Twarda zawiecha

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich, przymiezam sie do zmiany amorkow i zamierzam cos zrobic zeby samochod lepiej sie trzymal. W panie mam kupic nowe sprezynki -35mm i nowe amorki, tylko wlasnie czy to zda egzamin? bedzie fura dobrze sztywno sie trzymac w zakretach stabilnie i jak dlugo wytrzymaja awykle amory na sprezynach o nizszym skoku?
Mile widziane inne rozwiazania i uwagi...
  
 
moje amorki seryjne ze sportowymi sprężynami wytrzmały kilka lat
  
 
a jakiej firmy amorki byly? Po samych sprezynach bede miec juz satysfakcje z ich zalozenia?
  
 
Cytat:
2006-06-06 15:28:12, mAkArOn pisze:
a jakiej firmy amorki byly? Po samych sprezynach bede miec juz satysfakcje z ich zalozenia?



amorki to były jakieś MONROE (już z nimi auto przejąłem) a sprężyny VENTURA i autko siadło jakieś 3-4 cm dziś załozyli mi nówki orygianły amorki i jest calkiem fajnie
  
 
ja mam przod prawie na sztywno i na drodze bez dziur to na zakretach sie trzyma miodzio ale na wyboistych to masakra, skakam jak pinpong
  
 
Makaron, a może taki układ:
- z przodu sprężyny fabryczne + nowe amorki
- tył skrócone sprężyny od Merca 190 (są sztywniejsze) + nowe amorki
- do tego nisko profilowe opony,

i powinien iść jak po szynach a przy tym nie ryzykujesz nadmiernych przeciążeń przedniego zawieszenia gdy wjedziesz z wyższą prędkością na wertepy.
Z moich doświadczeń wynika, że w Lantrze najgorzej sprawuje się tył, bo jest za miękki.

Bardzo pożyteczny link nullwww.j1elantra.com

Firma z 3miasta oferuje sprężynki ( -35 mm) do Lantry za 360 zł (komplet) + np. komplet gazowych amorków KYB na tył 420 zł, przednie amorki pewnie z 600 zł to robi Ci się zwiecha za ok. 1500 zł.
  
 
Dawciol ja na seryjnej zawieszce i oponach o profilu 45 tem na takie samo wrazenie ale naszczescie juz coraz mniej tych taki drog u mnie..
Dzis bylem na diagnozie zawieszenia i co sie okazuje, amorki sa good. Mialem wrazenie ze sa do wymiany bo po hultaj ma przechyl na lewa strone i z przodu mi dobijalo, a to wszystko wina zurzytych seryjnych sprezyn i do wymiany koncowki drazkow kierowniczych, jakies tuleje i costam jeszcze, kurde karte zgobilem na ktorej mi napisal co do wymiany ;/
Co do sprezyn tylnich zgadzam sie z Toba e-gen sa miekie jak cholera, 3 os i siedzi dupa. Co do scinania sprezyn to ja jakos chyba balbym sie pozniej jezdzic na nich, nie wiem ;p
E-gen jaka to firma ktora ma sprezynki po 360zl? bo ja mam tkaie same -35 komeplet w tej samej cenie
  
 
o ile pamiętam to były jakieś Jamexy
  
 
Fotki przedstawiajace hultaja po zabiegu obnizajacym ;p Sory za slaba jakosc zdjec...
1
2
345678910111213



[ wiadomość edytowana przez: mAkArOn dnia 2006-07-10 12:44:05 ]
  
 
a co dokladnie zakupiles ??

i ile ci sie obnizył , jak z przodu ci wsiadzie pasażer to jest ok
  
 
H&R -35mm ale z przodu chba jest wiecej bo odleglosc opony od nadkola wynosi tyle co dwie zlozone dlonie, a kazdy wlasciciel J1 wie jakie sa przeswity wielkie... wiec mi sie wydaje ze na tyl bylo -35mm a z przdu znacznie wiecej. Przy 4 osobach i paru rzeczach w bagazniku jest ok. Wczesniej to na wybojach portafily opony sie ocierac o ranty nadkoli ale teraz jest wszystko ok. Na rownej drodze jezdzi sie jak bajka i pokonywanie zakretow, natomiast na nierownej... samochod skacze, jak ktos ma plaby to pogubi ;p hehe Rowniez nabral na wygladzie, jest bardziej agresywny i duzo lepiej sie prezentuje
  
 
no to wszystko standart, ale z tego co piszesz, że twarde sa
jak ci nie dobija a sie obnizyło troszeczke, a amorki zmieniles do nich ???
cena cena cena
  
 
no na serji i przy 4os i pare rzeczy w bagazniku to dobijalo z tylu teraz nic mimo ze sa ktotsze ;p amorkow nie zmeinaielm, siedza Keyba czy jak tma sie pisze. Na tescie wypadly ze maja po 80 pare % wiec nie bylo potrzeby