Spryskiwanie szyb-hura

Może to mało eleganckie, ale chciałem się pochwalić. Ładzię mam od niedawna, doświadczenia niewiele, a miałem problem ze spryskiwaniem szyb. stary kombinowany zbiornik z pompką przeciekał, kupiłem fiatowski ale coś nie chciało działać. dopiero gdy zobaczyłem u kogoś kto ma łade jak to jest zrobione pojąłem ideę. W 5 minut przełączyłem przewody gumowe i jak ręką odjął. płyn strzela jak się patrzy.mała rzecz a cieszy
wszystkim czytającym szerokiej drogi i gumowych drzew
pozdro
Leszekjas

Ja mam zbiornik z pompka chyba z poloneza bo oryginalny cos sie skonczył chyba Dziala ? dziala ! i tak ma byc

Pozdro

Ja tez jeżdze na polonezowskim bo pompki "podobno" orinalne konczyły sie bardzo szybko > tyle ze ja obszedłem elektrozawory i am spryskiwacz tylko na przód, ale musze przerobic na orginał. pozdrawiam

AFAIk - fabryczna pompka ma jeden slaby punkt - taki kawalek plastiku miedzy sinikiem a osia wyrniczka (popy wlasciwej).
Peka i juz. Co zrobic? Ja reanimowalem przy uzyciu metalowego laczniczka z dwoma srubeczkami z kazdej strony - wydobytego z plastikowej kostki elektrycznej (takiej np do podpinana zyrandola) - os silnika z jednej strony, oska wirniczka z drugiej - i hulalo!
Na zlewajacy sie plyn poprzez wycieraki reflektorow takze jest sposob - igla lekarska - poszukaj na forum rysunku.

PS. Jakby ktos chcoal obrazek, jak naprawic te oske - dawac znac!

przelacznik zalac kontaktem albo wymienic, masy przy elektrozaworach sprawdzic

kontakt - srodek do poprawy styków elektrycznych

posprawdzac masy = posprawdzac masy :]