Czas do domku..

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Drodzy mili, nie wiem jak wy ale jak wracam do domku to sie ciesze jak dziecko
Jeszcze pare godzin na wachcie, a jutro zapakuje sie w;



nastepnie;



i wyladuje w krainie czarow czyli w naszym ojczystym kraju

Do zobaczenia w na laczach tpsa i nie tylko
  
 
NO to super
Szcześliwych lotów No i do sklikania juz na "ziemnych" łaczach
 
 
welcome znaczy witamy w naszym popiiiiiiiiiiii kraju

zreszta sam wiesz

pozdr
  
 
rowniez zycze milej podrozy, oby jak najszybciej Ci minela
  
 
witaj w leperlandii
  
 
ahoy marynarzu
  
 
no wreście nasz marynarz powraca
  
 
Już powrócił bo widziałam Nav'a dziś na forum czyli polskie łącza rulezzz hehehe
 
 
Cytat:
2005-10-09 18:59:16, storm pisze:
Już powrócił bo widziałam Nav'a dziś na forum czyli polskie łącza rulezzz hehehe



to Nav juz w ale coś nic nie pisał chyba dziś
  
 
No nie pisał.. pewnie musi się najpierw domem nacieszyc
 
 
Zaklimatyzowac sie musi pewnie
  
 
wiecie jak to jest... w kazdym porcie dziewczyna
  
 
kurcze - masa tych portow chyba byla


NAV - czekamy na reakcje i odpowiedz
  
 
Kolejne 6 tyg poszlo w przeszlosc. Czas do domku
Obawiam sie skokow temperatury. Jak kilka razy wspominalem nadal gdzie niegdzie za oknem sniegu mozna sie dopatrzec
Mysle, ze podolam, bo juz mam lekka praktyke po tym jak kiedys w styczniu do Nigerii mnie wyslali
Chetnych powitac mnie na ojczystej ziemii zpraszam do Warszawy-okecie na 2140
  
 
Oki to ja rzuce tam jakimś piorunem skoro zapraszasz

I udanego odpoczynku na lądzie i wracaj szybko do nas a co.. będę samolubna
 
 
Jeszce 1,5h i bede wolny ja Wy



Do sklikania w Kaczolandii
  
 
No nie tak całkiem jak my bo my w chmurach nie będziemy
Nie zapomnij spadochronu

Do sklikania więc gdzies początkiem sierpnia jak dobrze licze