MotoNews.pl
  

Drgająca kierownica

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z drgającą kierownicą w swoim aucie przeszukałem archiwum i nic konkretnego nie znalazłem problem pojawia się powyżej 120 km/h, zmieniłem opony sprawdziłem felgi i nic, jakieś 18 tys. km mają przejechane końcówki i swożnie nie wiem w czym może być problem i jak to zdjagnozować może ktoś miał ten sam problem i może mi coś podpowiedzieć
  
 
A przy hamowaniu też????
  
 
Cytat:
2006-08-21 14:24:00, Przemas90 pisze:
Mam problem z drgającą kierownicą w swoim aucie przeszukałem archiwum i nic konkretnego nie znalazłem problem pojawia się powyżej 120 km/h, zmieniłem opony sprawdziłem felgi i nic, jakieś 18 tys. km mają przejechane końcówki i swożnie nie wiem w czym może być problem i jak to zdjagnozować może ktoś miał ten sam problem i może mi coś podpowiedzieć


Chyba coś żle czytałeś (szukałeś).

Pomaga doważanie kół na samochodzie.
  
 
Cytat:
2006-08-21 14:24:00, Przemas90 pisze:
Mam problem z drgającą kierownicą w swoim aucie przeszukałem archiwum i nic konkretnego nie znalazłem problem pojawia się powyżej 120 km/h, zmieniłem opony sprawdziłem felgi i nic, jakieś 18 tys. km mają przejechane końcówki i swożnie nie wiem w czym może być problem i jak to zdjagnozować może ktoś miał ten sam problem i może mi coś podpowiedzieć


dobrze dobrze ciśnienie w oponach równe końcówki i wahacze dobre no to zostaje jedynie wyważenie kół mógł spaść przesunąć się ciezarek miałem to samo i znowu mam po wpadnieciu w dziurę większą wystarczy wyważyć koła i bedzie ok, tylko zrób to w dobrym warsztacie ja dwa razy jeździłem w jednym mieli dziwną wyważarkę i gówno zrobili pojechałem do innego i było idealnie
  
 
wyważałem w dwóch różnych przy chamowaniu jest to samo myślałem o tarczach ale czy one mają wpływ na to jak nie chamuję?
  
 
Cytat:
2006-08-21 14:34:36, Przemas90 pisze:
wyważałem w dwóch różnych przy chamowaniu jest to samo myślałem o tarczach ale czy one mają wpływ na to jak nie chamuję?



Wpływ mieć mogą, ale minimalny. Ja mam jedną krzywą na pewno, przy chamowaniu wali strasznie, ale po wyważeniu kół w dobrym zakładzie podczas jazdy nie drga już, a waliło tak, że mi bransoleta od zegarka brzęczała.
Acha, co do wyważania to po prostu musisz mieć zakład nie tyle dobry, co sprawdzony. Ja robiłem w "dobrym" - taką ma opinię, a drgało - muszą coś mieć źle skalibrowane maszyny. Po wyważeniu w małym, zapyziałym, ale sprawdzonym jeszcze na starym aucie zakładzie bicie ustąpiło.
  
 
Cytat:
2006-08-21 14:39:39, Walus pisze:
..... chamowaniu


HAMOWANIU!!!!!!!!

Jak jeden zrobi błąd to wszyscy będą to powielać?????????


[ wiadomość edytowana przez: JaRabbit dnia 2006-08-21 16:36:31 ]
  
 
CH
  
 
Spójrz na stan sprężyn tylnych.
  
 
a co mają sprężyny do drgającej kierownicy
  
 
A ja z uporem dziecka powtórzę

Doważanie kół na samochodzie

U mnie pomogło
  
 
Cytat:
2006-08-21 21:37:37, piotr_ek pisze:
Spójrz na stan sprężyn tylnych.


No tak jak mój teściu jak mu powiedziałem że w seichento mu lata kierownica i bije pedał hamulca to obejżał i stweirdził że ma blokadę lekką lewego tylnego koła przesmatrował tłoczek i pochwalił siężę jużnic nie bije na kierownicy!!!!!!!1 cymbał pier...y przejechałem sięi wlai tak że łapy chce wyrwać ale on stwierdził że ustąpiło wszystko pojechał na warsztat i go wtysiali okazały się być krzywe tarcze
  
 
Cytat:
2006-08-22 08:35:26, Przemas90 pisze:
a co mają sprężyny do drgającej kierownicy



Nie wiem, ale przy 110 km/h zaczynała wpadać w wibracje. Jako, że ja wszystko zlewam to i to zlewałem, a sprężyny wymieniłem dopiero jak mogłem je ze względu na ich minimalną długość wyjąć spod auta. Drgania minęły.