126p do Sprzedania za 300zł TYLKO do jutra

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
paowie sąsiad mojej kobiety miał dzwona maluszek rok 1985 do wymiany pas przedni i prawy błotnik auto jest w bardzo dobrym stanie , dziadek go pucował i jeździł tylko okazjonalnie , cena 300zł ubezpieczenie do końca roku , miękki dowód !!! jesli ktos byłby zainteresowany to do jutra autko stoji a potem idzie niestety na złom , szkoda by go było moze ktos sie skusi ,
  
 
Klepię
Łukasz daj namiary do gościa, bo to kumpel chce go obadać i prawdopodobnie by kupił.
Powiedz jeszcze, czy jest jakaś możliwość negocjacji ceny.
Pozdro
  
 
Cytat:
2006-08-17 16:38:19, Wujek-Kajtek pisze:
Klepię Łukasz daj namiary do gościa, bo to kumpel chce go obadać i prawdopodobnie by kupił. Powiedz jeszcze, czy jest jakaś możliwość negocjacji ceny. Pozdro



bez negocjacji , jak coś to kom do mnie 508 607 908 i mu powiem gdzie co i jak
  
 
A co da na złom i kija bedzie z tego miał co za pazerna menda społeczna ;P
  
 
jeszcze musi dopłacić żeby mu wzieli:|
  
 
To skoro musi dopłacić, żeby mu wzięli, to chyba powinien być zadowolony z każdej kwoty jaką ktoś mu zaoferuje, a przynajmniej dać możliwość negocjacji. Trochę to chore z jego strony.
Ale cóż. Podam kumplowi numer do Ciebie Łukaszu
Pozdro

Edit: Mateuszu znaczy


[ wiadomość edytowana przez: Wujek-Kajtek dnia 2006-08-17 18:03:48 ]
  
 
Na złomie oni płaca a fury, a to ze czlowiek chce ja zezlomowac i nic z tego njie ebdzie mial to jego sprawa.. ja go rozumiem...
  
 
W poznaniu tez tak jest dziad tarmosi poloneza w gazie na złom stan ponad przeciętny (czytaj dałby rade jeszcze przynajmniej rok) Mówie mu na złomie nic pan nie dostanie poza papierkiem do WK dam panu pare groszy (czytaj połówke). A on do mnie wole na złom oddać. No chu... nie z tej ziemi ktoś by sie jeszcze cieszył tym autem ale nie lepiej na złom. Na drugi dzień już jechał w kawałeczkach na przetop....
  
 
niestety człowiek tak ma że nie da jeszcze komuś skorzystać tylko zniszczy, bo niby czemu on ma mieć i tego właśnie w polaku nie cierpie
  
 
tak samo było z moim fiatem , koleś chciał oddać go do kasacji, gdzie płacili 200zeta. zaoferowałem kupno, to bez chwili wachania krzyknął 800. ku...
  
 
zadzwonie jutro ok ? w celu ogladniecia
  
 
nieaktualne