Mam zamiar wywalić sil. krokowy i wstawić śrube regulacyjną

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zwany register czy coś takiego.A dlaczego ?Bo coś mi się wydaje ,że siada reduktor a norma spalin CO2 na wolnych jest znacznie przekroczona.Lambda pokazuje 0k.0,8V natomiast na wysokich 2,5-3 tyś jest ok.].Drugi powód to to ,że w okolicy nikt nie ma programu do inst. Romano i regulacji krokowca.Czy po takiej prowizorce bedą odchyły i łapane błędy w ECU?Dodam tylko ,że na pb jest OK.Pozdrawiam
  
 
No lepiej to napewno nie będzie Ale z tego co piszesz to i tak masz to rozregulowane, ale nie jest tak źle, bo na wysokich masz ok.
Jak wstawisz śrubę, to nie będziesz miał ok ani na wysokich ani na niskich. Poza tym jak siada reduktor, to trzeba reduktor wymienić, bo wstawienie śruby go nie uzdrowi. Jeśli chodzi o program i interfejs to można sobie z netu ściągnąć.
Ale i bez tego można trochę podregulować parownik i zobaczyć na testerze sądy lambda co sie będzie działo.
  
 
Dokładnie tak jak pisał Kamil_H. Ja bym zmienił reduktor i kompa na Bingo, Autronica albo Protec Digital. Ten ostatni jest najdroższy ale ma bardzo dobrze rozwiązany problem emulacji lambdy. Emulacja jest ustawiana przez kompa osobno dla wolnych i podwyższonych obrotów w procesie adaptacji sterownika. Daje to bardzo małe prawdopodobieństwo złapania błędów przez ECU.