Czyzby rozrząd?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

dzisiaj podjechalem do sklepu jak gdyby nigdy nic, zrobilem zakupki, wsiadam do swojej Samarki 1300S, przekrecam kluczyk, a tu nie zapala, silnik sie nie kreci, za to pasek klinowy chodzi. No to dlugo nie myslac, zlapalem za klucz *fi10* odkrecilem obudowe od paska rozrzadu, patrze a tu pasek caly. Poprosilem znajomego, zeby przekrecil zaplon i ku mojemu zdziwieniu - patrze, a tu pasek sie nie kreci, tylko na dole taka zebatka co jest polaczona z kolem napedzajacym alternator. Wszystko wyglada tak jakby pasek byl caly, tylko mial zeby zjechane przy tym kółku od alternatora.

Czy to moze sie zakonczyc drogimi naprawami, badz wymiana silnika czy moze tylko pasek trzeba zmienic, bo on sie nie poruszyl i watpie zeby skolidowal w silniku.

Z gory dzieki za pomoc!

[ wiadomość edytowana przez: sheriffnt dnia 2007-01-14 19:52:44 ]
  
 
Witam
W klasyku 1300 silnik jest bezkolizyjny, nie wiem jak jest z Samarami, ale jakby Ci zmieliło rozrząd to byś usłyszał.
Badź dobrej myśli i spróbuj zmienić pasek, potem powoli zakręc silnikiem (kluczem nie rozrusznikiem), jak będzie wygladało ok to próbuj odpalać.
Powodzenia
  
 
Cytat:
2006-06-16 00:17:22, sheriffnt pisze:
Witam W klasyku 1300 silnik jest bezkolizyjny, nie wiem jak jest z Samarami, ale jakby Ci zmieliło rozrząd to byś usłyszał.



Tak się akurat składa, że silniki 1300 w samarach to chyba jedyne ładowskie silniki "kolizyjne" (m. in. dlatego cały czas chciałbym wymienić u siebie silnik na 1500). Tak jak pisał Mirek, gdyby ci poszedł rozrząd to byś usłyszał, a z silnika zostałoby niewiele, też proponowałbym wymianę paska


[ wiadomość edytowana przez: Huey dnia 2006-06-16 01:10:12 ]
  
 
a jaka jest cena paska rozrzadu do lady samary? a zeby zakrecic kluczem to za jaka srube i w ktora strone?

[ wiadomość edytowana przez: bolo1988 dnia 2006-06-16 20:14:14 ]
  
 
ja płaciłem 30 zł za pasek a kręcić za śrubę na kole pasowym zgodnie z ruchem wskazówek zegara