Efekt moich dwutygodniowych prac [felgi]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!! nareszcie skonczyłem prace nad moimi racing look felgami do bisa w sumie trwały dwa tygodnie ( dokładniej koło 10 dni) i opuszki palców to tam gdzies między szprychami zopstały, ale dzis sie przekonałem że warto co ciekawsze, felgi malowałem sam, i w sumie to pierwszy raz ale chyba nie wyszło koszmarnie porobie wiecej fotek jak założe opony i wrzuce na autko... póki co poszukam fotek jak wczesniej wyglądały

P.S. wielkie podziękowania dla PG który mi doradził w paru sprawach i ogólnie pomógł mi dużo Pozdrawiam, Maciek
acha fotki







  
 
no nie powiem jak na "pierwszy raz" to pięknie
  
 
Czym malowales?
  
 
Pistoletem
  
 
Sa cudowne, pikne, niesamowite... ja tez chce takie
Bardzo ladnie wyszly-poczekam jeszcze jak to bedzie wygladalo z oponkami i w autku
pozdrawiam
  
 
fajne pasowaly by do mojego seja , nie chcialbys ich sprzedać
  
 
narazie nie jakbym miał sprzedawać to sie odezwe
  
 
owz, w sejku bardzo ładnie wyglądają rekiny, bez kitu, nie są oklepane jak w maluszku i jak dla mnie są ok.
  
 
Jednym słowem "The best for the BIS't"
  
 
Cytat:
2005-07-07 23:44:40, toki pisze:
owz, w sejku bardzo ładnie wyglądają rekiny, bez kitu, nie są oklepane jak w maluszku i jak dla mnie są ok.



wiem właśnie ostatnio przyczaiłem seja na takich felasiach tylko że zawsze uwielbiałem szprychowe takie alusy myślę też nad ruskami
  
 
ciesze sie ze sie przydalem
bardzo fajnie wyszly
  
 
Efekt lakierowania nie rzuca co prawda na kolana (na zdjęciach wygląda to na mocno zarośniętego baranka ) , ale gratuluje uporu, bo wiem co znaczy szlifować i malować TE felgi
  
 
no 20 sprych x 4 koła x 4-5 różnych papierów... było tego troche, wyszło nienajlepiej, ale jak na pierwszy raz jestem happy
  
 
Same felgi miazga;] Wykonana robota też miazga. Jednakże coprofesjonalna robota to profesjonalna robota.... Wolałbym oddac do zakładu by profi zrobili a samemu w warsztacie na nie zarobić

Jednakże gratuluje uporu no i nie ukrywajmy efekt końcowy tez jest OK;]
  
 
Ja wolalbym jednak dac do piaskowania 10zl/szt i malowanie proszkowe 15zl/szt niz meczyc sie 2 tygodnie. Zreszta ze swoimi rekinowkami tak zrobilem
No i efekt bylby troszke lepszy

[ wiadomość edytowana przez: bart322 dnia 2005-07-08 09:20:34 ]
  
 
Cytat:
2005-07-08 09:19:43, bart322 pisze:
Ja wolalbym jednak dac do piaskowania 10zl/szt i malowanie proszkowe 15zl/szt niz meczyc sie 2 tygodnie. Zreszta ze swoimi rekinowkami tak zrobilem No i efekt bylby troszke lepszy [ wiadomość edytowana przez: bart322 dnia 2005-07-08 09:20:34 ]

wiesz co.. jak ja sie dowiedywałem to cena piaskowania i malowania proszkowego w colorexie to 60zł za szt... 240zł a 40zł chyba jest mała róznica?? pozatym... farba którą nałożylem to żywica a wiec nie martwi mnie ten lekki baranek, bo jego sie spoleruje. A pozatym wszystkim jestem z ludzi którzy nie srają pieniędzmi i wole sam zrobić, pouczyć sie przy okazji niż pójść na łatwizne dając je do malowania komuś po kilku przejazdach i te moje i te malowane gdzieś ibndziej będą troche styrane dlatego nie wkładałem kasy w nie i to tyle
  
 
U mnie normalnie tez to tyle kosztuje, trzeba po prostu zagadac z gosciem. Zreszta u mnie sa kumaci, bo pierwsze pytanie bylo : "A szef ma o tym wiedziec?"
Tak samo za malowanie bylo drozej, dopiero jak powiedzialem ze to do malucha to spuscil z ceny
  
 
no i felgi już na aucie Przy okazji nowe fotki bisa i jak teraz?

KRT
  
 
zajebioza
nawet na ruskich sobie go wyobrazałem był by jeszcze fajnieszy ale teraz nic mu nie brakuje spoko
  
 
jak ktos chce kupic takie felgi . dzownic 509311410 znajomy ma identyczne do sprzedania , tez białe.