Piszczace hamulce

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

w zeszlym tygodniu zmienilem tarcze i klocki z przodu Po przejechaniu 400 km podczas jazdy popiskuja mi hamulce, tak jak gdyby nie odbijaly klocuszki, po lekkim wcisnieciu hamulca milkna ale tylko na jakis czas. Zawsze mozna zrobic glosniej radio, ale przy okazji nic sie nie stanie i czy to moze normalne bo pewnie calosc powinna sie uzlozyc ?
aa tarcze i klocki ... oryginalne ....
  
 
na poczatku czesto piszcza ale moze to byc wlasnie nie odbijanie tloczka i dlatego piszcza rozbierz obejrzyj tloczek i jesli to nit to to sie pomysli
  
 
a nie łatwiej podniesc na podnosniku i obrocić koło i sprawdzić jaki ma opór?
  
 
Cytat:
2006-01-20 22:39:54, hepos pisze:
a nie łatwiej podniesc na podnosniku i obrocić koło i sprawdzić jaki ma opór?

Tyz prowda
  
 
przed wymiana nie kwiczalo a tloczki juz ogladalem i ja git
Jakiej inne propozycje ?
  
 
Stawiam na tłoczek bo przed wymianą był sporo wysunięty a teraz musiałeś go wcisnąć na maxa żeby nowe klocki wsadzić i są problemy tak jak u mnie tylko że mi hamulce nie piszczą ale pewnie mamy inne ja mam tarcze ATE nacinane i klocki ATE a słyszałem że niektóre tarcze i klocki mają to do siebie że właśnie piszczą, u mnie gra tylko jeszcze tłoczki na wiosnę zregeneruję.
  
 
Jak zaczeło Ci piszczec w momencie pojawienia sie mrozow to przyoszczedziłes na materiałach. Jesli jednak nie to jedyne co mi przychodzi do głowy to zacisk a przy okazji zajrzyj do płynu hamulcowego moze za duzo nalałes.(mysl tworcza)
  
 
A ja też tak miałem, tyle że ja sobie sam na to zasłużyłem. Przy wymianie klocków nie doczyściłem dokładnie prowadnicy klocków i w momencie hamowania blacha zapierała się o spieczenia pozostałe na tych prowadnicach no i tłoczek dociskając spowodował niewielkie odginanie tej blachy i częściowe odklejenie od niej klocka i przy normalnej jeździe zaczeło mi gwizdać a przy chamowaniu cichło. No i nowe klocki wymieniłem na jeszcze nowsze ale jak to mowia nauka kosztuje
  
 
Witam
a ja mam taka sytuacje

zaczelo piszczes w hamulcach przy hamowaniu- okazalo sie ze klocki do wymiany
wymienione klocki przestalo
po przejechaniu jakichs 600km znowu zaczelo piszczec takze przy hamowaniu

co to moze byc ?? czy jeszcze sie klocki do tarcz nie dotarly (tarcze nie wymieniane jeszcze OK)

  
 
Witam
Kolego wick spróbuj odpowietrzyć hamulce i zobacz wtedy co się będzie działo no i oczywiście sprawa przeczyszczenia tłoczków pozostaje gdyż tak jak zauważył kolega misiolino teraz tłoczki masz bardziej schowane do środka i być może że kleszczą.
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-01-20 23:05:02, misiolino pisze:
Stawiam na tłoczek bo przed wymianą był sporo wysunięty a teraz musiałeś go wcisnąć na maxa żeby nowe klocki wsadzić i są problemy tak jak u mnie tylko że mi hamulce nie piszczą ale pewnie mamy inne ja mam tarcze ATE nacinane i klocki ATE a słyszałem że niektóre tarcze i klocki mają to do siebie że właśnie piszczą, u mnie gra tylko jeszcze tłoczki na wiosnę zregeneruję.



we wrześniu też zmieniłem tarcze na ATE PD i do tej pory piszczą (około 20kkm) Misiolino jak coś wymyslisz to daj znać
  
 
ja wcisnolem, tloczek do srodka na maxa jak wkladalem klocki i teraz dzieja sie rozne cuda(piszczenie klockow, jakby caly czas ocieraly sie o tarcze bo jak zdjoelem kolo i odpalilem na 2ce to tarcza odrazu jest wychamowywana, poza tym czasem slysze takie dziwne strzelanie przy chamowaniu)...co zrobic z tłoczkiem zeby zaczal normalnie dzialac?
  
 
a ja z innej beczki szykuje sie do wymiany tarcz i klockow !! jakie najlepiej kupic ?? silnik 1.3 bez ABSu mam juz glebe czekajaca na autko i szukam fajnych felg !! wiec hamulce tez dobre bede chcial zakupic !!
  
 
Po wymianie klockow i tarczy to wszystko musi sie dotrzec. Kiedys gdzies czytalem, ze jezeli jednak zaraz po zmianie probowalo sie hamulce przy ostrym hamowaniu mogly sie troche przypalic i bede popiskiwaly. Ja tak zrobilem i tez mi piszcza juz kilka tys kilometrow. Pozdrawiam