Spalane oleju - Corolla 91 1.3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Silnik ma przejechane 187 tys., po odpaleniu rano cholernie dymi przez jakies 2 min., potem jest w miare ok (na jałowym) czuć olej w spalinach lecz nie dymi. Powyżej 3 tysięcy obrotów zaczyna się koszmar, mało co widzę we wstecznych lusterkach........ zostawiam zasłonę błękitnego dymu.

Co może być przyczyną? Starczy wymiana uszczelniaczy?!!? czy pierścionki również?!? Przyznam, że jestem załamany.
Jeździłem dotychczas Escortem z 300 tys przebiegu i palił 1,5 - 2 l oleju na 10 tys km............
  
 
Kolego użyj opcji "Szukaj" bo było tych tematów od groma. I takich co to oznacza gdy dymi po odpaleniu i takich co to oznacza gdy dymi jak damy po gazie.
Jak dla mnie czeka Cię gruntowny remont silnika. Uszczelniacze, uszczelka, prowadnice i pierscionki itd.
  
 
poza tym zapraszam na XTT.pl jest tam wiele dobrze zorientowanych ludzi we Wrocłąwiu.

Czeka Cie remont ogolnie rzecz biorąc.