Problem z hamulcami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
problem polega na tym iz po zatrzymaniu samochodu jest czuc ze samochud ociezale rusza i czuc ze trzyma go caly czas hamulec dopiero po kilku metrach popuszcza inny przyklad jak stane na wzniesieniu to samochod nie zjezdza do tylu dopiero po chwili przy tym slychac jak zaciski popuszczaja... wszelkie rady mile widziane THX
  
 
hmm może tłoczki zapieczone, albo leją?
  
 
ostatnio jak wymienialem klocki to nie moglem wcisnac tloczka ale popuscilem odpowietrznik i troche wszedl i tak popuszczalem i wciskalem jak popuscilem odpow. to wchodzil lekko do pewnego momentu
  
 
moze wezyk sparcial od srodka.. mi czasem jak lapalo to i 30 minut trzymal ...wymiana wezyka i jest ok
  
 
a nie orietuje sie ktos czasem czy w ukladzie hamulcowym nie ma jakis zaworkow zwrotnych? dzieki koniu to sprawdze
  
 
Jest jedna zasadnicza sprawa. Wężyk hamulcowy przedniego koła złapany jest metalową obejma przykręconą do amortyzatora. Najczęściej z biegiem czasu obejma rdzewieje i zaciska sie na wężyku. Musisz rozchylić tą obejmę na tyle, żeby nie ściskała wężyka. Uważaj, ta obejma jest dość gruba i jakimiś małymi cążkami tego nie zrobisz. Nic nie trzeba rozbierać, wystarczy zdjąć koło. Roboty na 20 min na obie strony (z odkręceniem koła).

Jak to zrobisz i nic się nie zmieni (raczej mało prawdopodobne) to wtedy napisz znowu.
  
 
jest mala problema amorki sa nowe a wezyk jest tam w miare luzno
  
 
czesc to nie zadne przewody to powrot zacisku trzyma jest napewno zasniedzialy i nie chce wracac . musisz przeczyscic prowadniki zacisku i posmarowac smarem

[ wiadomość edytowana przez: saper8 dnia 2008-03-31 22:22:51 ]
  
 
w lewym kole tak miałem to pomogła wymiana zacisku

w prawym kole pól roku później było to samo, wymiana zacisku nie pomogła, dopiero wymiana wężyka przez który nie leciał w ogóle płyn pomogła
  
 
Cytat:
2008-03-31 18:50:25, biegal-82 pisze:
problem polega na tym iz po zatrzymaniu samochodu jest czuc ze samochud ociezale rusza i czuc ze trzyma go caly czas hamulec dopiero po kilku metrach popuszcza inny przyklad jak stane na wzniesieniu to samochod nie zjezdza do tylu dopiero po chwili przy tym slychac jak zaciski popuszczaja... wszelkie rady mile widziane THX



ja mam to samo,czyściłem pare razy(wpychając i wypychając tłoczek,ale to zdało egzamin na krótki okres)koledzy z forum przypuszczają że to na 80 %właśnie te przewody elastyczne są przyczyną że koła hamują(bynajmniej w moim przypadku)
  
 
Witam jezeli sa to hamulce z przodu to znaczy ze tłoczeki w zacisku sa zapieczone przeczisc przesmaruj i jedz do tylnich szczek tez to sie dotyczy w końcu hamulec musi być
  
 
nie potrzeba wymieniac zacisku tylko przesmarowac prowadziki zacisku i odchylic troche tulejki gdzie chodzi prowadnik.mialem to samo rok temu i do tej pory spokujprzesmaruj jeszcze te prowadnice co masz zakryte guma i bedzie gralo.
  
 
prowadnice od jazma wyczyscilem zreszta cale zaciski sa wyczyszczone tloczka nie wyciagalem wszystkie gumki ok. dzisiaj sprawdzalem i jest to lewe przednie kolo jutro wyjme tloczek i wymienie przewody zobaczymy jak bedzie ok. to dam znac jak nie to tez napewnosie odezwe
  
 
Witam
Mam podobny problem, mechanik juz 2 razy czyscil cylinderki, a problem sie powtarza, rowniez jest to lewe przednie kolo, jakis feler to musi byc
  
 
Cytat:
2008-04-01 08:44:55, _malizna_ pisze:
Witam Mam podobny problem, mechanik juz 2 razy czyscil cylinderki, a problem sie powtarza, rowniez jest to lewe przednie kolo, jakis feler to musi byc



u mnie to samo,lewe hamuje,a przewody ci też wymieniał
  
 
Cytat:
2008-04-01 00:33:44, biegal-82 pisze:
jutro wyjme tloczek i wymienie przewody zobaczymy jak bedzie ok. to dam znac jak nie to tez napewnosie odezwe



Nie musisz od razu wymieniać przewodów. Jak odkręcisz odpowietrznik lub sam przewód od cylinderka to płyn powinien lecieć jak z wiadra. Jak lekko tylko kapie albo wcale nie leci to wtedy wymień przewód.
  
 
Cytat:
2008-04-01 08:48:18, marimar pisze:
u mnie to samo,lewe hamuje,a przewody ci też wymieniał



nie przewodow wlasnie jeszcze nie wymienialem musze kupic takie przewody
  
 
mialem podobna sytuacje ale po wymianie wezykow wszystko wrucilo do normy one lubia sie rozwarstwiac od srodka czego nie wida ale one blokuja zasysanie plynu wymien wezyki i bedzie ok!!
  
 
Cytat:
2008-04-01 00:33:44, biegal-82 pisze:
prowadnice od jazma wyczyscilem zreszta cale zaciski sa wyczyszczone tloczka nie wyciagalem wszystkie gumki ok. dzisiaj sprawdzalem i jest to lewe przednie kolo jutro wyjme tloczek i wymienie przewody zobaczymy jak bedzie ok. to dam znac jak nie to tez napewnosie odezwe


mi chodzi o te prowadniki co sa zapinane na zawleczke jesli sa zasniedziale albo krzywe to nie bedzie dzialac.jak zdejmiesz kolo i wijmiesz szczeki to cale jazmo powinno latac luzno bez zadnycz oporow.sprawdz jak jest u ciebie?
  
 
wszystko chodzi rowno i jest przeczyszczone werzyk wymienie jutro bo zamowilem orginal (bo kto wie)