| |
Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Feenek Miłośnik FSO juz nie ma Białystok | 2007-01-21 12:45:19 w tym watku mozna by wpisywac kto na czym jezdzi i gdzie najlepiej tankowac albo ewentualnie mozna zrobic jakas ankiete
co wy na to? pozdro |
KraseK Miłośnik FSO E34 525i / E30 318i Bialystok | 2007-01-22 23:18:40 Jezeli chodzi o benzyne to tankuje bezołowiowa 92 oktanowa z importu
Najczęsciej jednak ze względów "ekologicznych" "bliznik" napedzany jest LPG, które to tankuje najczęsciej na BP lub Statoil. |
marcinmk2FSO-PTK PolonezCaro 1.4 16V Lublin | 2007-02-01 12:01:56 Jezdze na PB z Orlena (Verva) a LPG tankuje albo na Statoil albo na Orlenie |
Feenek Miłośnik FSO juz nie ma Białystok | 2007-02-01 22:33:00 jezeli chodzi o mnie to ja prawie zawsze tankuje na bp 95 i tylko benzynke bo instalacji gazowej nie posiadam
pozdro |
cebka Miłośnik FSO Było Wąskie Caro 1.9 ... Lublin | 2007-02-01 23:46:31 Ja tankuje rope na prywatnej stacji, lub rzepak w championie |
tom_stm Miłośnik FSO Warszawa-Wesoła Stara Miłosna | 2007-02-02 09:03:22
rzepak motor sport |
Nomad Miłośnik FSO Wspomnienie po Gdańsk | 2007-02-02 09:48:50 "Srebrna bestia" całą swoją karierę przejeździła na paliwie min Pb98, a przez pół roku na 99 vpower racing (bo był dostęp po 2,50 /litr)
Poprzedni fiat jeździł na 98 od wymiany silnika na 1,6 a i obecny plastix też tylko 98. LPG nie mam i żadne z aut nie miało. Podstawowym powodem były zbyt małe przebiegi, co powodowało że koszt instalacji zbyt długo by się zwracał. |
SKRABER Miłośnik FSO retrospekcja Kraków | 2007-02-03 12:58:51 Panie MOD , ale "Pb" (ołów) to już chyba tylko na głębokim wschodzie Europy mozna dostać , do tej ankiety chyba bardziej oznaczenia E95 E98 pasują....
osobiście do kanciaka leję deficytową U95 - jest jeszce w Kraku na kilku stacjach (m.in.Arge) |
Mieszko1976 Miłośnik FSO Caro 1.6 GLE/ Skoda ... Bydgoszcz | 2007-02-04 16:35:14 Polonez - oczywiście LPG, poza tym pompa paliwa do wymiany i na benie bym za bardzo nie pojeździł.
Corsa - wyłącznie Pb, ostatnio Shell V-power bo i cena dobra i silnik lepiej pracuje niż na zwykłej 95. Zagazowywać jej nie będę, bo 1.4 gazu bierze do 10litrów a poza tym przebiegi niewielkie, instalacja by się nie zwróciła. Maciek938 - kopę lat! masz jeszcze któregoś z poldków? |
big_mazi Miłośnik FSO Polonez 2.0i.e Volvo Lipsk | 2007-03-19 17:19:18 Zanim zacząłem modyfikacje Poloneza tankowałem na rozpał 98 zawsze żeby rezerwa nie świeciła. A normalnie to LPG w jedynej stacji z gazem w mojej mieścinie. Jakość jest dobra czasem jakiegoś hłamu nawiezie niewiadomo skąd. Jako że też miałem doświadczenie z małą, nowo otwrtą stacją i z promocyjną ceną gazu to stanowczo nie polecam takich niepewnych miejsc. 2500 obr to był max.
Do starej Audicy B2 w dieslu, której używam do pracy w terenie, leję co popadnie, byle to przepalił, było tanie a konsystencją i barwą przypominało ON. Najczęściej towar od sąsiadów zza wschodu Bardzo promocyjna cena. Taka, że nawet nie opłaca się odwiedzać biedronki |
sali85 Miłośnik FSO Polonez CARO Stary Sącz | 2007-03-30 22:36:48 Mój polonez to niegdy nie poczuł LPG jeźdze tylko na będzynie i dobrze się silniczek czyma bo mam już przejechane ponad 230 000 km bez operacji na otwartym sercu i z tego jestem dumny |
MAJCHAL Miłośnik FSO Polonez Caro Poznań | 2007-03-31 23:30:00 Ja z racji silniczka i małych przebiegów nie zbratałem się z LPG. Jeżdzę na 95 i ZAWSZE tankuję na renomowanych stacjach. Kiedy jeszcze miałem LPG, to także lałem tylko i wyłącznie na markowych stacjach ( najlepszy gaz mają chyba na Shell'u ) |
MacioBA Miłośnik FSO Fiat 125p Rybnik | 2007-04-06 22:15:05 Odnośnie alternatywnych paliw, to w mojej okolicy jest kilku zapaleńców, którzy testują właśnie paliwo w postaci .... SMALCU
W spółce jest gościu z bazy transportowej, producent smalcu i facet, który od lat jeździ na "przepracowanym" oleju roślinnym otrzymywanym po obróbce frytek. Dokładnych szczegółów technicznych nie znam, lecz smalec jako paliwo napędowe testowany jest na razie w jednym ciągniku siodłowym (tir). Największy problem jest z przetowrzeniem smalcu z ciała stałego, w ciecz, co zamuje jakieś 30 - 50 km jazdy (ogrzewanie zbiornika ze smalcem za pomocą cieczy z układu chłodzenia pojazdu). Następne 1000 km facet robi na smalcu Smalec uzyskiwany jest z odpadów po produkcyjnych jednego z uczestników spółki - ciekawe jak wyjasni w sanepidzie nagłe wyeliminowanie odpadów produkcyjnych |
DoliN Miłośnik FSO zdrapek JGA / KAT | 2007-04-07 12:12:12 Na orlenie tankowalem, do momentu, gdy zaczeli chrzcic czyms tam. Auto zaczelo mi tak kopcic, ze myslalem, ze strzelila mi znow uszczelka pod glowica albo cos jeszcze gorszego (auto bylo swiezo po warsztacie). Ale gdy zalalem te sama benzynke do drugiego auta, i ono zaczelo mi po prostu gasnac, krew mnie zalala...
BTW Jadac przez jelenia, nie tankujcie na 'jecie' - do karnistra 5L z zaznaczana kreska, pokazuje ze wlewa 5,6L... Sprawdzilem 2-krotnie z kolega, obsluga tez nie wiedziala co powiedziec na taka osobliwosc :/ |