Benzyna 98 a 95 oktanów Omega B

Właśnie jaką "lejecie"?
Ja mam 3 litrówkę i po "przesiadce" z 95 na 98 po trzystu kilosach korbowód wyszedł bokiem Zaznaczam,ze nie wiem czy to było przyczyną,ale tak sie stało.(osobny moj temat zamieszczony na forum).Silnik miał 250 tyś przejechane
Słyszałem,ze w nowych furach o w miare duzej mocy 98 jest wskazana,ale przy takim silniku jak np. moj to juz klops.
Nalezało by wtedy zmienić kąt wyprzedzenia zapłonu po wlaniu 98 w silniku tak wiekowym
Moze to mit ,ale jestem ciekaw Waszej opini bo jezeli ktoś od nowości wlewa do baku 98 to ok,gorzej jak zachce mu sie ,tak jak mi wlać po 250 tys zamiast 95 to 98 myśląc,ze auto dostanie kopa.
Pomarudziłem,czekam na wasze opinie.

Dzieki za odp.
Zawsze to pocieszenieChociaz ja tankowałem na stacji Geanta czyli-tanio.Nie jest to Verva

Moze i tak,ale czy nie gorsze?

Cytat:

2006-09-06 23:10:04, matadorRS pisze: (...) A co do silniczka to juz mial troche najechane wiec nie roczulal bym sie za mocno tylko szukal nowego. Ja wlasnie tez wymieniam a moj ma dopiero 160 tys. :/

250tys to duzo ? Raczej mozna by powiedziec, ze 700tys to duzo.
Po za tym, wyjscie korbowodu bokiem nie bylo spowodowane jakoscia paliwa.
Stawial bym raczej na jakosc oleju lub "traktowanie" silnika.
Musialo nastapic jakies przyblokowanie tloka.

Apropo Pb, silnik (komputer) sam dostosowuje sie do jakosci paliwa.
Wiec lejac 95 dla kierowcy nie ma to znaczena, chyba ze nie lubi ograniczac mocy auta,
to leje sie 98.

Cytat:

2006-09-07 08:55:32, zupper pisze: na 95 i 98 róznica w dynamice była niezauważalna.

Tak ma być, bo ich kaloryczność jest praktycznie taka sama.

Fabrycznie silniki Omegi są skonstruowane na maksimum swojej wydajności przy paliwie 95, 98 stosuje się przy bardziej wysilonych (i/lub doprężonych) jednostkach, które mogłyby stukać przy 95.

Poza tym 98 spala się wolniej niż 95, więc jedyne co zyskamy to nieco trudniejsze odpalanie na zimno . Wszelkie "poprawy osiągów" to jedynie efekt psychologiczny.

Wystarczy lać 95 dobrej jakości (to chyba najważniejsze), na wszelki wypadek 2x w roku poprawić połówką szklanki dykty i już.

Kiedyś w MOTORZE robili test 95/98 ( nie mylić z WIN )
Różnica była na korzyść 95. I przyśpieszenie i zużyćie paliwa.

A co do korbowodu bokiem, to jakoś tak się składa że 3.0v6 się to zdarza. Facet miał roczną omę tuż po gwarancji. spieszył się do niemców i wymienił olej w jakimś małym warsztacie bez autoryzacji opla. Jak wracał cos mu lekko zaczęło stukac aż korbowód wyszedł bokie.
Rozebrali silnik w ASO ( liczył na wymianę za darmochę) i powodem była wykręcająca się śruba z korbowodu.

Niestety, jedna wymiana oleju poza ASO załatwiła sprawę i facet został z niczym , jeszcze musiał zapłacić w ASO za rzeczoznawcę , sąd itd.

Cytat:

2006-09-07 14:57:03, Scooby pisze: Jak wracał cos mu lekko zaczęło stukac aż korbowód wyszedł bokie. Rozebrali silnik w ASO ( liczył na wymianę za darmochę) i powodem była wykręcająca się śruba z korbowodu. Niestety, jedna wymiana oleju poza ASO załatwiła sprawę i facet został z niczym , jeszcze musiał zapłacić w ASO za rzeczoznawcę , sąd itd.

Dokładnie TO SAMO miałem

Właśnie dziś sie dowiedziałem o czujniku spalania stukowego,który sam dostosowuje ilość mieszanki zależnie od rodzaju paliwa 98 lub 95.
Git sprawa

Masz racje pomyliłem sie,to mi powiedzieli.
Dokładnie jest tak jak napisałeś

witam
szcerze mowiac tez mnie ten problem nurtowal
tankowalem raz 95 raz 98 niestety roznicy nie zauwazylem
z wyjatkiem jak przedmowcy , ceny
samochod ani nie zyskiwal na mocy , ani nie przejechalem wiecej kilimetrow , wiec wlozylem opowiesci o tym ze przejedzie sie wiecej etc . miedzy bajki i tankuje 95
pozdrawiam