Kredyt

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

mam pytanko...
jakos tak planuje ... w koncu... zmiane espera... typow jest kilka...
skoda, hyunday, chevi, nissan,
wielkosc musi byc espero... ele nei o tym chcialem pisac...

i teraz tak sledze kto jakie kredyty oferuje... i strach sie bac... 10-15 %... masakra... moze jest cos tanszego???
skoda ma oferte 30/70 i 50/50 z 0%, hyunday 30/70 ale tylko na accenta a na elantre juz nie
a nissan 39/61 tez z 0%...

zna ktos jeszcze jakies ciekawe dla portfela oferty???

Pozdrawiam

ETomek
  
 
Moim zdaniem najrozsadniej bedzie 50/50. Nawet jezeli masz cala kase na auto to nieoplaca sie jej wydawac odrazu jak mozna zaplacic polowe.
Jak dla mnie najlepszym wyjsciem z tych autek jest skoda nie dlatego ze ja sam mam skode ale dlatego ze skosnookie do mnie nieprzemawiaja.
  
 
Cytat:
2006-05-22 21:19:57, ETomek_GT pisze:
zna ktos jeszcze jakies ciekawe dla portfela oferty???



Ty chcesz auto kupić, czy tylko kredyt wziąść, a auto w tym wszystkim jest nieważne.
  
 
Zwróć uwagę, czy w tych ofertach 0% nie ma haka - bo jak kiedyś łaziliśmy ze znajomymi po salonach i były oferty kredytu 0%, zadawałem pytanie - a ile rabatu dostanę jak nie skorzystam z oferty 0% - odpowiedzi wahały się od 2 do 4 tysięcy.
Więc tak naprawdę za kredyt w wysokości 50% wartości samochodu na rok płacisz powiedzmy 3 tys.
Więc jeśli auto kosztuje powiedzmy 40 tys - 50% kredytu to 20 tys, a więc kredyt jest oprocentowany ciut powyzej 10% i to brane z góry.
Najtaniej - jeśli masz jakąś nieruchomość - wziąć kredyt hipoteczny.

[ wiadomość edytowana przez: n0ras dnia 2006-05-23 11:47:51 ]
  
 
Ja też oddam swój głos
A tak na poważnie.... Osobiście jestem przeciwnikiem jakichkolwiek kredytów Po prostu się ich... boję.
Nie wziłąbym żadnego kredytu na samochód
Jedyne co mam to karta kredytowa z minimalnym limitem 500 PLN a i tak korzystam z niej tylko do wysokości środków na rachunku i spłacam całość zadłużenia, aby nie ponosić żadnych kosztów ( a i jeszcze zarabiam jakieś śmieszne groszę za depozyt )
  
 
Cytat:
2006-05-23 19:41:57, DeeJay pisze:
Po prostu się ich... boję. Nie wziłąbym żadnego kredytu na samochód



A ja się nie boję, bo i czego się tu bać - oczywiście pod warunkiem, że spłacając kredyt nie będzie się musiało nagle zacząć jeść zupy z rzepy, pić piwa z biedrąki i palić fajek z siana 3-go gatunku. No i zawsze jest nadzieja, że może bank zbankrutuje, a może ja dostanę nagle propozycję pracy na antypodach i oleję spłatę kredytu. A kredyt samochodowy jest dla banku najbezpieczniejszy i najłatwiej egzekwowalny.
  
 
Cytat:
2006-05-22 21:19:57, ETomek_GT pisze:
skoda ma oferte 30/70 i 50/50 z 0%,


Tej pierwszj nie ma. Tylko 50/50 i wbrew temu co napisał n0ras, w Skodzie dostaniesz i rabat i kredyt 50/50 (no może nie do każdego auta )
  
 
jak juz sie uporasz z kredytami to kup Skode

Chevy gwarantuje Ci remont głowicy w przeciagu pierwszych 6-8 tys km z powodu złego dotarcia zaworów ( 90% sprzedanych w Białymstyoku Lacetti, kilka Aveo i kilka Evand mialo remonty tego elementu, jedno Lacetti nie wyjechalo nawet z salonu po kupnie klijentowi a od razu na seris na wymiane 2 wtryskiwaczy i remont głowicy)
  
 
Cytat:
2006-05-24 13:13:17, Andrzei pisze:
Tej pierwszj nie ma. Tylko 50/50 i wbrew temu co napisał n0ras, w Skodzie dostaniesz i rabat i kredyt 50/50 (no może nie do każdego auta )



Teraz Tour wychodzi atrakcyjnie

Combi ma 3000 i 50/50

Ale zostały same beżowe