MotoNews.pl
  

Zagazowany zaczął przerywać na benzynie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Miesiąc temu zagazowałem Starletkę. Po skończeniu pierwszego baku gazu bez problemu wchodził na benzynę, ale od drugiego razu (do dzisiaj..) przy przejściu na benzynę praktycznie nie da się jechać, bo po wejściu na wyższe obroty całlkowicie spada moc, dochodzi do tego, że samochód nie reaguje w pewnym momencie na pedał gazu. Na gazie wszystko jest superowo.
Byłem u gazownika, podłączył swój sprzęt, powiedział gaz ok i wysłał mnie do elektryka.
Problem polega jednak na tym, że problem nie zdarza się cały czas, bywa, że autko postawszy nocke na dworze z rana jedzie na benzynie jak złoto, a znowu innym razem się krztusi niemiłosiernie.
Nie wiem, czy taki objaw zdarza się na gazie, czy też jest to wina braku wymiany przeze mnie np. filtra paliwa lub świec...

Pomóżcie
  
 
Może mnie tu koledzy zrugają.. ale ja stawiał bym na wtryskiwacze.. DOlej jakiegoś oczyszczacz może pomoze.. Masz odcinke pompy kiedy jeżdzisz na LPG>>?
  
 
Tak od razu, po jednym zbiorniku gazu wtryski się nie kończą. Prędzej to elektronika auta (ECU) głupieje od np: źle dobranej emulacji sondy.
  
 
No tak, tez mi sie wydaje, ze to elektronika, jak sugerowal sam gaznik...Dopoki jednak na gazie jezdzi gladko,a na benie "zwykle" ok,to poczekam na wizyte,choc moze nie powinienem czekac...

Sorry,ze nie odpowiadam od razu,ale nie mam stalego dostepu,tylko okazjonalny,poza tym chyba nie wszystko łapie,co to sa wtryskiwacze i czy na gwarancji moge sam ingerowac..pewnie zostane zrugany na forum LPG,alem nowicjusz w tem dziale..zle dobrana emulacja sondy rowniez brzmi obco, sorry chlopaki,chodzi wlasaciwie tylko o to,czy gaznik nie robi mnie w ch..mowiac,ze to nie wina instalacji,jesli jest choc cien szansy,ze to wina elektryki lub instalacji stricte benzynowej,to nawincie "prostolinijna" rade.

abneagat
  
 
Witam.
Poproś go źeby najpierw sprawdził czy przypadkiem nie jest wadliwy emulator wtryskiwaczy. Z tego co piszesz miałbym taką
sugestię.
  
 
Chyba rzeczywiscie sprawdze te wtryskiwacze, bo od jednego elektryka dowiedzialem sie, ze problemy z elektryka po zalozeniu gazu to normalka (tym bardziej na wieopunktowym wtrysku,jak u mnie...), u innego sama diagnoza instalacji elektrycznej na gazie i benie kosztowalaby mnie 100-120 zl...

Nie wiem,czy bulic kase na jakies testy i sprawdzanie calego auta, skoro dopiero co zalozylem gaz,jest na gwarancji i na 100% problem pojawil sie po jeggo zalozeniu. Wczesniej nigdy zadnych problemow z benzyna nie mialem.

Mysliecie, ze powinienem z uporem maniaka meczyc swojego gazownika,czy dac sobie spokoj?

gazgazgaz na ulicach...
  
 
Dzisiaj byłem u mechanika,który tylko "zerknął" na silnik, pogmerał paluchami przy kabelkach i stwierdził, że kabelki nie łączą! Rzeczywiście,jak coś tam ruszał to silnik jakby "łapał" moc i odzyskiwał dawne brzmienie...jednak elektryka i to elementarna?

Cały czas mam obawy przed diagnoza całej instalacji elektrycznej za 100 zł.

Swoją drogą filtry powietrza i paliwa wymieniłem,więc odpada ten problem.

A silnik wciąż chodzi na benzynie, jakby chciał, a nie mógł.

Jutro kolejna wizyta u gaźnika
  
 
Podepnę się pod ten post. Mam vectre B 1.8 16V instalacje Landi Renzo. Mój problem: Na gazie jest wszystko ok, ale na benzynie w ogóle nie reaguje na wciskanie pedału gazu, dopiero po jakiejś chwili zaczyna powolutku przyśpieszać, ale pod warunkiem leciutkiego wciskania pedału gazu. Jak pojeżdże na benzynie jakieś 50 km i go powiedzmy ,,przepale" to ok, wystarczy jednak znów przełaczyć na gaz i po jakiejś chwili na benzynie znów sie nie da jechać. Może ktoś wie co to może byś?
PS szukałem w wyszukiwarce, ale nie znalazłem nic podobnego.
  
 
stary posluchaj cromy on wie co pisze .a gazownik robi cie w bambuko to on ma poprawnie wyregulowac gaz a jak zrobil to zle a zrobil! to ,, rozjechala,, ci sie mapa benzyny w ecu
  
 
Dag, jak już ktoś pisał wcześniej źle dobrana emulacja lambdy "rozwala" Ci mapę wtrysku w ECU i stąd problemy na benie. Podjedź na diagnostykę i sprawdź błędy ECU, jestem przekonany, że będzie błąd lambdy, albo nieprawidłowy skład mieszanki. ECU po kilkudziesięciu km adoptuje mapę z powrotem do benzyny i dlatego jest ok. Jak tylko przełączysz na LPG ECU znów ustawia mapę "pod LPG" i na benie jest kicha.
  
 
Cytat:
2006-06-05 08:16:21, Danek pisze:
Podjedź na diagnostykę i sprawdź błędy ECU, jestem przekonany, że będzie błąd lambdy, albo nieprawidłowy skład mieszanki. ECU po kilkudziesięciu km adoptuje mapę z powrotem do benzyny i dlatego jest ok.


No ja już wcześniej byłem na diagnostyce i rzeczywiście był błąd sondy mechanik coś tam pogrzebał, skasował kompa i sonda zaczęła chodzić dobrze no i autko śmigało na benie, Tylko po wrzuceniu na gaz wszystko sie znów popsuło. Dzięki za rade, jutro jade do gazownika i niech naprawia co popsuł, bo rozumiem, że to już działka gazownika, aby auto chodziło. Teraz już się nie dam odprawić z kwitkiem. Wcześniej powiedzieli mi że ich gaz chodzi dobrze więc muszę jechać na diagnostykę od benzyny bo to nie ich wina, że na benzynie nie chodzi.
Pozdro.
  
 
Dag, nie wiem, jak jest w przypadku Twojego auta, ale u mnie wystarczy odpiac kleme od akumulatora, chwile odczekac i komputer "benzynowy" jest zresetowany. Mam podobne objawy do Twoich, ale znacznie mniej uciazliwe, bo wystepuja po kilku tysiacach kilometrow.
Pozdrawiam,
Slawo_
  
 
Cytat:
2006-06-05 20:09:53, Slawo_ pisze:
Dag, nie wiem, jak jest w przypadku Twojego auta, ale u mnie wystarczy odpiac kleme od akumulatora, chwile odczekac i komputer "benzynowy" jest zresetowany. Mam podobne objawy do Twoich, ale znacznie mniej uciazliwe, bo wystepuja po kilku tysiacach kilometrow. Pozdrawiam, Slawo_


U mnie jest podobinie jak bym chciał zresetować, ale musiałbym to robić codziennie. Więc postanowiłem usunąć przyczynę, a nie tylko skutki. Jakby mi się to działo po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów, tak jak w Twoim przypadku, to pewnie też bym się aż tak bardzo nie przejmował, ale ja mam to po przejechaniu 20 - 50 km. Pozdrawiam dag.
  
 
witam podepnę się choć mój problem jest odrobinę inny , mam inst. z komp.autronik i centr. autronik jeden przycisk idioda problem polega na tym że cały czas jest włączona funkcja gaz odpalam samochód na pb mruga dioda przegazuję przechodzi na gaz i na gazie jest ok ale nie da się przełączyć na pb aby jechać na benzynie muszę wyjąć bezpiecznik z gazu wyczytałem gdzieś że to może być przekaźnik więc go wymieniłem i nic nie pomogło więc gdzie tkwi problem sam.to escort 1,6 efi 8v
  
 
Miałem identyczny problem co dag . Winna była zła emulacja lambdy. Wystarczyło zmienić czasy emulacji L i H a ECU benzynowy się nie rozjeżdża. Po zmianie emulacji - reset przez odłączenie klem na ok 0,5h, rozgrzanie silnika na benzynie , przełączenie na gaz i powinno być OK- przynajmniej u mnie tak jest.
  
 
michu808 a jakie ustawiles wartosci dla L i H w AL-700 ? Ja ekperymentuje z tym od jakiego czasu i nie moge znalezc odpowiednich dla mnie. Mam Puga 406 z kompem Bosha 5.1

waflo
  
 
Dla każdego auta ustawienia te sa różne, było o tym sporo watków. Ja mam w tej chwili L/H - 0,6/0,4. Adaptacja się nie rozjeżdża ale check czasami się zaświeci. Autko to Omega B 2.0 8V z kompem Bingo S-4
  
 
Cytat:
2006-06-08 08:44:14, michu808 pisze:
Miałem identyczny problem co dag . Winna była zła emulacja lambdy. Wystarczyło zmienić czasy emulacji L i H a ECU benzynowy się nie rozjeżdża. Po zmianie emulacji - reset przez odłączenie klem na ok 0,5h, rozgrzanie silnika na benzynie , przełączenie na gaz i powinno być OK- przynajmniej u mnie tak jest.



Mam pytanie, ile może kosztować sprawdzenie sondy i jej ewentualne uregulowanie na kompie po okresie gwarancyjnym? Może ktoś może polecić jakiś zakład we Wrocławiu.

Przejechałem na gazie już ponad 30 tys. i problem dalej istnieje, a nawet się pogłębił, auto na zimnym silniku na benzynie jeździ jak "kosiarka", przerywa i się dusi, czasem ciężko przejść na gaz, a tam...miodzio..
  
 
Poza tym słychać z tyłu (tam, gdzie jest zbiornik gazu) jakby mały syk, przy dodawaniu przyspieszenia (nie mylić z "gazem").

Może po prostu za bardzo się ostatnio wsłuchiwuję

Czy to mogą być problemy związane z koniecznością wymiany: świec, kabli, filtru paliwa, palca rozdzielacza (?), czy tzw. kopułek - ogólnie rzecz biorąc oprzyrządowanie wtryskowe, czy same wtryski.

Mam silnik na wielowtrysku.
  
 
Mam fiestę 1.3 z instalką II generacji i nie mam ssania na zimnym silniku. Zauważyłem, że problem pojawił się po założeniu LPG. Ale... gdy przed zgaszeniem silnika przełącze na benzynę na przynajmniej 5 minut i tak zgaszę i rano na benzynie odpale to ssanie jest???? Czy to może być złe ustawienie emulatora lambdy??? BINGO S4?? Jak powinno wyglądać to ustawienie, pojadę do tych "osłów" to muszę im powiedzieć, bo pewnie na to nie wpadną