Co do autka? Alan 42?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich,

Jestem nowym użytkownikiem i niewiele wiem o CB, poza tym co zobaczyłem podczas podróży z przyjacielem. Jestem pod wrażeniem uczynności użytkowników CB i dobrymi nowinami, jakie CB niesie na trasie (mówię o antymiśkowych komunikatach).
Powiedźcie proszę co powinienem kupić nie inwestując nie wiadomo ile. Nie ukrywam, że wolałbym ręczniaka, ale czy to ma sens do autka? Oglądałem co nie co na allegro i spodobało mi się autko Alan 42. Czy to dobre radyjko? Czy wymagana jest tu antena zewnętrzna?
Doradźcie proszę co i gdzie kupić w W-wie?

Pozdrawiam
Paweł
  
 
Weż sobie Unidena 510 albo 520, a nie ten wynalazek.
Mam to w robocie w jednym z aut służbowych. Jak dla mnie porażka.
Osobiście mam 510 i jestem z niego BARDZO ZADOWOLONY.
  
 
Wielkie Dzięki!

Szukałem czegoś, czego nie musiałbym mocować na stałe tylko mógłbym zabierać ze sobą w trasy jak zwykły telefon, ale wygląda na to, że nie ma szans. Rozumiem, że taki ręczniak z anteną na magnez to ciągle słabo w porównaniu ze stacjonarnym radiem?

Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedź
  
 
510 - tki nie musisz montować na stałe.
Ja mam ją w aucie (prywatnym) luzem i jak jadę w delegację to zabieram je ze sobą.
  
 
montuje sie solidnie sprzet w aucie , a nie wozi tak gdzie sie wrzuci, tam bedzie gralo. Radyjka to sa delikatne sprzety.
  
 
Ja mam alana42 + aneten hustler 100 cm i w Wawie mam zasieg 3-4 km, w trasie ok 8-10 km. W sumie powinienem wziac antenke 150 cm
Jesli chodzi o komunikaty o misiaczkach to spoko, dasz rade