mało roboty a moze akurat trafiłem
  
 
ile razy mozna prosic zeby tytulowac watki jakos sensownie? To nie jest forum posiadaczy malucha ale wszytskich fiatow i latwiej byloby gdybysmy sobie wzajemnie zycia nie utrudniali.

A co do stukow- wejdz pod auto, popros kogos zeby poszarpal kolem (najlepiej ogladac auto z kanalu, zeby czasami na Ciebei nie zlecialo przy tym szarpaniu...) i zobacz czy cos nie jest luzne. Obejrzyj mocowania wahacza, tuleje gumowo-metalowa resora, zwrotnice, koncowke drazka i moze cos ciekawego wypatrzysz...
  
 
Oki sorki za zamieszanie

Misiek no dokladnie takie pier..... ,wahacze ,tylejki sprawdzilem jeszcze zobacze amory moze to bedzie przyczna i przy naprawde niskim resorze amory o dlugim skoku nawet utwardzane dobijają
  
 
MUSEL no pewnie, ze jak masz niskie resor to sreia amory nawet utwardzane beda dobijac. Ja mam tak u siebie al e amorki ida do wymiany. Zainstaluj na przod tylne bo sa krotsze i zarazem twardsze