Padający czujnik zapłonu...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.

Opisywałem już tu na forum problem z Samarką, która świrowała po nagrzaniu. Wymiana całego aparatu zapłonowego nic nie dała. Wymiana czujnika też nic, ale wymiana na następny... Tak. :-/

I było ok... do piątku. W piątek samochód zgasł mi na skrzyrzowaniu i koniec. Już nie zapalił. Nauczony doświadczeniem zacząłem od sprawdzenia czujnika zapłonu... i Bingo.

Wymianiłem, ale to już drugi (lub czwarty - zależy jak liczyć)
czujnik od 3000 km... Wymieniłem na wszelki wypadek moduł
teraz również. Może to on...


Ale co może być jeszcze powodem padania czujników zapłonu?

Macie jakiś pomysł?

Pozdrawiam,
Kajetan




  
 
Witaj !

Może masz zwarcie sprawdź u elektryka (doświadczonego) lub może być walnięty czujnik zdarzają się defekty (dość często)
więc musisz próbować .
Powodzenia w walce z prądem.
 
 
Zwarcie przewodu sygnałowego jak dobrze pamiętam do plusa uwala czujnik skutecznie, ale zasadniczą przyczyną jest b kiepska jakość rosyjskich podróbek. Dawniej mogłem kupiś czujnik, jak twierdził sprzedawca z amerykańskim hallotronem, ale nie ma już ich w sprzedaży. Teraz kupuję od razu dwa, jeden wyrzucam od razu do kosza, a drugi montuję, jak nie działa to zamieniam miejscami. Nawet już nie reklamuję, bo zawsze jest moja wina.