MotoNews.pl
7 Parę pytań od laika (148146/45) - PT
  

Parę pytań od laika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przede wszystkim witam szanownych kolegów Eskorciarzy
Na razie męczę poloneza ale zbliża się czas zmiany auta i escort jest z jedną 3 opcji jakie rozważam (escort astra i 316e30 wszystko w kombi)

Jakie silniki warto rozważać (raczej gaz /benzyna mnie interesuje) a jakie należy omijać dalekim łukiem
Wersje wyposarzenia - wiem że ghia to najwyższa półka czy jest to jakoś w fordzie uporządkowane czy tak jak firma akutrat miała fantazję
Najsłabsze punkty Escorta (zawieszenie ?? hamulce??)
Wiem że w szukajce większoać tych danych bym znalażł ale ma na rzaie bardzo okazyjny i kosztowny (modem) dostęp do netu

Pozdrawiam
RATMAN#1809
FSO Polonez Tuning Klub
Sekcja Łódzka
  
 
wady:
zespolony rdza na nadkolach i czasami na progach, krokowiec,
silniki:
trzymac sie z daleka od 1,4, reszta moze byc 1,6 i 1,8 maja podobne spalanie, 1,3 ma dosc niskie spalanie, 2,0 to 2,0
  
 
Ja bym postawil jednak na jakiegos turbodieselka
  
 
W silnik 1,4 raczej nie inwestuj, jest stosunkowo słaby i spala spore ilości wachy. Escorty lubią rdze, szczególnie progi i nadkola, ale także spód. Pozatym jest ok. W wersci CLX (takową posiadam) jest szyber, obrotek, regulacja fotela kierowcy i kierownicy, reg świateł, ogólnie bez wypasu, elektryki. Najlepsza wersja to jak wspomniałeś ghia i chyba takiej należy szukać.

Stuków z zawiechy nie słychać (jeżeli się o nią mało-wiele dba), hamulce zato nie są mocną stroną essa. Mam samochód z 91r i zbytnio na awaryjność nie narzekam, gdyby nie ten silnik 1,4.


Pozdrawiam
  
 
Jwśli to ma być kombi i nie TD , to zdecydowanie polecam Escorta 1,8
Nic dodać nic ująć, nie znajdziesz astry , czy golfa w takiej cenie i z tym wyposażeniem. Nie sugeruj się tym Ghia bo one przeważnie nie mają klimy. POZDRO
  
 
no właśnie także ja.... gdyby nie ten silnik 1.4 i rdza która zaczyna brać progi .... szykuje się wizyta u blacharza tylko trzeba portwel sporo napakować
  
 
Nie no 1.4 raczej mi nie grozi
klekociki podobnie - jakoś nie pasuje mi chrakterystyka diesla - ja lubię obroty a jak normalny silnik może pracowac 500 rpm!!
Szukam essiego bo mi sie bardzo podobają
A konkurencja to astra (wymarzona przez moją drugą połówkę - nie wiem co ona w nich tak lubi) lub stare BMW 3 e30 za tylny napęd
Pewnie i tak rozsądek weźmie górę i będzie albo essi albo astra
Kombi tylkoze względu na psa... Labrador - jak sie z tyłu położy to nawet w podlim nikt nie usiądzie
Czyli w sumie najlepszy jest 1.8 z tych co wymienialiście
ile one miały koników ??


[ wiadomość edytowana przez: RATMAN dnia 2006-06-01 08:09:30 ]
  
 
hatchback tez ma calkiem spory bagaznik -- mysle ze spokojnie sie tam Twój lablador ułozy - tak jak mój
  
 
Daj sobie na luz z tą astrą bo Esia przynajmniej ładnie wygląda do tego 1.8 i osiągami sie nie powstydzisz. A co do BMW to nawet fajny samochód ale czy na pewno stary rzęch BMW? bo na ten sam rocznik za te same pieniądze nie masz szans Ja mam 1.8 w Cabrio i tfu tfu nie narzekam. minusem na pewno są hamulce ale jeżeli jeździsz w miare normalnie to dają rade
  
 
1,8 16v wystepowy w wersjach 105,115,130 km
najprawdopodobniej trafisz na wersje 105
w kombi sprawdz gume przy otworze wycieraczki na klapie
  
 
Jak szukasz wersje GHIA to też zwróć uwage na wyposażenie, zależy gdzie był produkowany takie będzie wyposażenie. Zobaczyć możesz po nr. VIN a kalkulator odczytujący gdzieś w archiwum poszukaj.
  
 
Cytat:
2006-05-31 08:34:55, Janek-S pisze:
W silnik 1,4 raczej nie inwestuj, jest stosunkowo słaby i spala spore ilości wachy. Escorty lubią rdze, szczególnie progi i nadkola, ale także spód. Pozatym jest ok. W wersci CLX (takową posiadam) jest szyber, obrotek, regulacja fotela kierowcy i kierownicy, reg świateł, ogólnie bez wypasu, elektryki. Najlepsza wersja to jak wspomniałeś ghia i chyba takiej należy szukać. Stuków z zawiechy nie słychać (jeżeli się o nią mało-wiele dba), hamulce zato nie są mocną stroną essa. Mam samochód z 91r i zbytnio na awaryjność nie narzekam, gdyby nie ten silnik 1,4. Pozdrawiam


ja normalnie ni epojmuje dlaczego tak na 1,4 narzekacie,no chyba ze mój rzeczywiscie to rarytas!!!!!!! no a swoją droga to wiekszy silnik to jest to!!!!!
  
 
W rzeczy samej, może to nie jest wina samego silnika tylko elektryki i wtrysku. Mam już drugi silnik 1,4 i widzę podobne niedociągnięcia co w poprzednim. Zato szwagra 1,4 ale na gaźniku i w mk4 zapienicza aż miło popatrzeć, przy spalaniu o 3l niższym od mojego. Sie pytam : CZEMU?