Problem z obrotami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pojawił sie w moim esperaku taki problem. po zapaleniu go obroty wskakuja na 2000 i po około 30 sek spadaja do prawidłowych. dzieje sie tak zarowno na zimnym jak i na ciepłym silniku. nie zawsze ale czasami nawet wczasie jazdy po zrzuceniu na luz.

moze to jakis bład na komputerze wystapił poniewaz dzien wczesniej ładowałem cała noc akumulator i zdłałem tylko plusowa kleme a mase zostawiłem podłaczona.

czy da sie teraz zresetowac komputer przez ponowne odłaczenie akumlatora tylko teraz w poprawny sposob???
  
 
Mam podobnie.U mnie przyczyną jest przycierająca się linka gazu lub sprężyna na przepustnicy osłabła,wystarczy podnieść nogą pedał gazu.Sprawdź może u Ciebie też tak jest?
  
 
Cytat:
2006-05-28 21:48:06, hard-drive pisze:
Pojawił sie w moim esperaku taki problem. po zapaleniu go obroty wskakuja na 2000 i po około 30 sek spadaja do prawidłowych. dzieje sie tak zarowno na zimnym jak i na ciepłym silniku. nie zawsze ale czasami nawet wczasie jazdy po zrzuceniu na luz. moze to jakis bład na komputerze wystapił poniewaz dzien wczesniej ładowałem cała noc akumulator i zdłałem tylko plusowa kleme a mase zostawiłem podłaczona. czy da sie teraz zresetowac komputer przez ponowne odłaczenie akumlatora tylko teraz w poprawny sposob???

a co to ma za zwiazek czy zdjales + czy -? lepiej bylo odpiac mase bo nie ma wtedy ryzyka przypadkowego zwarcia..ale komputer raczej nie odrozni czy zabralko mu pradu z powodu odpiecia + czy - natomiast kwestia wazniejsza to to co zrobiles zaraz po odpaleniu silnika po resecie..jak wcisnales mu gaz to mogl zle zapamietac..ale tez nie demonizowalbym tego programowania kompa...jak chcesz to mozesz dla swietego spokoju odlaczyc zasilanie (przez odpiecie dowolnej klemy) i pozniej odpalic silnik (na zimnym silniku) i pozwolic mu sie rozgrzac bez zadnego wsparcia ze strony pedalu gazu..ot cala filozofia
  
 
a nie lepiej resetowac kompa poprzez wyjecie bezpiecznika???
  
 
pewnie pada Ci czujnik drogi, ewentualnie silniczek krokowy. Kto robi przyuczenie kompa po odpieciu zasilania, mi znajomy elektronik, pracujacy w najlepszej firmie w wwa i w jednej znajlepszych w pl, mowil ze nie tzeba ich przyuczac.
  
 
ponownie odłaczyłem akumulator na cały dzien tylko tym razem tak ksiazkowo. najpierw zdjałem mase potem plus.
podłancza sie na odwrot najpierw plus pozniej masa.

odpaliłem go bez gazu (zaawsze odpalam z gazem, taki nawyk po maluchu ) pochodził z 10min i wszystko teraz ok.

a wiec cos jest z tym przyuczeniem kompa.