Uderzyc w transport?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam panowie, jak myślicie czy kupieni auta transportowego i swiadczenie uslug transportowych to dobry pomysl? czy to nie oplacalne i wogule sie nie kalkuluje?
  
 
jak wszystko w polsce kwestia niszy rynkowej..nie ma za duzo u ciebie a jest zapotrzebowanie ..robisz jest duzo a nie ma zapotrzebowania ..nie robisz proste jak banan
  
 
dokładnie tak,podzwoń po ogłoszeniach transportowych,poudawaj klienta,wypytaj o ceny,terminy,jakie mają samochody itd.
  
 
Cytat:
2006-07-26 20:29:41, Weider pisze:
witam panowie, jak myślicie czy kupieni auta transportowego i swiadczenie uslug transportowych to dobry pomysl? czy to nie oplacalne i wogule sie nie kalkuluje?



transport osobowy czy towarowy?

niewiem jak u Ciebie a busów to zatrzesienie teraz
  
 
myslalem o towarowym transporcie, wiecei przeprowadzki i takie tam
  
 
Cytat:
2006-07-27 19:38:27, Weider pisze:
myslalem o towarowym transporcie, wiecei przeprowadzki i takie tam

oj nie wiem , dolicz sobie wspólników(ktos to musi nosic itd) i w sumie ludzie teraz tak czesto sie nei przeprowadzaja jak kiedys
  
 
Ja od września przejmuję stację na której pracuję, będę miał procent z utargu ze sprzedanego gazu i butli. będę zatrudniał jednego pracownika i myślę że na tym nie stracę!
  
 
arsen chodzi mi jeszcze o takie rzeczy jak transport ze sklepow, materialy budowlane, piekarnie wiesz o co chodzi
  
 
Cytat:
o takie rzeczy jak transport ze sklepow, materialy budowlane, piekarnie wiesz o co chodzi


co do sklepó i materiałów budowlanych to oki, ale piekarnia? to wiąze się z kontrolą sanepidu aoni umieją kontrolować.
  
 
Cytat:
2006-07-27 20:17:15, Weider pisze:
arsen chodzi mi jeszcze o takie rzeczy jak transport ze sklepow, materialy budowlane, piekarnie wiesz o co chodzi

a dasz rade sie w to wkrecic?? bo ten rynek ubity przynajmniej u nas no i dochodzi tu tez opcja kupna wiekszego pojazdu(szczególnie budowlanka) no i w sumie jeden samochód do wszystkiego sie nie nada:p a i czy czasem piekarnie teraz nie maja własnych transportów?? proponowałbym sprobowac wkrecic sie do HURTOWNI FARMACEUTYCZNEJ sztuka nie łatwa ale dochody...
  
 
Po pierwsze co chcesz wozić ?
Po drugie jakim pojazdem?
Po trzecie ile możesz na to przeznaczyć ?

pkt 1
To zagadnienie jest wazne ze względu na rodzaj pojazdu jaki musisz zakupić. Nie da sie wozić pieczywa wywrotką ani mięsa pod plandeka
pkt 2
Chodzi o wielkość pojazdu
Każdy powyżej 3,5 tony masy całkowitej MUSI mieć tachograf co pociąga za sobą różne konsekwencje
O odpowiednim prawie jazdy i świadectwie kwalifikacji nie wspomnę
pkt 3
Zakup samochodu to nie jedyny wydatek
Dochodzą koszty winiety, ukończenia kursu kompetencji przewoźnika (czy jakoś tak) itp.
Jesli masz kogoś znajomego w tej branży popytaj o wszystko i POLICZ dokładnie żebyś się nie wpakował
Z tego co wiem (wiadomości zasłyszane) uprawianie tego zawodu z jedną ciężarówka może byc mocno nieopłacalne


pozdrawiam i życzę powodzenia
CHIO
  
 
Proponował bym jeżdzić za kuriera znajomy jeżdzi nie narzeka a zarobki tez niemałe.
  
 
Cytat:
2006-07-29 20:35:41, Tomatol pisze:
Proponował bym jeżdzić za kuriera znajomy jeżdzi nie narzeka a zarobki tez niemałe.


To fakt, ja też jeżdże za kuriera rowerowego, ale samochodowi dostają 2000 zł.
  
 
Cytat:
2006-07-29 23:50:07, mily_byd pisze:
To fakt, ja też jeżdże za kuriera rowerowego, ale samochodowi dostają 2000 zł.


aaa, a z tego zapłać sobie paliwo, ZUS (bo wszyscy jeżdzą na własnej działalności), amortyzację auta itp. Więc sorry Miły, ale za 2 tysiące to nawet nie ma po co sobie głowy zawracać. Rozsądne stawki dla kuriera zaczynają sie od 3,5 - 4 tysięcy
  
 
Cytat:
2006-07-29 19:23:04, chio pisze:
Po pierwsze co chcesz wozić ? Po drugie jakim pojazdem? Po trzecie ile możesz na to przeznaczyć ? pkt 1 To zagadnienie jest wazne ze względu na rodzaj pojazdu jaki musisz zakupić. Nie da sie wozić pieczywa wywrotką ani mięsa pod plandeka pkt 2 Chodzi o wielkość pojazdu Każdy powyżej 3,5 tony masy całkowitej MUSI mieć tachograf co pociąga za sobą różne konsekwencje O odpowiednim prawie jazdy i świadectwie kwalifikacji nie wspomnę pkt 3 Zakup samochodu to nie jedyny wydatek Dochodzą koszty winiety, ukończenia kursu kompetencji przewoźnika (czy jakoś tak) itp. Jesli masz kogoś znajomego w tej branży popytaj o wszystko i POLICZ dokładnie żebyś się nie wpakował Z tego co wiem (wiadomości zasłyszane) uprawianie tego zawodu z jedną ciężarówka może byc mocno nieopłacalne pozdrawiam i życzę powodzenia CHIO

mi nie chodzi o cieżarówke tylko auto typu Transporter, kumpel tak jezdzi i zadnego kursu kompetencji przewoznika nie potrzebuje :/