Lusterka boczne - ,,składanie""

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
W moim autku, które mam od niedawna, poprzedni właściciel nie za bardzo przejmował się detalami i np. boczne lusterka nie dają się złożyć przy użyciu stosunkowo niewielkiej siły a nie chcę iść na całość bo mogę zrobić krzywdę. Gdy miałem nexusa, to lusterka stosunkowo prosto można było zdemontować, oczyścić, przesmarować i było o.k. Przejrzałem wyszukiwarkę i niektórzy straszą, że trzeba zdejmować tapicerkę itd., itp. Nie chcę wywalać otwartych drzwi( po to m.in. jest to forum) i stąd moje pytanie: jak najmniejszym nakładem sił doprowadzić do ,,łamania'' lusterek?
Dzięki za rady.
  
 
Wszelkie lusterka esperowe się składają
Spróbuj spsikaćlusterko od spodu (tam gdzie ma się składać) jakimś preparatem typu WD40 lub CX80
Odczekaj chwilke coby ten preparat spenetrował miejsce połączenia i delikatnie składaj do wewnątrz
Możliwe że piasek, brud i kurz tam siem osadziły i blokują conieco
Jak masz możliwość do przedmuchaj kompresorem tę szczeliną i znowu olejem jakimś to potraktuj

Łaski nie robi - składać się musi
  
 
włóz pod szkło lusterka cienki srubokręt płaski... zdemontuj lustro i odkrec obudowe (4 sruby) dziwnym ruchem "wykrecając" obudowe sciągniesz ją z lusterka i masz full dostep do przegubu.
  
 
Cytat:
2006-08-15 16:44:19, krzychu_ch pisze:
Wszelkie lusterka esperowe się składają


Bzdura. Nie wszystkie. Te sprzed 1996 roku sie nie składają.
  
 
Cytat:
2006-08-15 17:08:23, Adam4302 pisze:
Bzdura. Nie wszystkie. Te sprzed 1996 roku sie nie składają.



Zgadza się. Jest tylko pseudo zawias i dwie sprężyny coby przy uderzeniu obudowa lusterka się ugięła i nie zniszczyła. Po odchyleniu obudowa wraca do pierwotnego położenia.
Ostrożnie z tym śrubokrętem żeby nie zniszczyć samego szkła lusterka.
  
 
Witam. W tym wypadku skuteczne okazało się najprostsze rozwiązanie - trochę moczenia w WD 40(daj czas czasowi), użycie niewielkiej siły, przedmuchanie powietrzem i znów nówki sztuki. Dzięki za rady i pozdrawiam