Skora do espero.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam Mam mozliwosc skorzanych foteli przednich i tylnej kanapy w skorze, podgrzewanych. koles chce 600zł i mooje fotele na wymiane. to duzo ???
  
 
NIE Zazwyczaj cena wacha sie 1200
  
 
Cytat:
2006-09-09 12:25:39, hard-drive pisze:
witam Mam mozliwosc skorzanych foteli przednich i tylnej kanapy w skorze, podgrzewanych. koles chce 600zł i mooje fotele na wymiane. to duzo ???


Jak za skórę to taniocha. Pytanie tylko dlaczego ich właściciel chce je zamienić na nieskórzane? Z jakiegoś powodu mu nie odpowiadają, być może skóra się poprzecierała...
ponoć w espero skóra nie była najlepsza (mało odporna)

Jeśli jednak skóra jest ok to ja za 600 pln brał bym bez zastanowienia. Warto jeszcze wymienić boczki tapicerki drzwi - też są w skórze.
  
 
Cytat:
2006-09-09 14:45:06, Robert_S pisze:
Pytanie tylko dlaczego ich właściciel chce je zamienić na nieskórzane?



Może klimę ma niesprawną, a skóra+brak klimy = masakra.
  
 
Cytat:
2006-09-09 14:45:06, Robert_S pisze:
.." Warto jeszcze wymienić boczki tapicerki drzwi - też są w skórze..."


Ohydne zresztą ..

Serio piszę...większej szpetoty nie widziałem

A może jest nadzieja że nie jest to oryginalna daewoo-kowska skóra? ...może facio jakoś skrajnie tanio robi renowacje foteli ?( bo cena jest naprawdę porażająco NISKA)

Ogólnie cholernie nie podoba mi się skóra w espero , a ni w ligancy...jest po prostu koszmarnie brzydka (podobno były legi w beżowej, eleganckiej skórce ale nie widziałem nigdy takowej)...

  
 
Cytat:
2006-09-09 16:01:01, bogdan1 pisze:
Ohydne zresztą .. Serio piszę...większej szpetoty nie widziałem A może jest nadzieja że nie jest to oryginalna daewoo-kowska skóra? ...może facio jakoś skrajnie tanio robi renowacje foteli ?( bo cena jest naprawdę porażająco NISKA) Ogólnie cholernie nie podoba mi się skóra w espero , a ni w ligancy...jest po prostu koszmarnie brzydka (podobno były legi w beżowej, eleganckiej skórce ale nie widziałem nigdy takowej)...



rzeczywiście, ta skóra jest taka niefajna, jakby pognieciona...
  
 
Cytat:
2006-09-09 15:15:36, piotr_ek pisze:
Może klimę ma niesprawną, a skóra+brak klimy = masakra.


Piotrek, ja mam skórę (oryginalna daewoo-niepoprzecierana a ma 10 lat*) i w tym roku przekulałem się bez nabitej klimy całe lato i zarówno ja jak i Madziarka możemy stwierdzić, że zadnej masakry nie było.
Nawet nabita klima tej klasy nie jest w stanie (przy prawidłowym jej nastawieniu nie powodującym kłopotów ze zdrowiem) zapewnić Ci tego, że nie spocisz się podczas 4-6 godzinnej podróży w aucie (bo oczywiście możesz sie w Espero zamrozić ale to już Twoje ryzyko). Podobne odczucia miałem w poprzednim Espero z welurem, nie widze żadnej znaczącej róznicy wskazującej na masakrę.
Jedynie przy wsiadaniu do rozgrzanego auta faktycznie mozna sobie na niej usmażyć jajka ale na to nic nie poradzisz chba że masz opcję z uruchamianiem chłodzenia kilka minut przed przyjściem do auta.

*subiektywna opinia w nawiązaniu do jednego z poprzenich postów o rzekomej słabej jakości skóry daewoo.

[ wiadomość edytowana przez: YeLonkoskY dnia 2006-09-09 17:14:20 ]
  
 
Cytat:
2006-09-09 17:10:00, YeLonkoskY pisze:
Piotrek, ja mam skórę (oryginalna daewoo-niepoprzecierana a ma 10 lat*) i w tym roku przekulałem się bez nabitej klimy całe lato i zarówno ja jak i Madziarka możemy stwierdzić, że zadnej masakry nie było. Nawet nabita klima tej klasy nie jest w stanie (przy prawidłowym jej nastawieniu nie powodującym kłopotów ze zdrowiem) zapewnić Ci tego, że nie spocisz się podczas 4-6 godzinnej podróży w aucie (bo oczywiście możesz sie w Espero zamrozić ale to już Twoje ryzyko). Podobne odczucia miałem w poprzednim Espero z welurem, nie widze żadnej znaczącej róznicy wskazującej na masakrę. Jedynie przy wsiadaniu do rozgrzanego auta faktycznie mozna sobie na niej usmażyć jajka ale na to nic nie poradzisz chba że masz opcję z uruchamianiem chłodzenia kilka minut przed przyjściem do auta. *subiektywna opinia w nawiązaniu do jednego z poprzenich postów o rzekomej słabej jakości skóry daewoo. [ wiadomość edytowana przez: YeLonkoskY dnia 2006-09-09 17:14:20 ]



powiedz czy masz otwieranie szyby kierowcy 'auto'?? tzn przyciskasz guzik i szyba sama leci do góry mimo puszczenia przycisku??
  
 
nie no skora jest igła. koles sprowadził auto na handel i mu jest wsio czy sprzeda w skorze czy w welurze. to mowicie zeby brac. a jak z ich podgrzewaniem musze cos przerabiac ???
  
 
Cytat:
2006-09-09 17:10:00, YeLonkoskY pisze:
Nawet nabita klima tej klasy



Akurat Złomero ma jedną z lepszych, czytaj: wydajniejszych klim wśród aut z tych czasów.
  
 
Cytat:
2006-09-09 21:26:20, piotr_ek pisze:
Akurat Złomero ma jedną z lepszych, czytaj: wydajniejszych klim wśród aut z tych czasów.



zgadzam sie. jezdziłem w tylu autach z klima i espero naprawde super schładza. jak dla mnie najgorsze sa klimy automatyczne. jakos słabo wydajne sa
  
 
Cytat:
2006-09-10 20:01:08, hard-drive pisze:
jak dla mnie najgorsze sa klimy automatyczne. jakos słabo wydajne sa



Nie tyle mało wydajne, co dbają to, abyś grypy w lipcu nie miał, co przy ręcznych klimach może być normą.
  
 
Esperowa klima posiada bardzo duży zapas wydajności, a nie tak jak w wielu współczesnych,lepszych samochodach gdzie chłodziarki są policzone na skraju poprawnego działania.
  
 
Cytat:
2006-09-10 20:21:54, piotr_ek pisze:
Nie tyle mało wydajne, co dbają to, abyś grypy w lipcu nie miał, co przy ręcznych klimach może być normą.


Dokładnie .W Rolce seniora jakby nie kombinować powietrze z lecące z nawiewów przy włączonej klimie ma zawsze +10 stopni. I nie da się zejść niżej.Jest zamontowany jakiś czujnik temperatury.
  
 
Cytat:
2006-09-09 21:26:20, piotr_ek pisze:
Akurat Złomero ma jedną z lepszych, czytaj: wydajniejszych klim wśród aut z tych czasów.


Chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, nie powiedzialem że ma kiepska klimę a zwrot "tej klasy" mógł już (lub nie) sugerować, że chodzi o auta z tamtych czasów, mój błąd wybacz. Dodatkowo napisałem że w oczywiście można się nie spocić ale wtedy trzeba sie zmrozić, a to juz dobre dla zdrowia (gadła) nie jest.