[Rover] Kłopoty z rozruchem silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Polonez z silnikiem rover, rocznik 94. Do niedawna nie było żadnych kłopotów z jazdą i odpalaniem. Nagle od tygodnia pojawiły się kłopoty z rozruchem zimnego silnika - silnik nie odpalał w trakcie kręcenia rozrusznikiem ale dokładnie w momencie, w którym przestawało się kręcić rozrusznikiem - dziwna sprawa. Wymieniłem więc po kolei wszystkie czujniki - od temp, wału itp. zamieniłem komp, przekaźniki, sprawdziłem wszystkie bezpieczniki - było OK, części pochodziły ze sprawnego auta na chodzie. Niestety kłopoty się nie skończyły, do tego wczoraj auto nie odpaliło już w ogóle, i nie ma żadnych możliwości jego odpalenia. Nadmienię, że paliwo dochodzi, świece są mokre, ze stwierdzonych usterek to jest tylko brak iskry - wymieniona została kopułka, palec, przewody, świece, cewka, sprawdzony bezpiecznik cewki. Pomiar miernikiem napięcia wykazuje brak napięcia na uzwojeniu pierwotnym cewki w chwili kręcenia zapłonem a więc i brak iskry, kiedy odłącze przewody uzwojenia pierwotnego od cewki i podłącze je bezpośrednio do miernika, w chwili kręcenia rozruszniem jest na nich napięcie a po podłączeniu cewki nie - już nie wiem w końcu o co chodzi może macie jakieś pomysły co by można było z tym fantem zrobić ! POMOCY !!!

[ wiadomość edytowana przez: moog dnia 2006-03-28 15:35:28 ]
  
 
może cewka Ci sie zchrzaniła?

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Jak już wcześniej wspominałem - cewka była wymieniana przezemnie bo to był mój pierwszy typ w tym względzie - ale to nic nie dało - cewka była również sprawdzana na omomierzu i przez wmontowanie do innego auta (tam działała bez zarzutu).
  
 
Sprawdz stacyjkę. Moze być tak że daje prąd na rozrusznik ale na cewkę już nie. Jeżeli dasz plus prosto z akumulatora do cewki i zapali to masz już winowajcę.
  
 
dzięki - sprawdze - macie może jeszcze jakieś pomysły ?? P.S. może ktoś wie gdzie szukać złącza określonego na schemacie jako złącze 13 - krotne w instalacji elektrycznej ??

[ wiadomość edytowana przez: moog dnia 2006-03-28 16:00:46 ]
  
 
problemy ze stacyjką i cewką do celów diagnostycznych mozna wyeliminować w 5 sekund - podłączając bezp. plus cewki do akumlatora.

ZTC mi sie wydaje to cewka w poldoroverze jest sterowana analogicznie do gaznikowca, z tą różnicą, że masa kluczowana jest przez eleektronikę a nie przez przerywacz.

Moze byc tak, ze miernik bardzo ladnie pokaze 12V zas defacto nie bedzie zasilania cewki, wystarczy jeden zasniedzialy kontakt i tak sie bedzie dzialo.

Mozna sprawdzic wszystkie przewody jakie wchodza w obwod zasilania cewki. Mozna tez sprawdzic jaki jest prąd plynacy przez cewke (amperomierzem z multimetru na zakresie 20A) - jesli bedzie baaaardzo duzo, to znaczy ze zwarta jest cewka, jesli prawie zero, znaczy ze gdzies upalony jest kabelek albo padlo sterowanie cewką.

Jesli podlaczy sie plusowy kabel do cewki, a mase podlaczymy zewnetrznym kablem i napiecie na cewce sie pojawi, to znak, ze uszkodzony jest fragment instalacji od zacisku masowego cewki WN do masy, jesli wtedy napiecie zdechnie, znaczy, ze winowajcą jest fragment instalacji od plusowego zacisku cewki do plusa akku.

powodzenia w testowaniu.


[ wiadomość edytowana przez: robreg dnia 2006-03-28 18:19:01 ]
 
 
Witam!
Od pewnego czasu gnębi mnie mały problem z zapalaniem auta na ciepłym silniku.Jest tak:Jeżdże sobie jakis czas , parkuję idę do sklepu, wracam kręce ,zapala i od razu gaśnie , powtarza sie tak ze 2/3 razy,dopiero jak dodam gazu bezpośrednio po zakręceniu rozrusznikiem odpala.Wszystko to dzieje sie jak silnik jest ciepły i gdy jest w automacie.Jak jestem na benie nic sie nie dzieje autko pracuje pięknie.Ale!!Ale!!!Gdy odpalam auto rano po chłodnej nocy w automacie , po osiągnięciu odpowiednich obrotów i automat wchdzi w tryb gazowy gaśnie silnik.Musze więc jechac na benie do temp ok 90 st i ręcznie przejsc na gaz.Troche to denerwujące a przecież nasze auta są perfekcyjne!!
Ma ktos może na to radę?Niedawno byłem u gazownika ,wyczyscił filtr,wylał oliwę, sprawdził wszystko na kompie i niby było ok (choc mamrotali tam po cichu między sobą że:"czy on nie widzi sondy?"
Nic mi jednak oficjalnie nie powiedział.Auto ma 116 tys ,pali ok 9 litrów gazu w miescie i wolałbym aby tak zostało.
Przy okazji WESOŁYCH JAJECZNYCH ŚWIĄT!
  
 
Ja bym zmienił gazownika...
Jeżeli na benzynie jest w porządku, przyczyna tkwi w regulaci, ewentualnie w stanie parownika.

Jaki przebiag ma parownik ??
  
 
Nie wiem w jakim stanie jest parownik ,od zakupu tego auta czyli od lutego ub roku parownik nie byl ruszany.myslę ,ze instalacja ma juz conajmniej 5 lat
  
 
Podstawa ; Czy filterek gazu był wymieniony? Ja po wymianie po 12-tu miesiącach odczułem sporą róznice i w pracy silnika i w przyspieszaniu auta. Chociaz mam gaźnik i zwykłe 1,5


-----------------
--- Biały ---
ten zły admin



[ wiadomość edytowana przez: BIAŁY dnia 2006-04-14 23:37:00 ]
  
 
W czasie ostatniego przeglądu , tydzień temu filtr gazu został wyczyszczony ponieważ wymiana nie była konieczna.
  
 
Ale filtr kosztuje 4 zł !!
Cóż za oszczędność ....
  
 
Cytat:
2006-04-15 12:06:49, Kasiunia pisze:
W czasie ostatniego przeglądu , tydzień temu filtr gazu został wyczyszczony ponieważ wymiana nie była konieczna.


Co??
Jezeli to zrobił gazownik (o zgrozo) to zmień gazownika.
BTW. Czy napewno masz na myśli filterek gazu?

-----------------
--- Biały ---
ten zły admin
  
 
normalka ja swoj filterek gazowy wyprałem. mam taki z filcu... jego się własnie czyści. rzadziej wymienia


[ wiadomość edytowana przez: LifeGuard dnia 2006-04-16 13:10:24 ]
  
 
Problemy z jazda na gazie przy zimnym silniku świadczą najprawdopodobniej o kończących się membranach w parowniku. Regulacja raczej za wiele nie pomoże.

Spalanko 9l/100 to niezły wynik ale biorąc pod uwagę że silnik zagrzewa siena benie to ta liczba jest "nieco" zafałszowana. W moim wielkim mieście jeżdżąc w ten sposób (czekając nawet do 70st.) normalnie robiłbym połowę przebiegu na benie, a zimą to prawie cały. Do pracy mam 4km i przy dobrych układach (zielone światła) potrafię zrobić to bez zatrzymania .
  
 
pomocy mój polonez 1.4 rover z rana ma okropne problemy z uruchomieniem silnika poniewaz autko posiada instalacje gazową firmy landi nie ma możliwości odpału na gazie na którym zresztą działa ok. kiedy już zaskoczy wkręca się jak żółw w obroty wygląda to tak jakby miał ubogą mieszankę gdy już pojeżdzi to odpala. jeszcze podczas jazdy gdy go przełącze z gazu na benzol to czuje sie jakbym chamował całkowity brak mocy w pełni zakresu obrotów jak ktoś miał coś podobnego dajcie cynka.
  
 
za długo jezdził na gazie i za mało na benie... moze ze pompa pada... najpierw wlej do beny srodek STP do czyszczenia wtrysków i gaznika i smigaj az nie odzyje.. jak to nie pomoze to wymiana pomy cie czeka
  
 
A dawno temu kolega zmieniał filtr paliwa. Miałem kiedyś taki przypadek że przez niezmieniany filtr paliwa i syf w zbiorniku zapchały mi się wtryskiwacze do tego stopnia że nie chciały podawać wcale benzyny. Nawet STP by nie pomogło. Dopiero wyjęcie wtryskiwaczy i wyczyszczenie poprawiło nieco sytuacje ale niestety już nigdy wtrysk nie wrócił do pełni funkcjonalności ale przynajmniej odpala i jakiś czas jest OK...
  
 
jak można jeżeli można we własnym zakresie wyjąć i wyczyścić wtryskiwacze w poldzie 1.4
  
 
Cytat:
2006-07-27 15:51:40, ksiezycxxx pisze:
jak można jeżeli można we własnym zakresie wyjąć i wyczyścić wtryskiwacze w poldzie 1.4


Artykuł w Warto Wiedzieć >>>