I co ja mam z nim zrobic 125p-żeby to była rakieta hmm!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Otuż nadszedł czas silnik cały w oleju wszystko do wymiany wraz z tłumikami heheh, jednak z zewnątrz wygląda naprawdę ładnie,chciałbym odwalic go wizualnie na eleganska bryczke tylko z ta ruznica aby to niebył jakiś wie tuning czyli nakładki i inne duperele wraz z jakimis zdeżakami.Chciałbym go obnizyć ale niewiem jak,i chciałbym go odmalowac ale tez niewiem jak ale najwarzniejsze aby usztywnić i włozyć pod maske jakis potwór tylko jaki jak zrobić zeby to szło.Czy może DOHC ?
Jeżeli ktos ma jakiś pomysł to niech napisze!
powiedzmy że chciałbym go przystosowac do ostrej jazdy- co zrobić aby się nie sypał!
  
 
Wsadź silnik Rover'a tak jak ja to zrobiłem (fotki w profilu), a będzie ganiał jak trzeba.

Kup dobre amortyzatory (najlepiej Bilstein), sprężyny od PN'a Truck'a (skrócone o 1.5 zwoja), tylne resory daj do przeklepania i dołożenia trzeciego pióra, wstaw klatkę bezpieczeństwa z zastrzałami, wstaw rozpórki kielichów, załóż dobre ogumienie i masz samochód jak "talala"
  
 
Cytat:
2006-06-06 14:36:42, piotrek1871 pisze:
powiedzmy że chciałbym go przystosowac do ostrej jazdy- co zrobić aby się nie sypał!


Najpierw zadajmy sobie podstawowe pytanie - ile jesteś skłonny włożyć pieniędzy w ten samochód? i do czego chcesz go wykorzystywać?

jeżeli ma ci służyć do jazdy nacodzień to zrób remont silnika i pozostaw go w stanie nie zmienionym, jeżeli chcesz cos więcej z niego "wycisnąć" to licz sie w bardzo wysokimi nakładami finansowymi które będziesz musiał włożyć w modyfikacje

wszystkie możliwe modyfikacje jak wsadzanie silnika DOHC, utwardzanie układu jezdnego itp znajdziesz na naszej stronie i forum - wyszukiwarka "do ręki" i czytaj

  
 
Jak chcesz rakiete to tylko swap silnika od Burana .

A poważnie to z realnych opcji masz w sumie głównie klasycznego FIAT'owskiego DOHC (1.6-2.0) lub jak pisał Koval 1.4 (albo lepiej 1.6 ) Rover'a. Ewentualnie możesz dłubnąć seryjną OHV-ke ale to chyba raczej nie wchodzi w grę. Jak zauważył GDA wszystko zależy od funduszy jakimi dysponujesz. Jeśli Cie na to stać i chcesz sie pobawić to możesz nawet 5.7 z Vette zasadzic .
pozdr
  
 
Tu masz wątek o 125p z silnikiem Rovera - wart przeczytania.

[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2006-06-06 17:32:32 ]
  
 
Jeśli chcesz mieć jedynego w swoim rodzaju Fiata, to faktycznie, warto remontować/swapować/przerabiać.

Ale jeśli zależy Ci tylko na tym aby auto lepiej jeździło, lepiej trzymało się drogi i hamowało, to nie ma absolutnie żadnego sensu. Lepiej kupić auto innej marki. Wyjdzie na pewno taniej i będzie lepiej, bez żadnej rzeźby.


  
 
1.wybor typowych dla fso dohc jest wielki: od wlochow 1,4/1,6/1,8/2,0/3,2 v6 po anglikow 1,4/1,6
można radosną twórczość: BMW/OPEL/VW (skoro w trabanta wsadzili 2,2Hondy to czemu do Fiata by się nie zmieściło po drobnej rzeźbie)
można bardzo radosną twórczość: Hemi/Vankiel/Metanol/"acioto"

Tylko że:
koszty
warunki
kolejne koszty
przeglady
kto potem naprawi taką rzeźbę
komfort
itd.

Czy warto ?? Jak już napisano - warto mieć takie auto jako nietypowego Moda na fiacie 125p, ale nie warto jako auto do użytku na codzień.
  
 
Kiedy zrobiłem prawko tez chciałem wsadzić do mojego polda 2.6 160 km od OMegi .Przeszło mi...i dobrze.