MotoNews.pl
  

SONDA LAMBDA

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam pytanko. Czy jazda z uszkodzoną sondą lambda może źle wpłynąć na żywotność silnika? I może ktoś wie czy długość przewodów od sondy do kostki ma znaczenie? Widziałem dwie sztuki, takie jakie potrzbuję, tylko obie mają krótkie przewody, kolory przewodów są takie jak w mojej uszkodzonej.
A przy okazji może ktoś ma na zbyciu używaną sondę lambda do Cariny 1,6 94r na ubogą mieszanką. Sonad 4 przewodowa jeden przewód biały, jeden niebieski i dwa czarne, przykręcana na dwie śruby, a nie wkręcana. Sonda na dłuższym przewodzie.
Szukam używanej sondy w rozsądnej cenie.
  
 
No coz-ja tam mysle, ze jazda z uszkodzona sonda jest w ogole nie do zniesienia... duze spalanie, kiepskie przyspieszenie - mysle, ze silnik na zlej mieszance tez krocej pochodzi...u mnie na benzynie silnik sie dusi, jest slaby i ciagnie benzyne jak smok - w ogole sie nie da tym jezdzic... a sonda padla calkowicie... dlatego na benzynie go tylko odpalam - potem przelaczam na gaz i w droge widzialem sonde od Cari II na http://www.czesci.ambit.pl/ - mysle ze nie roznia sie one niczym od tych z Cari E - trzeba by tylko ustalic czy to wlasnie sonda LB... przysylaja na zyczenie zdjecia czesci i w ogole obsluga bardzo solidna-moze akurat to bedzie to-pozdrowionka.
  
 
Sprostowanie to byla sonda od Corolli ehh lata juz nie te pisali ze byla 4-przewodowa od 1.6B 16V - cokolwiek to znaczy
  
 
Cytat:
2006-05-15 13:37:08, Piotr_Dzialdowo pisze:
No coz-ja tam mysle, ze jazda z uszkodzona sonda jest w ogole nie do zniesienia...



Jesli to zwykla waskopasmowa lambda (silnik nie lean-burn), to lambda akurat na osiagi nie wplywa, bo przy przyspieszaniu i tak jest przez ECU ignorowana (otwarta petla). Gorzej przy spokojnej jezdzie, bo wtedy mieszanka pewnie nie bedzie optymalna. Ucierpi troche katalizator i portfel w zwiazku z mozliwym nieco wyzszym spalaniem.

Leszek
  
 
Miałem ten sam problem . Uszkodzenie bardzo wpływa na spalanie i dynamike . Sam odczujesz różnice po wamianie . Niestety mamy najdroższe sondy w serwisie około 1500 zł. .
  
 
witam. jeżeli mam sondę lambda czteroprzewodową to mam silnik na ubogą (learn burn) czy normalną mieszankę? czy w ten sposób można rozpoznać rodzaj silnika?
  
 
Nie ilość przewodów nie ma znaczenia.
Rybgu ma LeanBurn niestety.

A Pin jazda z uszkodzoną sondą ma bardzo duży wpływ na przyśpieszanie jak io na spalanie jak i na zużycie silnika i wydechu.

Co do pętli o której piszesz to doczytaj bo nie jest tak do końca.
  
 
Kafi a w 4E-FE to wystarczy zewrzec styki TE1+E1 i polączyć miernikiem VF1 zE1 i trzymać na obrotach 2500przez jakiś czas i obserwować wachania mirnika ?

Podobno miernik cyfrowy sie do tego nie nadaje (HAYES) tylko analogowy z wychylną wskazówką

Czy w silniku 4A-FE też można zdiagnozować poprawność działania sondy w podobny sposób ?
  
 
Cytat:
2006-05-15 21:00:50, Ryngu pisze:
Niestety mamy najdroższe sondy w serwisie około 1500 zł. .


Witam
Nie 1500 tylko 1360 . W tamtym roku potaniały bo kosztowały 1780
Zależy jakie uszkodzenie. Ja też mam błąd 21 i jak na razie oprócz minimalnie ( ok. 0,8 l ) zwiększonego zużycia żadnych innych objawów ( od 15 kkm ) . Całkowita padaczka - to brak przyspieszenia ( nie potrafi wysterować komputera na ubogiej ) oraz koszmarne ( powyżej 10 l ) zużycie paliwa. Wtedy to jazda jest już raczej niewskazana.
Niestety handlarze zwąchali biznes i używane kosztują od 400 zł wzwyż a gwarancja że ci nie padnie za chwilę żadna.
Znajomy co handluje używkami do toyot mówi że jakby miał to sprzedałby każdą ilość.
Chyba że trafisz na jakiegoś świeżego .
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
A Pin jazda z uszkodzoną sondą ma bardzo duży wpływ na przyśpieszanie jak io na spalanie jak i na zużycie silnika i wydechu. Co do pętli o której piszesz to doczytaj bo nie jest tak do końca.



W lean-burn jest inaczej niz w zwyklym "stechiometrycznym" silniku. Na lambdzie szerokopasmowej sterownik moze sobie odczytac znacznie wiecej niz na waskopasmowej i moze jej uzywac w calym zakresie obciazen. Przyznam, ze nie znam szczegolow reakcji ECU na wskazania lambdy w takim silniku.
W "normalnym" silniku ECU odlacza lambde i jej przy przyspieszaniu poprostu nie uzywa.

Leszek
  
 
Cytat:
Podobno miernik cyfrowy sie do tego nie nadaje (HAYES) tylko analogowy z wychylną wskazówką Czy w silniku 4A-FE też można zdiagnozować poprawność działania sondy w podobny sposób ?



Nada sie kazdy. I tak interesuje Cie tylko zmiana stanu z wysokiego na niski i na odwrot. Poprostu jak mruga i pokazuje czasem 0V, czasem 1V - jest ok (na Vf)
W lean-burn moze byc inny uklad pinow na zlaczu diagnostycznym i nie wiem, czy bedzie mozna odczytac wskazania "live". Wtedy miernik nie powinien mrugac, tylko pokazywac zmiany napiecia wraz ze zmiana obciazenia silnika (zmiana lambdy).

Leszek
  
 
Witam, wprawdzie toyota to dla mnie nowosc (od 2 tygodni mam Carinke ), ale dwa razy przerabiałem sondę: w Golfie III i Xanti. Przy zdechłej, pada wydech i moc- w zasadzie nie dawało się jezdzic, bo przyspieszanie było praktycznie niemożliwe. Za pierwszym razem pomogło. Natomiast w Xanti stwierdzili sonde- wymieniłem i... zero efektu. Niepotrzebnie pozbyłem sie kilku ładnych stów. Tak więc radzę upewnic sie dwa razy zanim wydasz kasę.
  
 
Dziękuję za wypowiedzi póki co postanowiłem, że poczekam parę tygodni może uda mi się kupić używaną.
Paweł
  
 
Podobno nie orginalne sondy nie zawsze sie lubią z komputerkiem co wy na to czy potwierdzacie taką teorie ?
  
 
jak cos nie tak z sondą to trzeba też popatrzyć na kabelki czy dobrze łaczą. mój ojciec raz tak miał i coś połaczyli i silnik pracował juz równo a kontrolka silnika tez zgasła. ale po 45.000 tys km znów cos nawaliło i kontrolka silnika sie zapaliła. serwis stwierdził ,że sonda jest spalona. wymina w serwisie na nową sonde-koszt 470 zł.
Tylko ze ten pojazd to skoda fabia.
  
 
Ktoś podał mi informację że można podmienić tę oryginalną - niedziałającą sondę toyoty na czteroprzewodową "wkręcaną" dostępną w sprzedaży za 100-150 PLN. Trzena tylko wykonać gniazdo czyli kołnierz z odpowiednim gwintem. Problem pozostaje w dopasowaniu parametrów elektrycznych sondy.
Czy jest to możliwe wg Waszej wiedzy panowie? Jeśli tak to jakie parametry trzeba dopasować?