Odkrycie przecieku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
A więc znalazłem miejsce w którym dostaje mi się woda do bagażnika no a doszedłem do tego dzięki temu że razem z wodom był piach a autko miałem odkurzane i okazało się że mam dziurę w nadkola przy wlewie paliwa i tamtędy mi woda wcieka podczas jazdy po kałużach. No i czeka mnie następna robótka.

[ wiadomość edytowana przez: adiiem dnia 2006-08-27 19:12:29 ]
  
 
I co?
  
 
No i do roboty,bo ruda zadziała
  
 
heh kiedys mialem ciekawa historie jak kupowalem essa... przyjechal koles strasznie zabrudzonym i zaniedbanym essim... no ale coz przyjechal te 50 km wiec glupio bylo chociaz dobrze sie nie przyjzec... No wiec pytam sprzedajacego czego taki brudny, czy jakies wady lakieru proboje ukryc czy co? on mi na to ze jest zapracowany i jego ten escort nie obchodzi wiec na myjni nie byl od ho ho... mowie ok... patrze do bagaznika a a tam woda w zapasie az chlupie ... mowie mu a co ta woda tu robi a on mi na to ze poprzedniego dnia byl na myjni i nie wyschlo... po chwili przemyslal co powiedzial podziekowal i wrocil do domu
  
 
  
 
miałem też kiedys podobny przeciek a źródłem powstania była zużyta uszczelka która jest przytwierdzona do plastikowej gardzieli wlewu paliwa - rozebrałem całość nałożyłem silikonu sanitarnego i do tej pory suchutko.