Moduł zapłonu w samarze czy coś innego??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.

Mam mały problem z moją samarką. Nargorsze jest to że się problem nie pojawia regularnie tylko jak mu się zachce

Ale do rzeczy:

Wsiadam wczoraj po pracy do samochodu a tu się kontrolki świecą (olej, aku, STOP) i to bez kluczyka po włożeniu kluczyka nic sie nie zmieniło ale nie zapale. Nawet nie ruszy rozrusznikiem, pierwsze pomyślałem ze siadł mi akumlator ale skoro kontolki się same świeciły to coś jest nie tak.
Wyciągnąłem przekaźniki z płytki że może sie któryś zaciął, sprawdziłem przewody i wszystkie wygladają OK ( sprawdzenie polegało czy sie którys nie wypiął i nie zwiera gdzieś) włacznik świateł mijania i awaryjnych jako że tam bez kluczyka też jest prąd. Alternator czy mi któryś przewód nie przebija i nic.
Wkońcu się poddałem (patrz sie ściemniło i nic nie widziałem) zadzwoniłem po pomoc (patrz. tatko ze sprawnym samochodem) no i hol do domu.
Po zapięciu na hol jeszcze mnie naszło żeby go tak spróbować zapalić choć mam na uwadze mój pasek i wole tego często nie próbować. I silnik sie krecil ale tak jak by mu brakowało iskry na świecach. Niestety nic.

I tak mnie sciągał do garażu aż na kolejnym skrzyżowaniu jak już ruszyliśmy z przyzwyczajenia sprzęgło+ bieg i póściłem sprszęgło no i zapaliła. Weszła ładnie na obroty i śmiga. Ładowanie jest, iskra jest. Samochodzik chula.
Dziś rano (a nie robiłem z nią nic) zapaliłem bez kłopotu, nic sie jej nie działo. Ale popołudniu znów to samo. kontrolki sie świeca i nawet nie zakręci rozrusznikiem.

No i czas na pytanie. Czy ktoś sie juz z taką sytuacja spotkał i udało sie to naprawić? Mam już dłuższy czas samarke i działy się cuda ale to mam po raz 1-szy i nie mam już pojecia co jej jest. Skoro nie dostawala iskry to moze cewka ale nie paliła by wtedy wogóle. Może to moduł zapłonu tylko że nie mam go jak sprawdzić. Może ktoś mi pomoże i podpowie czy jest możliwe to do sprawdzenia.
Moze idę w złym kierunku.

Dzięki
  
 
sprawdz sobie stacyjke
  
 
a jak cie ciagnal to nie bylo mokro? zobacz moze mase od aku i faktycznie stacyjke tak jak arsen pisze
  
 
wg mnie dobrze myslisz, moze to byc moduł zapłonu, ja nie mialem tak jak Ty ze kontrolki mi sie palily i nic, mialem cos podobnego ale samarka paliła zawse dobrze tylko po np. 20 minutach jazdy auto tak jakby tracilo iskre i stawalo, po chwili palilo normalnie i szlo jechac ale tylko chwile bo znowu to samo sie dzialo. rozbieralem aparat zaplonowy itp. i dalej nic, dopiero na zlomie kupilem modul wymienilem i dziala. ps. jak bys wymienial modul to go przykrec przed sprawdzeniem bo musi miec dobry styk z masa, ja sprawdzalem tak tylko i auto nie palilo, dopiero po przykreceniu go tam gdzie ma byc dzialalo. jescze mialem taki patent , ze dotykalem kawalkiem kabelka + z akusia do jednego ze stykow cewki, ale nie pamietam ktorego, i autko dostawalo impuls i palilo normalnie. zycze powodzenia w szukaniu przyczyny
  
 
tez mysle ze stacyjka skoro bez kluczyka sie kontrolki palą ...
  
 
Jak sprawdzić stacyjkę tak na parkingu bez możliwości wyciągnięcia jej?
Dziś myslalem ze jeśli sie będą znow świeciły kontrolki to ja wypnę i bede wiedział czy to przez nią. Niestety złośliwość rzeczy martwych, dziś zapaliłem normalnie ale ograniczyłem poszykiwania (żeby się znow zepsuło) do stacyjki, kostki przy stacyjce i wyłącznika świateł mijania. I podziałało na chwilę znów "uciekł" mi prąd ale zaraz wróciło wszystko do "normy"

Pozdrawiam