[S] Sprężarka klimatyzacji do Espero 1.8

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Moja klima już działa, więc rezerwowa sprężarka jest do sprzedania, nie wiem czy działa, jak ktoś ma pomysł jak to sprawdzić to chętnie to zrobię. Sprzęgiełko się kręci, ciśnienie "bulgoce". Ewentualnie możemy się dogadać że jak nie działa to zrobię zwrot (bez kosztów wysyłki). Jak na zdjęciach, wyjęta z Espero 1.8CD 95 rok z Niemiec.

Cena 200zł
foto 1
foto 2
foto 3
foto 4
foto 5
  
 
chyba tylko ja jestem jakiś zboczony i zabezpieczam otwory układu klimatyzacji przed brudem i wilgocią
  
 
Cytat:
2006-07-02 11:01:57, Robert_S pisze:
chyba tylko ja jestem jakiś zboczony i zabezpieczam otwory układu klimatyzacji przed brudem i wilgocią



Nie jesteś sam , ja też tak mam
  
 
Takie trochę OT.
Ale może napiszesz co w rezultacie było z klimą?????????
  
 
Cytat:
2006-07-02 21:26:47, JaRabbit pisze:
Takie trochę OT. Ale może napiszesz co w rezultacie było z klimą?????????


Nikt dalej nie wie, oddałem do elektryka któy sprawdził instalację, stwierdził że wszystko z elektryką jest ok, zawołał klimatyka który stwierdził że pewnie jest za dużo odczynnika i czujnik wyskoiego ciśnienia pewnie wyłacza, więc ja za auto i pojechałem do swojego klimatyka do ZG. Ponieważ po drodze było gorąco włączyłem klimę i o dziwo całą drogę zajebiście działała, bez względu na to czy jechałem wolno czy szybko, non stop i bez chwili przerwy. Klimatyk sprawdził że nie ma wycieków, chodzi wszystko cacy, dał mi do ręki czujnik wysokiego ciśnienia (gdyby znowu zaczęła się klima wyłączać) i teraz już śmigam schłodzonym autkiem.
Aha, jeszcze pojechałem spytać elektryka gdzie grzebał, że nagle zaczęło wszystko działać, mówi że wyczyścił styki któregoś przekaźnika, bo się mocno nagrzewał.
Najważniejsze jednak że działa, a co było przyczyną to chyba pozostanie zagadką, ja jednak obstaję za tym że coś nie łączyło.
Espero z działającą klimą to teraz wygodna i wypasiona bryka, założyłem jeszcze alarm z otwieraniem drzwi i bagażnika i nic mi przy nim już do szczęścia nie brakuje
  
 
To super.Niech się teraz schowają te super wypasione bryki w wersji zubożonej bez klimy
  
 
U ktorego fachowca od klimy byles w zielonej? Bo ja musze sie zainteresowac swoja - od 2 lat nie dziala.
  
 
potwierdzam.. klima to wynalazek bogów.. mija tez 2 lata nie działała.. ale teraz nie załuje ze ja uruchomiłem
  
 
Cytat:
2006-07-03 15:21:13, Hornblower pisze:
U ktorego fachowca od klimy byles w zielonej? Bo ja musze sie zainteresowac swoja - od 2 lat nie dziala.


U Zdobylaka, w centrum na wojska polskiego. Śmiało mogę go polecić. Jest tam dobry gość który klimą się zajmuje, oprócz tego wszelkie inne rzeczy, blacharka, mechanika, części itp.