MotoNews.pl
  

Getz - problemy początkującego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich,

od środy jestem szczęśliwym posiadaczem czerwonego Gacka z gazem. 700 km za mną. Na początek mam dwa pytania: czy komuś z Was udało się załatwić dzielone tylne siedzisko? Bo dealer, u którego kupiłem Getza, był lekko zdziwony pytaniem czy mógłby coś takiego załatwić. Druga sprawa - gaz. Kto się orientuje gdzie w okolicach Rybnika lub Bielska-Białej jest jakaś stacja Czakramu? (Ponoć na dowolnej stacji Czakramu można w ramach gwarancji ustawić gaz - bo przy instalacji coś źle wyregulowali).

Z góry dziękuje za informacje.
GG: 2915734
  
 
Cytat:
czy komuś z Was udało się załatwić dzielone tylne siedzisko


????
Ja mam dzielone od nowosci- standard był i tyle!

Jak źle wyregulowali to wracaj do nich-gwarancje masz niech regulują do bulu!!!! I stawiaj na swoim....
  
 
No ja niestety w moim mam tylko dzielone oparcie, ale siedzisko można złożyć tylko w całości

Z gazem jutro powalczę.
  
 
Dokładnie, na Polski rynek przychodziły wersje z dzielonym TYLKO oparciem. Siedzisko, czyli siedzenie w całości dzielone było u nas niedostępne. Tomasz, pewnie tak własnie masz, tylko źle zrozumiałeś pytanie A jeśli nie to po prostu Ci się trafiło
  
 
albo masz fure sprowadzana z belgii czy innego pieknego kraju gdzie takie opcje sa mozliwe
  
 

Witam ponownie, zacznę od tego, że strasznie boli mnie głowa. W związku z siedziskeim napisałem maila do Hyundai Motor Poland, który to odpisał mi, że oczywiście na zamównienie mogą takie części sprowadzić, o ceny mam pytać dealera. Zgadnijcie ile takie dzielone siedzisko może kosztować? Gorzej... kompletne siedzisko (mnóstwo części) w okolicach 3000 zł. Prawie zemdlałem. Także albo będę zmuszony przyzwyczaić się do siedziska w całości (i denerwować się, że nie w pełni wykorzystuję możliwości mojego Gacka), albo bacznie będę się przyglądał allegro i ebayowi...

Druga sprawa - gaz - dotarłem dzisiaj do dealera Hyundaia w Jaworznie (Raba II), który to dealer montował mi gaz. Po 5 godzinach walki z usatwieniami diagnoza jest następująca - coś padło (prawdopodobnie sterownik gazu, czyt. komputer sterujący).

Na liczniku Gacka 1006 km, jutro trasa do Niemiec (ok. 1050) w niedzielę powrót... bez gazu. Bo po badaniach przy jeździe na gazie zapala się (mruga) kontrolka silnika

A miało być tak pięknie...

Odezwę się jak będę wiedział co dalej.
Pozdrawiam!
  
 
Ha, u mnie sa dzielone oba: oparcie i siedzisko. Kupowany w motortest na Hynka w Warszawie. To co, jakis specjalny moj jest...?
  
 
Trafił Ci się unikat... Sprzedasz go za pare lat z zyskiem.
To tylko potwierdza, że z Hyundaiem nigdy nic nie wiadomo, jednocześnie produkują tak wiele wersji, że zamawiając auto do ostatniej chwili tak naprawdę się nie wie co się dostanie...
Podobnie było z moim. Niby można zamówić pojedynczy egzemplarz, ale wpływu na wyposażenie i wykończenie żadnego Na silniku, kolorze i standardzie wyposażenia kończyły się moje decyzje. Do dnia przyjazdu auta nie wiedziałem jaki będzie kolor tapicerek (mógł być szary, szaro-czarny lub czarny, konsola czarna lub srebrna), czy będzie miał obrotomierz czy nie i temu podobne mniej lub bardziej istotne szczegóły. Ostatecznie nie mam obrotomierza tak jak wszystkie Getzy z pierwszych serii przychodzących do Polski. Trochę to niedopatrzenie ze strony HMC, traktowanie Polski po macoszemu - tak to chyba należy rozumieć, sam nie wiem.
Kanapa to nawet nie wiedziałem że może być cała dzielona lub tylko oparcie, szczerze mówiąc też wolałbym mieć całą, razem z siedziskiem, ale aż tak bardzo mi to nie doskwiera. O tym, że są różne dowiedziałem się pare miesięcy po odebraniu auta z jakiegoś niemieckiego magazynu, czy prospektu... Tam, ku mojemu zaskoczeniu, kanapa była cała dzielona...
  
 
Z takich ciekawostek odnośnie wyposażenia nie oferowanego w Polsce... w ogóle nie ma wyposażenia GLS (w Polsce tylko GL), GLS posiada takie ciekawe rzeczy jak komputer pokładowy, regulację wysokości fotela kierowcy i pasażera, 6 poduszek powietrznych, etc.

Ale co tam i tak jest nieźle. Niech mi tylko ten gaz zacznie dobrze działać i przestanę już narzekać ::

Popołudniu ruszam w trasę, jak będę miał czas to przejdę się do salonu Hyundaia w Kolonii, może będą jakieś ciekawostki

Cosmic, nie chcesz się zamienić na całe siedzisko?

-----
Jak coś to TLEN: ludado lub GG: 2915734

[ wiadomość edytowana przez: redips dnia 2005-10-12 09:01:03 ]
  
 
Prawde mowiac nie wiedzialem, ze sa Getzy z nielamanym siedziskiem ale musze przyznac, ze sie to przydaje, kilka razy przewozilem meble i inne wieksze przedmioty dlatego chyba sie nie zamienie
  
 
czołgiem hyundaiowcy,

3500 km w getzu już za mną, jest git. olej wymieniłem. trzaskało jedynie od czasu do czasu to mocowanie piątego pasa z tyłu (plastiki się o siebie obijają na nierównościach), ale zablokowałem pas w tym małym plastiku z boku i jest ok.

maks. prędkość na niemieckim paliwie na niemieckiej autostradzie w 2 osoby na prostej drodze - 180 km/h, 5000 obr., ryk straszny.

poza tym gitarra, wycieraczki jeszcze nie wyrobione, ale chyba jakoś to bedzie.

najgorsza "wtopa" to ten gaz, ciągle mi nie działa, instalatorzy wcale się nie spieszą, żeby mi to usprawnić, całe szczęście salon gdzie kupiłem auto dość przytomnie się zachował i pierwszą wymianę oleju (materiał + robocizna) w ramach rekompensaty podarował mi gratis.

może wiecie gdzie na śląsku dobrze znają się na tych instalacjach brc?????

z góry dzięki za pomoc

------
GG: 2915734
  
 
Hurra,

wczoraj w końcu usunęli błąd i auto jeździ na gazie!!!
Co się okazało? ŹLE PODŁĄCZONA INSTALACJA!!!
Karygodne.... brak mi słów.

Ale szkoda się denerwować, mam nadzieję, że na tym kończą się problemy początkującego, a do serwisu będę zmuszony udać się tylko na przeglądy gwarancyjne.
  
 
mam getza od tygodnia czy ktos powie mi jak przesunac tylnia kanape bo jest podobno przesuwana mam model 2004 diesel i jeszcze pytanko o servis jakis dobry w wawie?
  
 
U mnie (Getz Active 1.3 2004r) nie jest przesuwalna. Można ją tylko rozłożyć na płasko. Mam dzielone oparcie kanapy w proporcjach 1/3 - 2/3. Bywają też wersje z dzielonym siedzieniem kanapy. Przesuwanej nie widziałem.
  
 
Witajcie,
u mnie (Getz Elegance 1.3 2005) kanapa też nie jest przesuwana, to chyba dopiero w modelach po faceliftingu. Jak znajdę gdzieś w opisach to dam znać.
  
 
bede wdzieczny ktos ma 1.5 cdr?
  
 
Ja kulam się Getz-em CRDi, jak już gdzieś wspominałem przyjechał z Belgii. W temacie tylniej kanapy wygląda to tak, że jest dzielone oparcie i siedzisko, możliwa zmiana kątów pochylenia oparcia. Zdecydowanie nie da się jej przesuwać, a szkoda
  
 
Minęło 8 miesięcy użytkowania, 23 tys km za mną. Do kanapy się już przyzwyczaiłem.

Instalacja gazowa (odpukać w niemalowane) działa bez większych problemów.

Gacek powoli wychodzi z "chorób wieku dziecięcego". Okazuje się, że największym problemem był ASO Witpol... ale to długa historia.

Mam pytanie, jak tam odgłosy w Getzie? Nie trzeszczą Wam deski rozdzielcze (zwłaszcza jak jest gorąco)? Ciągle zabieram się do wymiany sprzętu audio (głośniki w drzwiach i tylnych boczkach), ale jakoś ciągle brakuje mi czasu...

Więcej ciekawostek na temat technicznych niuansów mojego Gacka wypłynie pewnie po przglądzie z okazji 30000 km



  
 
mój ma 7 m-cy i 20 000, gaz bez zarzutu, przy włączonej klimie wyraźnie słabszy na niskich obrotach ale już pow. 3tyś. odzyskuje wigor. Spaliła się żarówka lewy przód pozycja, całe 1 zł i niesłychanie prosta wymiana, trochę skrzeczy z lewej strony przód (skrzypienie) ale tylko podczas powolnej jazdy po niezbyt dobrej drodze, jak kołyszę Hultaja na postoju to cichutki taki jakiś, może tak ma być. Nigdy nie jechałem 180. Nie żeby nie chciał, nie. Nie było potrzeby. Raz tylko było mi śpieszno i pogoniłem maluszka w Gdańsku na Armi Krajowej do 160, ale miał dopiero 5000 km i zal mi sie go zrobiło. No i na zakonczenie spalanie: 8,0-8,4 l gazu na100, bez względu na sposób jazdy /miasto, trasa/. Jak złożyłem zeznanie w ASO to usłyszłem, że powinienem sie cieszyć, co czynię nieustannie i czego wszystkim użytkownikom Getza życzę.
tade
  
 
U mnie po 40000 tyś - od początku na gazie, wymienili mi 2 z 4 wtryskiwaczy gazowych. Przestały działać prawidłowo - tzn. jeden zablokował się na stałe w pozycji półotwartej, a drugi zepsuł by się w niedługim czasie. Efekt: nierówna praca silnika przy max obciążeniu, po naprawie znowu wszystko gra. Wyminana mnie nic nie kosztowała - wszystko na gwarancji.

PS. Getz jest moim zdaniem za głośny przy większych prędkościach (pow. 3500 obr.), jak sądzicie, czy warto montować jakieś dodatkowe wygłuszenia pod maską?

[ wiadomość edytowana przez: robert_z dnia 2006-06-13 19:42:53 ]