Komputer się zresetował

Witam. Mam taki przypadek w swej Omie 2,5 TDS.automat
Rozładował mi się akumulator przez noc (zostawiona na światłach)
rano nie zamruczała. Naładowałem go
chcę odpalić a tu nawet dymku nie puszcza.
Zaciągnołem do fachowców a oni podłączyli pod laptopa.i się okazało że wszystkie dane z kompa Omci uleciały (może wirusa złapała )
Stwierdzili że zadługo stała bez akumulatora (6godzin)
a co najbardziej mnie wkurza to że od 2 czerwca nie mogą wgrać do niego programu nie chce im przyjąć.
Powiedzcie mi koledzy czy jest to możliwe??
i jak tak to jaka może być przyczyna.
Nadmienie że Omcia stoi w autoryzowanej stacji Bosha. ale coś mi się wydaje że fachury tam pracujące nie są autoryzowani

pojechał bym do ASO ale do najbliższego mam 70 km z B ełchatowa do Łodzi

Te 6 godzin to bzdura musi być inna przyczyna

Dzięki za informacje maorys na Rzemieślniczej byłem wyznaczył mi termin na 16.06. Ome już odebrałem sprowadzili fachmana z Łodzi 15 minut i wgrał cały program.Jeszcze raz dzięki za informacje.

po paru godzinach bez zasilania komp przeszedł do wartości fabrycznych tzw. RESET.

jm90, a nie probowales czasem odpalac na kablach od drugiego autka ??

juz raz widzialem jak sie komp w Vectrze C posypala przez takie dzialanie

Cytat:

2006-06-11 22:53:26, PiotrS pisze: piperzą 3 po trzy program masz zapisny na takich samych kościach/układach jak ........bios i możesz nie miec prądu całe wieki a auto będzie działać. PARTACZE i się nie znają. [ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2006-06-11 22:54:10 ]

Widze że kolega ma małe pojęcie o elektronice i jest w dużym błędzie. Rok temu kupiłem omege b 2.0 8v z bardzo małym oryginalnym przbiegiem i co ?? silnik traci moc przy 20-30 stopniach. Pojechałem do jednego bosch service wymienili czujnik temp silnik i nic nie pomogło nastepny bosch service wymieniona sonda i nic nastepny warszta wymieniona przpływka i znów utopiona kasa kolejny bosch service wyminiony czujnik położenia wału. W koncu pojechałem do serwisu opla ale tylko pogadać bo już budzet był na minusie. Powiedzieli mi to co mówiłem w bosch service od początku że są uwalone mapy spowodowane tym że samochód stał bardzo często z rozładowanym akumlatorem, problem dobrze im znany bo bardzo często wgrywają nowe mapy do komputerów opla, koszt 150zł. Ps w bosch service nie posiadają oryginalnych map do starszych modeli opli jedynie jakieś kombinowane porgramy dlatego odradzam, lepiej jechać do aso i wgrać soft z ich starego techa lub kupić używany komputer koszt 100-500zł

Heh... u mnie padla w zime stacyjka. Siostra nie miala czasu sie tym zajac i ja rowniez. Efekt: przez tydzien (7 dni) samochod (identyczny jak w pierwszym poscie - TD, automat) stal z wlaczonym zasilaniem (stacyjka sie wlaczyla, lecz juz nie chciala wylaczyc zasilania). Wszystko bylo wlaczone. Kazalem siostrze schowac lub zaslonic wszystko co swieci w samochodzie, powyjmowac dodatkowo jakies bezpieczniki od lampek ktorych zgasic sie nie da. Po tygodniu jak do niego przyjechalem to nic oczywiscie nie dzialalo (nie chcial sie otworzyc z centralnego juz po 3 dniach). Napiecie na akumulatorze bylo ponizej 0,2 V Oczywiscie kupilem nowy akumulator (stary juz i tak mial swoje lata). Po naprawieniu stacyjki (na miejsce do mnie przyjechal specjalista) wymienilem akumulator. Od razu wszystko zadzialo. Jedyne co trzeba bylo zrobic to zaprogramowac kluczyk. Nastepnie nie mialem zadnych problemow z odpaleniem calosci Moze u Ciebie podlaczanie zasilania z innego samochodu odbylo sie w jakiejs zlej kolejnosci? (kiedys czytalem ze najpierw jeden przewod, potem costam, potem...)

ps. Teraz juz wiem ze w moim wypadku trzeba bylo odlaczyc akumulator... ale wciaz nie pamietam czy odlaczajac jedna klamre nalezy to zrobic z plusem czy z minusem...

Cytat:

2006-06-06 10:28:28, jm90 pisze: a co najbardziej mnie wkurza to że od 2 czerwca nie mogą wgrać do niego programu nie chce im przyjąć. Powiedzcie mi koledzy czy jest to możliwe?? i jak tak to jaka może być przyczyna. Nadmienie że Omcia stoi w autoryzowanej stacji Bosha. ale coś mi się wydaje że fachury tam pracujące nie są autoryzowani

Według mnie nie mogą wgrać programu ponieważ uwaliła ci sie pamięć w kompie. U mnie podejrzewam też sie uwaliło kilka komórek pamięci i dlatego komputer przy 20-30 stopniach temperatury silnika przechodził w stan awaryjny i tracił połowe mocy bo nie mógł odczytać stałych danych. Miałem do wyboru wgrać soft w aso ale obawiałem sie właśnie takiej sytuacji że nia da sie wgrać a nawet jakby wgrali to później by nie odpalił. Tak to przynajmniej jakoś jeździł. Mam żadki typ silnik i miałem straszne problemy ze znaleźieniem komputera po długich poszukiwaniach sie udało za 300zł mimo że do 2.0 16v chodzą nawet po 100zł. Po podmiance kompa pod blokiem niestety samochód nie zapalił dopiero w bosch service podłączyli go na minute do komputera bo musili rozkodować imobiliser. Silnik 2.5td jest dość popularny wiec myśle że znaleźienie kompa nie powinno stanowić kłopotu i nie powinnien on być drogi, myśle że jest najprostsza droga rozwiązania twojego problemu.

Cytat:

2006-06-16 18:49:56, PiotrS pisze: Kolego owszem nie mam pojęcia o elektronice ale wiem jak są zbudowane jednostki sterujące motronica. I nie pisz głupot o znikających mapach z powodu odłączenie akumulatora. Owszem jednostak może się popsuć. Bios... znikąl ci kiedyś bios z kompa? Bo nie było zasilania? Po wyjęciu bateri wew resetuje się do stanu początkowego tak samo jest z jedostką. Idź powiedz tym biednym ludkom co sprzedają jednostki sterujące np. Mariosowi że nie mają map sterujacych.

zgadzam się z Tobą w 1000%, odłączenie zasilania na jakies 3-5 min powoduje wykasowanie tzw. map adaptacyjnych i niczego wiecej - komputer moze lezec nawet lata nie tracac wpisanych do niego map fabrycznych (chyba, ze ktos go rozbierze, zerwie naklejke zabezpieczajaca eprom i potraktuje go promieniowaniem UV )