Nie zawsze pali es

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. mam esa z 96 roku,ktory od czasu do czasu ma jak kazde autko odchyly. Sa dni, w ktorych moj es nie ma zamiaru odpalic od pierwszego przekrecenia kluczyka(Nie raz krece kluczykiem z 15 minut i wtedy odpali).Kiedy przekrece stacyjke slychac jak pompa wyje lecz poje autko nie pali. najlepsze jest to ze po przekreceniu stacyjki auto zachowuje sie "normalnie" procz odpalienia. co jest tego powodem. POMOZCIE!!!
  
 
A może coś masz nie tak z imobiliserem i nie rozpoznaje kluczyka ??, możliwe, że imobiliser ma blokade na jakis elektrozawor, i czasami nie zalapuj, ew cos w instalacji nie łączy. Rozumiem, ze rozrusznik kręci ??
  
 
wlasnie nie
wtedy tylko slychcac jak pompa chodzi arozrusznik nawet dygu.
  
 
Do rozrusznika dochodzi gruby przewód (+) oraz kilka przewodów do elektromagnesu (elektro magnes uruchamia rozrusznik, dzieki temu rozwiazany jest problem aby nie puszczac calego pradu przez stacyjke) na jaednym z tych przewodow po przekreceniu stacyjki musi sie pojawic (+), jezeli sie pojawia a rozrusznik nie kreci to cos jest nie tak z rozrusznikiem (mozliwe ze szczotki czy cos innego w srodku nie lacza, lub cos nie tak z elektromagnesem), natomiast jezeli sie nie pojawia to mamy jakis balagan w elektryce (np nie laczy stacyjka). Moja rada: zaciagnij reczny, unies przod, włącz luz podepnij miernik pod przewody rozrusznika i jedna osoba niech kreci a druga niech sprawdza czy pojawia sie jakies napiecie przy zaciskach rozrusznika (przewod uruchamiajacy jest wciskany na taka srube, wiec mozna go latwo zdjac).

Pozdrawiam