Katalizator-padaczka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kończą mi się katalizatory a że to e36 325 to są 2.Czy ktoś z Was miał ten sam problem?
-jak chodzi auto bez kata.
-jak jeśli wsadzi się strumienice(znowu x 2)
-no i jak z analizą spalin
a jeśli katalizatory to najlepiej jakie , bo napewno do dużej pojemności
  
 
Według moich informacji bez katalizatora jest lepiej, natomiast co do strumienicy to słyszałem, że jest to zbędny dodatek. Kiedyś w Auto dziś i jutro był artykuł na ten temat opisywany na podstawie badań jakie przeprowadzili na samochodach z i bez strumienicy.

Oczywiste jest to że katalizator potrzebujesz bo na analizie spalin w zyciu nie przejdziesz bez - no chyba, że chcesz za kazdym razem dawać od 20 - 50zł w łape
  
 
Witam
A co to znaczy że kończą ci sie katalizatory?
  
 
odp. skoro dzwonią to się już kończą dodatkowo jak wstawię buta to już tego nie trawią i puszczę dymka a wcześniej tego nie było.
  
 
Za bardzo nie wiem co tam moze dzwonić powiem że sie nie znam. W dalszym slangu nie połapałem sie
Cytat:
dodatkowo jak wstawię buta to już tego nie trawią i puszczę dymka


Niestety katalizatory są drogie i o kupnie nowych raczej zapomnij niby można kupić katalizatory sportowe (metalowe czy jakoś tak) są tansze od oryginalnych. Co do wycięcia to wycinają i teoretycznie może to kilka koni dorzucić ale nie wiem jak na to zareaguje komputer i lambda bo jest przed i za katem.
  
 
A może dzwoni Ci osłona termiczna katalizatora. Mi też coś dzwoni ale jeszcze nie zaglądałem pod spód auta
  
 
ja katalizatora nie mam a przeglad przechodze bez zadnych problemow wszystko w normi a co do dzwonienia to mi tez dzwoni wlasnie ta oslona musze sie jej pozbyc bo nie potrzebna bo jak kata nie ma to juzsie tak w tym miejscu nie grzeje
  
 
ja tak miałem i była to osłona ale warto zobaczyć pod spód co tam brzęczy co do wycinania kata to jnier wiem bo jeszcze go nie wyciołem ale jak padnie to na 100% go wyrezam!!
  
 
miałem kata, już nie mam kata, chodzi tak jak chodził(może mu coś przybyło może nie, tego nie wiem bo kat wyleciał parę dni po zakupie autka, bo był prawie zapchany, teraz jest tam rura przelotowa) w głośności jest minimalna różnica, ale to tylko ja ją słyszę bo autem jeżdżę dzień w dzień, różnica polaga na tym, że od prędkości ~110 wzwyż przy mocniejszym dodaniu gazu słychac lekkie buczenie z dołu, naprawdę minimalne, z katem tego nie było, a przy ~140km/h buczenie jest ciągłe, słysze to bo jeszcze nie mam radia, jak będzie radio to już napewno tego nie usłyszę...
  
 
Cytat:
2005-05-30 10:43:34, Jeztom pisze:
, bo był prawie zapchany



a jak to sprawdziles? wymontowales go specjalnie czy po czystosci spalin mozna sie tez dowiedziec czy katalizator dziala? ciekaw jestem jak u mnie wyglada
  
 
Cytat:
2005-05-30 15:59:20, tolo84 pisze:
a jak to sprawdziles? wymontowales go specjalnie czy po czystosci spalin mozna sie tez dowiedziec czy katalizator dziala? ciekaw jestem jak u mnie wyglada


został wymontowany i sprawdzony
  
 
a na oko z zewnatrz idzie poznac ze katalizator jest stary? bo u mnie wyglada jak nowy (zadnej dziurki) ale podobno one caly czas z zewnatrz wygaldaja tak samo?
  
 
Cytat:
2005-05-30 16:16:23, tolo84 pisze:
a na oko z zewnatrz idzie poznac ze katalizator jest stary? bo u mnie wyglada jak nowy (zadnej dziurki) ale podobno one caly czas z zewnatrz wygaldaja tak samo?


nie wiem jak z analiza spalin czy cos pokaże, u nas koło Żor jest firma która w tym sie specjalizuje i oni ściągali tego kata. Mój był dosyć sfatygowany od "muld" tzn osłonka. I wtedy powiedzieli co z nim jest. Ja tam pojechłem w innym celu, poprostu gumki od wydechu popękały i chciałem je tam dać, a przy okazji wyszło że kata sie pozbyłem...
  
 
Co do zwiekszania mocy poprzez wyciecie kata i wstawienie strumiennicy czy nawet samej rury przelotowej to wierutna bzdura jedyne co sie może stac to nieznaczne podciągniecie momentu w dolnym zakresie...

Co do doboru strumiennicy to niestety tylko hamownia i trzeba do sprawy metodą prób i błedów dochodzić jeśli ktos ma ochote, czas i peniądze oczywiścielub można sobie zamówić do wybranego modelu u Weglarskiego ale to podobna historia jak wyżej a własciwie ostatni element tej histori

Osobiście chciałem wyciąc kata bo sie chyba konczy ale.. patrz wyżej poza tym nie wiem czy sie mój rzeczywiście konczy... hehe "znawcy" twierdzą że tak
Coś czuje że skonczy sie na wspawaniu zwykłej rury

pzdrawiam serdecznie
  
 
Cytat:
2005-05-30 23:57:29, mibhell pisze:
Co do zwiekszania mocy poprzez wyciecie kata i wstawienie strumiennicy czy nawet samej rury przelotowej to wierutna bzdura



mi tam nie zalezy na zwiekszaniu mocy ale po co wozic dodatkowy zlom jak i tak nie dziala ;] a co do tej mocy to w instrukcji sa dane 316i z katalizatorem i bez, roznica 2-3 km o ile pamietam
  
 
Cytat:
2005-05-30 23:57:29, mibhell pisze:
Co do zwiekszania mocy poprzez wyciecie kata i wstawienie strumiennicy czy nawet samej rury przelotowej to wierutna bzdura


nie dlatego nie mam kata.
Cytat:

a co do tej mocy to w instrukcji sa dane 316i z katalizatorem i bez, roznica 2-3 km o ile pamietam


dobrze pamietasz i przy silniku 1.8 też jest różnica 2-3KM
  
 
Bierzcie pod uwage że nasze silniki nie maja juz "książkowej"kompresji, mocy ect.... wiec ewentualny skok nie bedzie nigdy do powiedzmy 115 ze 113KM i wątpie ze cokolwiek zostanie zauważone nawet te 2-3 KM hehe
pzdr
  
 
Cytat:
Bierzcie pod uwage że nasze silniki nie maja juz "książkowej"kompresji


Mów za siebie ja mam książkową
  
 
Cytat:
2005-06-01 18:39:30, mibhell pisze:
Bierzcie pod uwage że nasze silniki nie maja juz "książkowej"kompresji, mocy ect.... wiec ewentualny skok nie bedzie nigdy do powiedzmy 115 ze 113KM i wątpie ze cokolwiek zostanie zauważone nawet te 2-3 KM hehe pzdr


czytałem i to nie raz w różnych gazetach, że samochód nawet 10 letni jeżeli jest dobrze utrzymany tzn sprawny w 100% ma nawet lepsze parametry niż w momencie wypuszczenia z fabryki, oczywiście są to minimalne różnice ale są. Chodzi mi o przyspieszenie, prędkość max i zuzycie paliwa. A w 100% sprawny silnik, ma kompresje taka jaka trzeba... pzdr
  
 
to nie zmienia faktu ze żle dobrana strumienica pogarsza te parametry!!wiec znowu hamownie etc etc.....

Jeśli mi ktoś powie że mój kat jest do bani i bedzie to w stanie udowodnic to wycinam go z miejsca i prawdopodobnie wstawiamw jego miejsce zwykła rure lub w wyniku przypływu gotówki strumiennice porzedzoną hamownią etc etc....