Co zamontowac AL-700 lub cos lepszego,czy BLOSA.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.Mozecie mi pomoc.Posiadam Opla Astre F sedan z 1996 roku silniczek 1.6 16V z instalacja gazowa.Ale w tej instalacji niemam zalozonego komputera silnika krokowego emulatora sondy lambdy.Jak myslicie czy w tym samochodzie nie powinno tego byc zeby autko wmiare dynamicznie jezdzilo.Instalacja byla zakladana jakies 4 lata temu.Czy lepiej kupis komputer AUTRONIC AL-700 albo inny lepszy czy zainwestowac w BLOSA.Jak myslicie.A i powiedzcie mi jesli tego niemam to co sie dzieje z sanda lambda jesli mam tylko zamontowany Emulator wtryskow.Doradzcie cos.
  
 
AL-700 to padaka. Mi samochód na benzynie źle na nim chodzi ,albo ktos źle go podpiął... raczej drugi raz bym autronica niezakładał
  
 
Bzdura. AL700 to calkiem dobry komputerek i nie ma zadnego powodu dlaczego auto na benzynie mialo by przez niego gorzej jezdzic. Z benzyna nie ma on nic wspolnego. Obwiniaj swojego gazownika ktory nie potrafi sprzetu podlaczuc, a nie "oczerniasz" podzespoly.

Ja osobiscie mam AL700 i zadowolony z niego jestem jednak soft do BingoM ma troche wiecej fajnych opcji pomagajacych w zestrojeniu.

Jesli masz kase to kup BLOSa. To zdecydowanie najlepszy wybor.
  
 
Cytat:
2006-08-25 17:48:19, waflo pisze:
... Jesli masz kase to kup BLOSa. To zdecydowanie najlepszy wybor.



Zdecydowanie TAK
I załóż emulator sondy lambda.
  
 
Jeśli bardziej zależy Ci na mocy to bierz Blosa. Jesli istotna jest ekonomia to taniej będzie porządny komp IIgen z wbudowanym emulatorem. Znajomy gazownik zdecydowanie przedkładał Bingo nad AL700. Bingo S4 ma zdaje się wbudowany emulator wtryskiwaczy.