MotoNews.pl
12Wycieraczki + spryskiwacz (141427/26) - PT
  

Wycieraczki + spryskiwacz

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Znalazłem gdzieś w histori posta o chęci przeróbki wycieraczek w ten sposób, zeby nie włączały sie razem z psikawką. Czy ktoś zrobił u siebie coś takiego? Jak tak to pytanie jest oczywiste - jak. A tak w ogóle to gdzie jest sterownik wycieraczek?

pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-04-04 19:47:20, Bazyliszekk pisze:
Znalazłem gdzieś w histori posta o chęci przeróbki wycieraczek w ten sposób, zeby nie włączały sie razem z psikawką.



Scierom będziesz wycierał Chyba raczej chodziło o opóźnienie o ułamek sekundy w uruchomieniu wycieraczek po psiknięciu...
  
 
Cytat:
2006-04-04 20:01:42, piotr_ek pisze:
Scierom będziesz wycierał Chyba raczej chodziło o opóźnienie o ułamek sekundy w uruchomieniu wycieraczek po psiknięciu...


Nie ścierom tylko wycieraczkami - włącze sobie kiedy będę chciał a nie szorował po suchej szybie jak braknie płynu albo spryskiwacze zamarzną (miejmy nadzieję ze nei w tym sezonie już).
  
 
Cytat:
2006-04-04 21:02:52, Bazyliszekk pisze:
a nie szorował po suchej szybie jak braknie płynu albo spryskiwacze zamarzną



No cóż - nie powinieneś kupować aut nowszych niż 15 letnie... proponuję Ci zmianę auta... na kaszlaka, a w ostateczności na starego poldka - one takiego udogodnienia nie miały.
  
 
Cytat:
2006-04-04 21:22:11, piotr_ek pisze:
No cóż - nie powinieneś kupować aut nowszych niż 15 letnie... proponuję Ci zmianę auta... na kaszlaka, a w ostateczności na starego poldka - one takiego udogodnienia nie miały.



15letnie beemki też juz to miały
  
 
spryskiwacze mega - sik

Przy dużej prędkości spryskiwacz mi nie dawał wystarczającego ciśnienia i tryskał ledwie na dół szyby. Na postoju sikał żwawo w górne partie szyby, więc to nie kwestia złej regulacji.
Zamontowałem sobie dodatkową pompkę spryskiwacza szeregowo, tzn wyjście z oryginalnej podłączyłem do wejścia drugiej pompki (miałem taką pompkę od kadeta w garażu), podłączyłem prąd i uzyskałem wyższe ciśnienie.
Efekt jest taki, że gdy prysnę, to w samochodzie za mną kierowca włącza wycieraczki
Jutro jadę w trasę i przetestuję jak się rzecz sprawuje przy wysokich prędkościach.
  
 
Cytat:
2006-05-30 23:38:23, Robert_S pisze:
spryskiwacze mega - sik Przy dużej prędkości spryskiwacz mi nie dawał wystarczającego ciśnienia i tryskał ledwie na dół szyby. Na postoju sikał żwawo w górne partie szyby, więc to nie kwestia złej regulacji. Zamontowałem sobie dodatkową pompkę spryskiwacza szeregowo, tzn wyjście z oryginalnej podłączyłem do wejścia drugiej pompki (miałem taką pompkę od kadeta w garażu), podłączyłem prąd i uzyskałem wyższe ciśnienie. Efekt jest taki, że gdy prysnę, to w samochodzie za mną kierowca włącza wycieraczki Jutro jadę w trasę i przetestuję jak się rzecz sprawuje przy wysokich prędkościach.

mi spryskiwacze dobrze chodza..gorzej z wycieraczkami..ale zal mi kolejnych 80zl na zlomiaka srednia wydakow od poczatku roku kalendarzowego to 500zl miesiecznie na naprawy
  
 
ja tma tez nei nazekam a przy 160 tez chodza smerfnie ;]
  
 
Cytat:
2006-05-30 23:38:23, Robert_S pisze:
spryskiwacze mega - sik Przy dużej prędkości spryskiwacz mi nie dawał wystarczającego ciśnienia i tryskał ledwie na dół szyby. Na postoju sikał żwawo w górne partie szyby, więc to nie kwestia złej regulacji. Zamontowałem sobie dodatkową pompkę spryskiwacza szeregowo, tzn wyjście z oryginalnej podłączyłem do wejścia drugiej pompki (miałem taką pompkę od kadeta w garażu), podłączyłem prąd i uzyskałem wyższe ciśnienie. Efekt jest taki, że gdy prysnę, to w samochodzie za mną kierowca włącza wycieraczki Jutro jadę w trasę i przetestuję jak się rzecz sprawuje przy wysokich prędkościach.

i jak test wyszedł mam nowy spryskiwacz i jest do d...
  
 
Cytat:
2006-05-31 21:49:36, malin2 pisze:
i jak test wyszedł mam nowy spryskiwacz i jest do d...


Efekt jest taki, ze przy 120 szyba jest spryskana dokladnie, ilosc plynu pojawiajaca sie na szybie jest wieksza i plama plynu obejmuje cala wysokosc szyby - jest ok
  
 
ktoś tu na poloneza wrzucał..
jakby nim kiedys jeździł- szczegulnie takim np. jak ja miałe czyli 95 rok , to by wiedziął , że akurat to w polonezie było o niebo lepiej rozwiązane niż w koreańskiej padlinie bo:
1. Jak dygniesz wajchą do siebie lekko to raz przemarze szybę
2. jak przyciągniesz wajche do siebie , to najpierw pryska , potem maże- 3 razy
3. wycieraczki maja w pełni programowlaną pracę - nie jakimś gównianym pokrętłem jak w espero i duzych fiatach , tylko włącza się pierwszy stopien wajchy w dół, a później lekkim dygnięciem do siebie przemazuje raz , czeka taki czas , jaki sie chce, i dyga drugi raz, polonez jakoże jest inteligentna bestią zapamiętuje sobie ten czas i z dokładnie takim odstępem czasowym maże, aż do momentu, gdy zada mu się inny odstęp, a poza tym ma wycieraczkę tylnej szyby
jedyna zaleta w espero jest taka , ze zbiorniczek ma pojemnośc chyba ze 3 litry i ma lampkę rezerwy stanu płynu - więc raczej nie zaskakuje brakiem płynu
  
 
Cytat:
2006-06-04 14:19:36, sweeper23 pisze:
... jedyna zaleta w espero jest taka , ze zbiorniczek ma pojemnośc chyba ze 3 litry i ma lampkę rezerwy stanu płynu - więc raczej nie zaskakuje brakiem płynu



O ile mamy wersję z ABSem lub zaadoptowany czujnik poziomu tegoż płynu