Pada rozrusznik??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Ostatnio zauważyłem coś takiego.
Wsiadam do autka, przekręcam kluczyk i słyszę odgłos jakby rozrusznik chciał zakręcić ale coś go zblokowało.
Przekręcam kluczyk w pozycję OFF i zapalam ponownie. Rozrusznik zaskakuje od razu, bez zająknięcia.
Dzieje się tak zazwyczaj z rana. W ciągu dnia, jeśli autko jeździło nie zauważyłem takiego objawu. Raz jedynie zdażyło mi się że z rana rozrusznik zakręcił dopiero za 4 razem.
Dodam, że akumulator jest nowy.
Co to może być?
Wilgoć gdzies osiada czy to objawy końca rozrusznika??
Pozdrawiam
  
 
Odpowiedziałem Ci na forum corollaclub
  
 
A ja na XTT
  
 
Dzięki Panowie
Perzan, mam kolejne pytanko na XTT odnośnie rozrusznika
  
 
może to być kostka stacyjki, poprostu nie łączy jak . poruszaj kluczykiem może łączy w różnych pozycjach
  
 
No i już zrobione.
Okazało się że po części było tak jak podejrzewałem. Padły szczotki. A oprócz szczotek jeszcze jakieś łożysko i jakaś blaszka w automacie się przypaliła.
Ogólnie mechanik stwierdził, że takiego rozrusznika jeszcze nie widział. Jakiś inny niż wszystkie, no i bardzo pomysłowo schowany