Rdza pod drzwiami :/

Jak widac na fotce troszke rdzy mi złapał. Z racji że przy zamknietych drzwiach nie widac tego miejsca postanowiłem z tym powalczyc sam.
Pytanie tylko jak najlepiej sie do tego zabrac. Najwiekszy problem to fakt że rdza jest tez pewnie pod uszczelką. Nie wiem czy ją ściągac a jesli tak to w jaki sposób? Mam farbe czerwoną taki sam odcien. Malowac nią od razu czy dac jakis podkład? Ile warstw? Dodam że raczej pędzelkiem to zrobie.

Co o tym myślicie?

uuu... duzo roboty przed toba zioom to ognisko to najprawdopodobniej tylko wierzcholek gory lodowej. przerabialem ten temat niedawno... najlepiej posciagaj od razu wszytskie uszczelki wokol drzwi,tylnej klapy, listwy na dole... ja to robie tak: najpierw srubokrecik plaski i jade, zrywam te najluzniejsze warstwy rdzy, pozniej wiertarka z koncowka szlifujaca i jade do golej blachy... pozniej szmateczka i lecisz, pocujesz wszystko... na to podklad Motip (antykorozyjny) kilka cienkich warstw. na podklad dopiero lakierek kilka warstw i po problemie

A no to jest tylko wierzcholek góry jak poprzednik napisal.Zerknij sobie w te miejsca gdzie strzalki na zdjeciu zrobilem tzn pod wykładzine na podłoge.Oczywiscie pomijam juz podłuznice itd.Albo lepiej nie zagladaj

Cytat:

2006-08-10 19:46:13, kaes pisze: A no to jest tylko wierzcholek góry jak poprzednik napisal.Zerknij sobie w te miejsca gdzie strzalki na zdjeciu zrobilem tzn pod wykładzine na podłoge.Oczywiscie pomijam juz podłuznice itd.Albo lepiej nie zagladaj

ja mialem na mysli wierzcholek gory rdzy przy samych tych uszczelkach niestety... essi to esii reszta auta to juz caaaaaalkiem inna bajka