 ukashek Ford Escort MKVII Warszawa | Chcialem podpiac sie pod post mariego1981 co do dławienia sie na zimnym, ale w sumie mam nieco inne objawy. Po zatrzymaniu sie na swiatlach obroty spadaja na tyle ze prawie gasnie, po czym faluja, ale nie wskakuja mi na 2 czy 3 tysiace, wiec nie jestem pewny czy to krokowiec. Co do odpowietrzania skrzyni korbowej, to pamietam jak jakis rok temu zrobila sie dziura w jednej z gum obwodu i obroty po prostu nie spadaly do konca, tzn po zatrzymaniu sie tkwily tak na 1,5 tysia, wiec to tez raczej nie to. Jak z tym powalczyc? Od czego zaczac?
Z gory dziekuje
Pozdrawiam
Ukashek |