CO WY NA TO? kadet BRC poradżcie w trzech sprawach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam kadeta 1,6 1990r.
instalacja BRC AT90E założona w kwietniu 2004r.
jednopunktowy wtrysk benz. dlatego doradzono mi instalacje pewnie blitz (auto zapalam na benz. 'przegazówa' na ok 2000 obr. i przełącza sie na gaz) LAIK JESTEM kompa gazu to chyba nie ma
na regulacje jezdze regularnie co 10tys km.
prawie 2 lata nie bylo problemu.
Od pewnego czasu mam problem z autem.
Tzn. obroty na gazie choc nie jest to częste trzyma od 1500 do2000
wystarczy zjechac na pobocze zgasic silnik zapalic na benz odczekac az spadną na 900 potem przegazówa i juz na gazie ok.
Druga sprawa zacząl palic o 2 litry gazu wiecej teraz ok11 12l
jak przykręcilem pół obrotu to teraz dusi sie przy gwaltownym przyspieszaniu. więc wrócilem spowrotem te pół obrotu.
trzecia sprawa to po przełączeniu z gazu na benz. mruga check engine. wymienione wszystko tzn kable świece filtry olej
MOZE KTOS Z WAS POMOŻE
  
 
1. Najczęściej winę za takie zachowanie ponosi brudny/przycinający się silniczek krokowy zaworu dodatkowego powietrza.
2. Zwiększone spalanie, hmmm, a te 12l to po mieście? Jeśli tylko po mieście to wcale nie najgorzej 1,6 w kadecie to zdaje się wtrysk multec i takież sterowanie, więc spalanie podobne do poldków GLI, a te potrafią i 13,5 łyknąć. A benzynki to pewnie nie bardzo wiadomo ile pali ? . Inna sprawa, że jeżeli ECU wszedł w tryb awaryjny (a wiele na to wskazuje) to spalanie może wzrosnąć.
3. Check mruga, bo komp benzynowy błędów nazbierał (prawdopodobnie od sondy, ale niekoniecznie). Odłącz aku na pół minuty (w ten sposób usuniesz błędy), odpal na benie, poczekaj aż się zagrzeje nie dotykając gazu ani nie przełączając na LPG, zgaś i odpal jeszcze raz. Jak check będzie świecił dalej to trzeba zczytać błędy, może wyjdzie szydło z worka. Jak to zrobić to już ktoś to opisał na forum, sorry ale nie chce mi się szukać. W każdym razie w tym modelu trzeba zewrzeć dwa piny (nie pamiętam już które ) w gnieździe ALDL i po przekręceniu zapłonu (nie uruchamiając silnika) odczytać kody błyskowe na lampce check engine.
  
 
Blitz ojojoj tego się nie da wyregulować. Ja bym powiedział, że jest to instalka I generacji z fake-owym pseudokomputerem (tak naprawde to nie jest to komputer), zeby się na przegladzie nie czepiali. I tak cud że 2 lata nie maiłeś problemów (albo - bo bardziej prawdopodobne - miałeś ale sobie nie zdawałeś z tego sprawy).

Wiem że mój post niewiele wnosi do rozwiązania Twojego problemu ale też miałem tego g... blitza i poczulem ulge jak go wywalilem.
  
 
Odnosnie Blitza to nie zgadzam się że jest to G... warte bo jest to prosty a zarazem stabilny system. Zależy jak i jest zmontowana cała reszta. Jeżeli chodzi o to co on potrafi to potrafi DUŻO. Zmieniając registerkiem średnicę dolotu gazu do miksera doprowadzasz do pracy sondę a o to u głównie chodzi. Zakres pracy ATUATORA też jest dość rozległy(w zależności od wersji L lub S i obsługuje autka o różnych mocach i pojemnościach). Dodatkowy plus to taki że w momencie jak padnie ci sonda regulujesz śrubą i jedziesz dalej czego nie zrobisz przy instalce z kompikiem regulowanym lub jak kto woli programowanym LAPTOPEM. Jeżeli chodzi o problem kolegi z Kadeta to proponuje kupc śroek o nazwie GUNK CARB MEDIC i na odpalonym silniku oczywiście na benzynie spryskać przepustnicę dodając i ujmując gazu. powinno pomóc
  
 
A ja proponuję nic nie kupować i pryskać (narazie) , tylko odczytać kody usterki z czika. To powinno dać wyrażną podpowiedz co i gdzie jest grane , he he he....
ps. mamy takiego kadzia na I gen , chodzi bardzo ładnie
  
 
Cytat:
jest to prosty a zarazem stabilny system



hehehehehe, hahahahha ! Stabilny system! Stabilny to on jest ale nie w tym stanie ktory powinien byc! hahahaha!
  
 
Widocznie miałeś tą instalację BARDZO Z...................... lub autko w którym ona wylądoała dyszało resztką tchu...........pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-05-28 20:14:35, holland2 pisze:
Widocznie miałeś tą instalację BARDZO Z...................... lub autko w którym ona wylądoała dyszało resztką tchu...........pozdrawiam



Nie no autko jest ok. Po zmianie na Bingo przestałem przesiadywać wieczorami przy regulacji instalki, wiec chyba to druchi chociaż nei za bardzo wiem co masz na myśli mówiąc "bardzo z..."

Poza tym jak się popatrzy w necie to nie jest to mój wymysł, że to badziewie. Wyregulować to się to da, ale jak tylko się wilgotność powietrza zmieni, albo filtr się trochę przytka, to już robi się z tego I generacja.

Tak czy siak o Blitzu to dobre słowo słyszałem jedynie od gości, którzy to montują (i tylko od nich) a to pewnie tylko dlatego ,że jest tańszy niż Bingo i wiecej kasy w kieszeni zostaje

Holland2: a Ty co masz? Pewnie Blitza, hehehehe...


[ wiadomość edytowana przez: Kamil_H dnia 2006-05-28 20:53:35 ]
  
 
Bystrzak z Ciebie "Kamil_h" mam Blitza i to trzeciego: Caro na Abimeksie -bez stresu bez Checka itp, Felka 1.3 MPI bez rozrywania obudowy filtra i uszkadzania nastawnika przepustnicy a aktualnie Essinka 1.6_16 bez strzałów, mulenia, szarpania itp itd.....
Napisałem że była bardzo z............. w sensie źle dograna(może reduktor,może mixer) a może kabelki wysokiego napięcia, świeczki, ceweczki lub rozdzielacze których niektórzy nie wymieniaja ze względów ekonomicznych jak również lewucha ssana za przed i obok miksera. Dojdzie nieszczelny wydech przed sąndą i wtedy nic sobie nie poradzi....prócz wtrysku. Co do Bingo to nie znam go dokładnie ale słyszałem że jego stabilność rozpoczyna się gdy na wolnych obrotach ustawisz CO rzędu 1.5 dopuszczalne chyba.............. 0.30 na wys i 0.50 na wolnych.
Moje zdanie jest takie że nie zawsze wina leży po stronie sprzętu. Połowa sukcesu to prawidłowy montaż......... Pozdrówki
  
 
Tak czy siak nie dam się przekonać do Blitza. Miałem - widziałem - wywaliłem. Badziewie.

Jeździłeś z testerem sondy lambda? Jesteś pewien że "TO" cokolwiek reguluje czy tylko tam jest?
  
 
zobaczyłem, uwierzyłem i sprawdziłem...............według mnie jest ok -nie przekonuje nikogo na siłe ale wyrażam swoją opinię podpartą kilkuletnim obcowaniem z tym systemem. Co do tzw. Diagnostyka Boxa to miałem go podpiętego w trasie i wskazania sondy jak również otwarcia gruchy byly wiarygodne. Dzięki za wymiane poglądów ale tym chyba żeśmy nikomu nie pomogli. Pozdrawiam i do następnego razu.......
  
 
Cytat:
Dzięki za wymiane poglądów ale tym chyba żeśmy nikomu nie pomogli.



No to to napewno . Pozdro.