2,5 TD Automat gaśnie na zimno

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
szukałem takiego wątku, ale nic konkretnego nie znalazłem , dlatego jeśli ktoś zna adresy takich wątków polecam się uwadze.
Opis problemu:
2,5 Td automat pieknie odpala na zimno - od dotknięcia, ale do osiągniecia temp ok 60st. potrafi nagle szarpnąć i zgasnąć w najmniej oszekiwanym momencie np światła, skrzyżowanie etc. Muszę go przez jakiś czas utrzymywać na podwyższonych obrotach a wówczas zdarza mu się "prychnąć", ale rozpęd silnika robi swoje - nie gaśnie. ( w automacie jednakoż muszę zrzucać na N ) po rozgrzaniu silnika działa bez zarzutu. Czy ktoś się domyśla gdzie może tkwić przyczyna???
CZekam na odpowiedzi niezawodnych LOBowiczów.
Tomato
  
 
A po czym poznajesz ze okolo 60 stopni? Wskazowka startuje z 80 lub 75 w niektorych wersjach.

Jakie masz kody bledow?
  
 
Miałem to samo,a powód- walnięty wtrysk sterujący.Ale najpierw sczytaj kody.
  
 
Ja tez mialem podobnie, tzn. po wlaczeniu silnika i wrzuceniu wstecznego biegu potrafil gasnąć.
Pomogła ................zmiana stacji bezynowej na inną.