Problem ze sprzęgłem jakiego na forum nie było :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Poszukuje mądrej głowy. która będzie wiedziała o co w tym wszystkim chodzi.
1. Wpierw poszedł 3 razy "samo"regulator, potem coś w sprzęgle.
2. Wymiana sprzęgła, 2 miesiące i znowu pedał sprzęgła w podłodze - "samo"regulator. Wymiana.
3. Po przejechaniu 15 km, pedał sprzęgła znowu w podłodze. To samo, "samo"regulator.
4. WYMIANA LINKI, "SAMO"REGULATORA oraz ŁAPY. Sprzęgło chodzi jak pomaśle.
5. Minęły 3 tygodnie.... z niecerpliwością czekam, aż znowu będę musiał szukać "samo"regulatora. Myślę, że kwestia miesiąca max.
Teraz wiem, że mój Essi to rarytas
  
 
wow, co ty masz za stopy
  
 
problem notorycznie padajacego samoregulatora byl na forum ale chyba nie zostal do konca rozwiazany i chyba nikt nie wymienil tyle rzeczy co Ty
  
 
przecież masz escorta
swoją droga swego czasu miałeś problem ze swoim t.dieslem. Jak rozwiazałeś problem?
  
 
A o który problem chodzi? Ostatnie tygodnie to wymiana linki, łapy i samoregulatora (linka i regulator oryginalny). Jeśli chodzi o silnik, dalej jest nie tak (0-100km/h - ok 25 sekund)... no i te nie działające światło stopu z prawej strony (żarówka sprawna bo jak sie wciśnie to działa), gdzieś nie styka chyba coś. Nie wspomne, już o tym, że zespolony przełącznik świateł też wymaga wglądu. A ha, hamulce chyba nie działają prawidłowo, w piątek jade do warsztatu, to je sprawdze. 4 miesiące temu wymieniłem łożyska w tylnej osi, teraz te z przedniej zatęskniły za tymi starymi. Czy skup metali to takie fajne miejsce? W ogole ich nie rozumiem. Kurcze, musze zacząć robić liste problemów, bo o niektórych w końcu zapomne, hehe
  
 
juz nie pamiętam ale wie że miałeś problem z dieslem. Mam nadz.że pomogłem a jak juz to klub był pomocny.
  
 
Aaaaa, to było dawno, dawno temu, chyba w lutym. Było coś przy pompie wtryskowej. Pompiarz zrobił mi to po znajomości za dobry słoik kawy. Nie chciał jednak zdradzić co to było... Tajemnica i tyle.
  
 
bo to był dobry pompiarz uczciwy i nie chciał kasy bo penie jakiś wężyk spadł. Ciesz sie że nic nie wzioł.
Dobrze że wzystko sie ułożyło.