Licznik Omega B 2.0 16V

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie poraz pierwszy.
I od razu pytam o licznik. W mojej omedze napewno był kręcony licznik (wskazuje na to licznik przejechanych kilometrów - druga cyfra od prawej jest w położeniu między jedną cyfrą a drugą, wskazówka prędkościomierza leży na samym dole, nie wisi przy 0 i wskazuje o 20 km/h mniej - ale wszystko chodzi). Rozkręciłem zegary i postanowiłem przestawić tak, żeby wszystko było dobrze, a więc równo przejechane kilometry i wskazówka na 0. No i po podłączeniu blacha... Wskazówka znów opadła na dół zaraz po przekręceniu zapłonu a licznik kilometrów po przejechaniu dzięsiątki km znów stoi pomiędzy. Wszystko działa, a więc prędkościomierz wskazuje o 20 km/h mniej a licznik km wskazuje dobrze. No ale denerwujące to jest. Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Jak ewentualnie to naprawić? Kto by mógł to zrobić (mieszkam w Szczecinie)? No i czy nie lepiej pokusić się o zakup nowych zegarów?
Dzięki za podpowiedzi...

Ps.
Jak rozebrałem zegary poraz drugi to z tyłu, a więc tma gdzie są żarówki i folia ze ścieżkami są trzy rezystory (tak mi się wydaje, że to rezystory). I ten umieszczony centralnie na środku, tuż obok żarówki podświetlającej prędkościomierz i obrotomierz wydaje się spalony, bo ma popękaną obudowę oraz lekką podopiona jest folia wokół niego - może popłynął za duży prąd? Czy można go wymienić? (chyba tak bo on nawet nie jest lutowany) No i jakie ma wartości - bo ja nie bardzo mogłem znaleźć w schematach... Czy to możebyć przyczyną mojego problemu? Dzięki raz jeszcze....
Pozdrawiam...
  
 
Witajcie,
czyli nikt się nie spotkał z czymś takim? Myślę, że na tym forum jest bardzo dużo osób, których wiedza o omegach przewyższa wiedzę nie jednych z mechaników, nawet tych z ASO Opla.
A sądzę tak po tych wszystkich postach, jakie przeczytałem.
Napiszcie, czy opłaca mi się to naprawiać.
Pozdrawiam jeszcze raz i liczę na jakąś podpowiedź.
Damian
  
 
Witaj !
Jakiś czas temu miałem nieco inną sytuację od Twojej, mianowicie metalowa tarcza obsunęła się w dół z jednej strony w taki sposób, że kontrolki np. świateł przenikały pod tarczą i świeciły białym światłem. Rozebrałem licznik i przesunąłem ową tarczę na swoje miejsce. Co prawda nic nie wskazuje na kręcenie mojego licznika bo auto faktycznie wygląda na tyle, ile ma na liczniku. Ciekawe jak pozostali mają jeśli chodzi o wskazówkę, bo u mnie obie ( od prędkościomierza i obrotów ) są poniżej "0" jak stoję, nie wiem czy tak powinno być ?
  
 
poszukaj w archiwum.....nie jestem pewnien ale chyba było opisane jak wyjąc licznik...a raczej napewno
  
 
Szukałem i wiem jak rozebrać licznik. Tylko jak przeczytasz sobie mojego pierwszego posta to jest tam opisane jakie są objawy i czy można to naprawić.
"zietek" u mnie wskazówki od paliwa, temp, obrotomierza są w idealnym położeniu (opierają się o wystające "słupki"), natomiast wskazówka od prędkościomierza leży totalnie na dole (na samym dole, opiera się o dolną, tę ściętą krawędź licznika) i dopiero jak ruszam ona też rusza ale okłamuje o 20 km/h. No i powtarzam pytanie czy ktoś się z tym spotkał i czy da się to jakoś zrobić.
Pozdrawiam...
  
 
Cytat:
2006-07-25 14:01:05, damianw pisze:
na samym dole, opiera się o dolną, tę ściętą krawędź licznika) i dopiero jak ruszam ona też rusza ale okłamuje o 20 km/h. No i powtarzam pytanie czy ktoś się z tym spotkał i czy da się to jakoś zrobić. Pozdrawiam...


A czy sama wskazowka nie jest przesuwana? Ja bym sprobowal ja podniesc (pewnie jest tam jakies male kolo zebate) i ustawic bardziej prawidlowo niz jest teraz

Ale to co pisze jest czysta teoria.. tak mi sie tylko wydaje.

pzdr
  
 
No jak myślisz "katan"? Co zrobiłem jak rozręciłem licznik?
tak dokładnie jak mówisz... Przesunąłem na "0" i zadowolony podłączyłem licznik. W momencie przekręcenia zapłonu wskazówka sama (samochód stał nawet silnika nie zapalałem, tylko zapłon) opadła na dół. Myślę, że to zjawisko ma coś wspólnego z tym rezystorem co o nim pisałem, że wydaje mi się przepalony. Ale dalej czekam na pomoc...
Dzięki za zainteresowanie...
  
 
No to moze zdejmij wskazowke, odpal silnik, zaloz wskazowke na 0 ?

pzdr
  
 
No tak, ale z tego co wyczytałem i wiem nie wolno odpalać silnika ani nawet przekręcać zapłonu jeżeli licznik nie jest podłączony. Nie wiem co się stanie, bo nie próbowałem, ale wiem tylko ze nie wolno
  
 
Cytat:
2006-07-25 14:33:26, damianw pisze:
No tak, ale z tego co wyczytałem i wiem nie wolno odpalać silnika ani nawet przekręcać zapłonu jeżeli licznik nie jest podłączony. Nie wiem co się stanie, bo nie próbowałem, ale wiem tylko ze nie wolno



Jeździłem bez deski (chwilę, ale zawsze). Nic się nie stało.

pozdr, Robert

PS: Nie biorę odpowiedzialności za ewentualne straty spowodowane czytaniem tego posta
  
 
Cytat:
2006-07-25 14:33:26, damianw pisze:
No tak, ale z tego co wyczytałem i wiem nie wolno odpalać silnika ani nawet przekręcać zapłonu jeżeli licznik nie jest podłączony. Nie wiem co się stanie, bo nie próbowałem, ale wiem tylko ze nie wolno


A czy przy podlaczonym liczniku mozna w jakis sposob przesunac wskazowke?