[125p] problem i pytanie dot. remontu silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam takie pytanie mianowice posiadam FIATA 125p rocznik 1990 z silnikiem 1,6 od poloneza ( prawdziwy bandzior). Zaczeło mi w nim coś stukać i najprawdopodobniej będe musiał rozebrać silnik. Jak już będzie rozebrany zastanawiałem sie nad remontem tego silnika chodzi mi o wymiane panewek, pierścieni, remont głowicy.
Czy może ktoś będzie sie orientował ile by mnie to wyniosło, zastanawiam się jeszcze nad szlifem wału, jest nominał, a słyszłem że lubią wały pękać po szlifie (sam miałem taki przypadek w polonezie)
I jeszcze jedno pytanie czy będzie pasowała głowica z silnika 1,5 do silnika 1,6 bo słyszałem że z silnika1,6 pasuje do 1,5 a na odwrót nie wiem
Serdecznie dziękuję za odpowiedz
pozdrawiam wszystkich obecnych i czytających mojego posta na tym forum.

[ wiadomość edytowana przez: CarvMachine dnia 2006-06-10 13:34:57 ]
  
 
Cytat:
2006-06-10 01:10:10, wladyslaw_w908 pisze:
Mam takie pytanie mianowice posiadam FIATA 125p rocznik 1990 z silnikiem 1,6 od poloneza ( prawdziwy bandzior). Zaczeło mi w nim coś stukać i najprawdopodobniej będe musiał rozebrać silnik. Jak już będzie rozebrany zastanawiałem sie nad remontem tego silnika chodzi mi o wymiane panewek, pierścieni, remont głowicy. Czy może ktoś będzie sie orientował ile by mnie to wyniosło, zastanawiam się jeszcze nad szlifem wału, jest nominał, a słyszłem że lubią wały pękać po szlifie (sam miałem taki przypadek w polonezie) I jeszcze jedno pytanie czy będzie pasowała głowica z silnika 1,5 do silnika 1,6 bo słyszałem że z silnika1,6 pasuje do 1,5 a na odwrót nie wiem Serdecznie dziękuję za odpowiedz pozdrawiam wszystkich obecnych i czytających mojego posta na tym forum.



poszukaj w archiwum.poszukaj na fsoak,,a znajdziesz odpowiedź....


ps/ wiem że Blady może mieć graty z 1.6 na sprzedaż(po obróbce...)

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
Cytat:
2006-06-10 01:10:10, wladyslaw_w908 pisze:
Mam takie pytanie mianowice posiadam FIATA 125p rocznik 1990 z silnikiem 1,6 od poloneza ( prawdziwy bandzior). Zaczeło mi w nim coś stukać i najprawdopodobniej będe musiał rozebrać silnik. Jak już będzie rozebrany zastanawiałem sie nad remontem tego silnika chodzi mi o wymiane panewek, pierścieni, remont głowicy. Czy może ktoś będzie sie orientował ile by mnie to wyniosło, zastanawiam się jeszcze nad szlifem wału, jest nominał, a słyszłem że lubią wały pękać po szlifie (sam miałem taki przypadek w polonezie) I jeszcze jedno pytanie czy będzie pasowała głowica z silnika 1,5 do silnika 1,6 bo słyszałem że z silnika1,6 pasuje do 1,5 a na odwrót nie wiem Serdecznie dziękuję za odpowiedz pozdrawiam wszystkich obecnych i czytających mojego posta na tym forum.


komplet panewek ok 100zł, pierścienie 60, remont głowicy tj(wymiana wszystkiego ok 300- 350 zł) szlif wału i wywazenie razem z kołem zamachowym ok 150złnie słyszałem zeby szlif wału miał wpływ na pekanie, lepiej chyba oszlifowany niz nowe panewki i zerzarty wał, głowica od 1,5 pasuje do 1,6 skoro mój jezdzi, jesli nie bedziesz miał rys anie progów na cylindrach, wystarczy samo honowanie i składasz na starych tłokach jesli jednak beda progi albo rysy to szlif ok 100zł +komplet tłoków ok 100zł. Jesli ys chciał robic generalke głowicy to taniej ci wyjdzie kupic juz zrobiona od Bladego, pozdrawiam i w racie pytan wal smialo
  
 
Cytat:
2006-06-10 10:09:14, Rino125p pisze:
...nie słyszałem zeby szlif wału miał wpływ na pekanie...




jeśli ktoś robi szlif do kątów prostych pomiędzy płaszczyzną "wagi" a gładzią czopu występuje tam wtedy zjawisko karbu..

panowie Kusiowie robią piękne promienie
  
 
Witam głowicy zrobienia koszt to maks 200zł +zawory ale wtey wiesz ze masz zrobioną dobrze (jesli dobry warsztat). A co do wału to mam przejechane po jego szlifie ok 20 tys przy mojej jezdzie (czytaj ostrej jezdzie ) i jakos jeszcze nie pękł a jak zrobiłem remont przejechałem 1000km i zatarła sie panewka bo była źle spasowana i szlifowałem jeszcze raz wiec jest po drugim szlifie i narazie nie peka wiec nie jest źle a z kosztami to zawsze sobie dolicz min 200zł na nieplanowane zabiegi bo zawsze cos wyjdzie niespodziewanie
pozdro
  
 
Cytat:
Witam głowicy zrobienia koszt to maks 200zł +zawory ale wtey wiesz ze masz zrobioną dobrze


tja...mnie kosztowała około 500...nowe zawory , prowadnice - też nie zupełnie seryjne, porobione kanały ,planowanie wstawienie prowadnic i usunięci starych też musiałem zrobić w warsztacie...docieranie , już nie mówie o ilości ściernic listkowych , kamieni , papieru ściernego i czasu...200 zeta max hmm?
  
 
Blady mnie kosztowało 200 bo tylko wstawiałem nowe zawory plus oczywiscie ich dotarcie i tym podobne plus splanowanie 1.7mm uszczelniacze oczywiscie od golfa bo to juz głowica od poldka prowadnic nie musiałem wymieniać bo były dobre i one raczej tak szybko nie ida jak zawory czy uszczelniacze