Mam następujący problem- wolne obroty mam czasami ustawione na 2tys. a czasami na 200. Nie falują tylko dziwnie sie ustawiaja, najcześciej za wysokie niz za niskie. Mam gaz i dziwne zachowanie jest głownie na tym paliwe. Na benzynie po kilkunastu sekundach ustawiaja sie dobrze. Silniczek krokowy przeczyścilem ale nie pomogło. Mechanik sugerował mi potencjometr przepustnicy, ale powiedział że trzeba sie podpiąć żeby być pewnym a ja przez dwa tygodnie nie bede u siebie w mieście a w poznaniu(gdzie studiuje) diagnostyka droga. Może coś doradzicie??
Z góry dzieki!!
to samo mialem, okazalo sie ze zle zaprogramowano komp od gazu - dotyczylo ustawienia parametru sondy lambda, komp wskaze jak i reguluje sie sruba na reduktorze... teraz nie dosc ze obroty mam stale to jeszcze pali litra mniej! od tego bym zaczal... pozdr k1c
byłem na dignostyce i okazało się że błędy ma lamda i przepływomierz i jeszcze jakieś dwa były. skasowali je i powiedzieli żebym troche pojeździł i przyjechał sprawdzić jeszcze raz bo możliwe, że to tylko jedna z tych rzeczy a przez to , że długo tak jeździłem to inne mogły nałapać błedy.
O dziwo po skasowaniu błędów wszystko jest narazie ok. czy to możliwe, że po wystrzale gazu przepływka złapała błąd(ale się nie zepsuła) i silnik źle pracował, a teraz po skasowaniu jest dobrze??
A jeśli to lamda to co sądzicie o uniwerslanej(100zł), bo podobno do bmw nie zalecają, a oryginalna bosha kosztuje ok. 300zł??
Pozdrawiam!
