Prosze o pomoc.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich.Mam problem z moją 190.Podczas jazdy zaczynają mi świecić kontrolki na desce rozdzielczej.Zazwyczaj działo sie to w deszczowe dni ale teraz już autko stoi w garażu.Poniewarz świecą już cały czas.Szukałem jakich kolwiek przebić,przetarć na instalacji ale nic nie znalazłem (zwarcia żadnego nie ma).Czy to mogą być szczotki alternatora bo tego jeszcze nie sprawdzałem.Bo gdy pare razy zapale auto to objawy są jakby akumulator słabł.A był ładowany.Akum jest na gwarancji i nie było z nim żadnych problemów.Prosze was o jakąś rade.Bo wolałbym to zrobić sam niż dać zarobić jakiemuś mechanikowi.Bardzo dziękuje i pozdrawiam....
  
 
od "zrób to sam" to był kiedyś Adam Słodowy Era maluszków FSO i polonezów niestety powoli przemija a współczesne auta nie dadzą już się naprawiać za pomocą "młotka i przecinaka" - tyle na marginesie.
Moim zdaniem akumulator nie ma tu nic do rzeczy a sprawdzanie zaczął bym od skrzynki bezpiecznikowej. Czasem niedokręcenie przewodu do zacisku bezpiecznika może powodowac różne cuda.
A może po prostu brakuje masy lub jest niedokęcona
Miłej i owocnej pracy.
  
 
Andyfi..Dzięki za podpowiedz.Zgadzm sie z tobą w 100% że młotek itd.do lamusa.Ale sam wieswz ile bierą mechanicy niekiedy za jakąś pierdołe.Ja moją awaryjke opanowałem.Powodem tego było stojan alternatora.Koszt jaki mie to przyszło to tylko 90 zł.Tylko za stojan.A reszta to już moja robota.Do kosztu cza jeszcze doliczyć dwa piwka co sobie wypiłem przy robótce.Pozdrawiam wszystkich co siedzą na tym forum.Narazie papapa.