Tepić gnoi !!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hej

Jak zapewne, co niektórzy na ostatnim LOB Party zauważyli moją oszpeconą bestyję
Tego zuchwałego czynu dokonał młodociany blokers, totalna menta społeczna
Zamieszczam to z jednego powodu, byście w podobnych sytuacjach nie poddawali się i nie pozostawali bez reakcji. Zgłaszajcie takie przypadki na policję, nękajcie ich, a sprawa w końcu ruszy z prostego powodu: Po dwóch umorzeniach z braku wykrycia sprawcy, sprawę przejmuje prokuratura i sprawa traktowana jest jako przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego, a to całkiem inna bajka. W moim przypadku miałem też pod górkę, ale się nie poddawałem i powiedziałem sobie, ze w końcu gnoja udupię.

Efekt poniżej:





Teraz śpię spokojnie, bo samochodu „pilnuje” właśnie ten blokers. Zaznaczyłem mu, że jeśli zauważę na samochodzie chodźby draśnięcie to "pierdel" go nie ominie. Nie pękajcie przed takimi gnojami, mocni są jedynie w gębie.

Edit: literówka


[ wiadomość edytowana przez: mayster dnia 2006-07-01 09:11:10 ]
  
 


Ja się teraz ciągam z gościem z allegro, który próbuje mnie przekręcić na ponad tysiaka. Też się nie poddam
  
 
Zajefane Gratuluje wytrwalosci i konsekwencji.
Ja bym strzelal w kolana.....
  
 
Szacuken
 
 
Cytat:
2006-07-01 00:09:38, Immo pisze:
Szacuken



chyba mialo byc "Szacun"
  
 
Cytat:
2006-07-01 01:07:42, Vino pisze:
chyba mialo byc "Szacun"


Nic podobnego "szacuken" jest dobrze
 
 
mayster a jak dopadles i ile ma lat ten gnojek
No co za pedal, mial jakies powody ?
  
 
Maystrowi jak zwykle gratuluję wytrwałości i konsewkwencji

i Miklo życzę tego samego. Różnej masci naciagacze (osoby prywatne i wielkie molochy) liczą właśnie na to, że pokrzywdzonemu nie bedzie sie chciało pakować w takie kłopotliwe sprawy jak dochodzenie swoich praw.
Powodzenia
  
 
kurestwo w naszym kraju sie niestety rozwija
ale przynajmniej dobrze że jeszcze ktoś stawia mu czoła
powodzenia
  
 
Cytat:
2006-07-01 11:36:09, KOLIBERk pisze:
mayster a jak dopadles i ile ma lat ten gnojek No co za pedal, mial jakies powody ?


Hej

Wcale nie dopadłem, wiedziałem, że to on, choć dowodów nie miałem. Po dwukrotnym umorzeniu, nadzór nad sprawą przejęła prokuratura i występowała jako oskarżyciel publiczny. Policja w tym wypadku zżyma się by nie podpaść i wykazać się. Wiadomymi tylko sobie sposobami doprowadzili do tego, że gnój się przyznał i w myśl art. 335 kpk dobrowolnie poddał się karze. Sprawca ma 19 lat, a przyczyny owych zdarzeń, (bo nie był to jedyny przypadek) doszukiwać się trzeba w odtrąceniu go przez środowisko, a pewnie dodatkowo to, że nie polubiłem go i to, że Omegą jeździł mój syn ( jego rówieśnik), co z pewnością solą w oku mu też było.
Co tu dużo pisać, cała rodzina jest patologiczna. To typowy blokers, jakich wszędzie pełno, bezrobotny, bez zawodu i wykształcenia oraz perspektyw na dalsze życie.

P.S. Dzięki Wszystkim za poparcie i słowa uznania
  
 
Cytat:
2006-07-01 15:25:54, mayster pisze:
rodzina jest patologiczna. To typowy blokers, jakich wszędzie pełno, bezrobotny, bez zawodu i wykształcenia oraz perspektyw na dalsze życie.



hm...
biedny chłopak.
aż mi się go żal zrobiło.
przecież to nie jego wina, że jest przesiąknięty patologią i niewłaściwymi wzorcami. Rozpiera go frustracja, poczucie zawodu i odrzucenia. Patrząc na innego młodziaka śmigającego dużym komfortowym autem narasta w nim niechęć i złość. Niszcząc nawet nie myśli że coś robi źle, jest przecież pół-analfabetą. A może ma w sobie jakiś ukryty talent, może po cichu w domu pisze wiersze, posiada wrażliwe wnętrze... ej, a może byśmy mu jakoś pomogli jako Klub?

ja potrzymam, Vino strzela

plaga rozwija się, u nas ostatnio po maskach i dachach aut na parkingu se biegali...
  
 
Cytat:
2006-07-02 01:14:47, 7gsi pisze:
hm... biedny chłopak. aż mi się go żal zrobiło. przecież to nie jego wina, że jest przesiąknięty patologią i niewłaściwymi wzorcami. Rozpiera go frustracja, poczucie zawodu i odrzucenia. Patrząc na innego młodziaka śmigającego dużym komfortowym autem narasta w nim niechęć i złość. Niszcząc nawet nie myśli że coś robi źle, jest przecież pół-analfabetą. A może ma w sobie jakiś ukryty talent, może po cichu w domu pisze wiersze, posiada wrażliwe wnętrze... ej, a może byśmy mu jakoś pomogli jako Klub? ja potrzymam, Vino strzela plaga rozwija się, u nas ostatnio po maskach i dachach aut na parkingu se biegali...


na własnej skórze przerabiałem taką pomoc
uwierz mi nie warto..........
najpierw człowieka wyciągasz z bagna , podajesz mu ręke a póżniej nie wiadomo kiedy jak tylko bedzie miał okazje to napluje ci w twarz.....
takie prawo tego świata . jeden zbiera puszki , drugi daje w żyłe a trzeci ma zupełnie inne plany na życie....
tak już jest......
  
 

7gsi chyba raczej taką pomoc proponuje

Cytat:
2006-07-02 01:14:47, 7gsi pisze:
ja potrzymam, Vino strzela

  
 
Cytat:
2006-07-02 12:58:49, kuba pisze:
7gsi chyba raczej taką pomoc proponuje




PS. Mayster: respect
sam w podobnej - jak sądzę - sytuacji odpuściłem przy rozprawie, gdzie straciłem w sądzie pół cennego dnia a sprawca-gamoń oczywiście się nie stawił... eh.
  
 
Sorki wtrącę swoje trzy grosze, niestety wszęzdzie znajduje sie ludzi którzy albo zazdroszcza, twojego statusu społecznego (czytaj furki jaka jest omcia reszta to tylko dodatki), lub w celach sportowych udowodnic w grupie takich jak on, że jest się równiacha. Cóz przykładów mozna mnozyc. 7qsi rozumiem ciebie ale wydaje mi sie ze to sie nie uda co widac po przykładzie fomin. Sam miałem podobny przykład mieszkałem kiedys na pewnej dzielnicy w Gdyni i notorycznie ktos kradł radia, widac było, że raczej nie jest zadnym fachowcem gdyz zawsze coś uszkodził a to szybe a to tapicerkę czy wreszcie wyciągając radio które juz nie nadawało sie do niczego. Złapalismy gnoja i niepisanym prawem dzielnicy dostał łomot on i jego koledzy gdyz okazało sie że to była banda młodych gówniarzy i to w dodatku odemnie z bloku. I cóz skończyły sie kradzieże i uszkodzenia samochodów. Wiem że to też nie jest wyjscie ale co robic? Pozdrawiam wszystkich i zycze miłych wakacji do zobaczenia na mazurskich drogach narka.
  
 
o Jezu...
sorki, napiszę chyba dużymi literami

mam gdzieś życiowe problemy debila rujnującego mój samochód / inne mienie. Raz gnoja dorwałem - policja i system się nie sprawdził. Jak teraz dorwę - łomot i basta.
mój post z 02.07.2006 w zamierzeniu był ironicznym, zjadliwym sarkazmem, nieudolnie spuentowanym nutką hardcore'u z posta Vino.

sorki Mayster za zaśmiecanie wątku
  
 
Cytat:
(..) mój post z 02.07.2006 w zamierzeniu był ironicznym, zjadliwym sarkazmem(..)



To tego ktos nie zrozumial ???